Prezes ZBP o bankach spółdzielczych i zasadzie proporcjonalności

Jak tłumaczył dr Tadeusz Białek te same nakładane na banki obowiązki regulacyjne wymagają w celu ich wypełnienia proporcjonalnie większego wysiłku od banków spółdzielczych niż od banków komercyjnych.
Banki komercyjne z natury rzeczy mają większe zasoby organizacyjne, finansowe, ludzkie niż banki spółdzielcze, co znacznie ułatwia im wypełnianie różnych obowiązków, w tym sprawozdawczych wynikających z coraz to nowych regulacji.
Przyznał, że część obowiązków dotyczących banków spółdzielczych wypełniają banki zrzeszające i IPS-y.
Nie zmienia to jednak faktu, że w przypadku pojedynczego banku spółdzielczego kilkanaście osób z tzw. back office jest zmuszone zajmować się wypełnianiem obowiązków regulacyjnych. Jednocześnie wykonują one inne zadania konieczne dla bieżącej pracy lokalnego banku.
„Zdarza się, że 30-40% czasu pracy całej kadry w banku spółdzielczym jest poświęcone dostosowaniu banku do regulacji, a nie prowadzeniu sprzedaży” – powiedział prezes ZBP.
Czytaj także: Jak zwiększyć efektywność lokalnej bankowości w Polsce?
Delegowanie i ograniczanie obowiązków
Dlatego zgodnie z zasadą proporcjonalności z pewnych obowiązków banki spółdzielcze powinny być zwolnione lub wymagania wobec nich powinny być łagodniejsze.
„Mówiliśmy dzisiaj podczas Konwentu w jednej z debat, że rola banku zrzeszającego w zakresie zastąpienia banku spółdzielczego w wypełnianiu szeregu obowiązków związanych z wykonywaniem regulacji powinna się zwiększać” – stwierdził de Tadeusz Białek.
Część tych obowiązków już wypełniają banki zrzeszające – wyjaśniał.
„Oczekiwanie ze strony banków spółdzielczych jest takie, żeby jeszcze bardziej niż do tej pory odciążyć ich ograniczone zasoby kadrowe, po to aby w większym stopniu mogły zajmować się sprzedażą, czy też obsługą posprzedażową, a nie procesem, który z natury rzeczy nie przynosi bankowi żadnych dochodów, a jest jedynie wypełnianiem żmudnych obowiązków regulacyjno-legislacyjnych” – dodał prezes ZBP.
Przyznał, że ZBP cały czas prowadzi rozmowy z polskimi regulatorami, aby zasada proporcjonalności wobec banków spółdzielczych mogła być jeszcze szerzej stosowana. Choć są tu pewne ograniczenia.
„Część regulacji unijnych już w samej swojej treści nie przewiduje w ogóle jakiejkolwiek proporcjonalności. Natomiast przewiduje wdrażanie danych obowiązków w takim samym wymiarze dla każdego banku, traktując je w sposób jednolity. W tej sytuacji nadzór nie jest w stanie zaproponować jakiejś regulacji o charakterze proporcjonalnym w sytuacji, kiedy obowiązek wdrożenia dyrektywy, często o maksymalnej harmonizacji, spoczywa bezpośrednio na państwie członkowskim” – tłumaczył.
Jak wyjaśniał, nadzór bankowy w naszym kraju może stosować zasadę proporcjonalności w swoich rekomendacjach i zaleceniach, tam gdzie nie ma ograniczeń ze strony prawa europejskiego. Przyznał, że w tym obszarze jest przestrzeń na rozszerzanie zasady proporcjonalności, o co zabiega m.in. ZBP.
Czytaj także: Prezes ZBP o wyzwaniach stojących przed sektorem banków spółdzielczych
Zasada proporcjonalności i regulacje europejskie
Dr Tadeusz Białek wskazał także na szereg regulacji nadzorczych, które mają wymiar europejski.
„Mówię tutaj o wytycznych Europejskiego Urzędu Nadzoru Bankowego (EBA), czy też o aktach wykonawczych na poziomie tzw. drugiego rzędu, ale też na poziomie unijnym, jakimi są tak zwane RTS-y” – wyjaśniał.
Jednak ZBP także w gremiach unijnych przedstawia różne postulaty w imieniu sektora polskich banków spółdzielczych.
„Różne stanowiska przedstawialiśmy w ubiegłym roku w co najmniej kilku w sytuacjach związanych z wdrażaniem dyrektyw, CMDI (ramy zarządzania kryzysowego i gwarantowania depozytów), czy z rozporządzeniem CRR (wymogi ostrożnościowe dla instytucji kredytowych i firm inwestycyjnych), także z kwestiami dotyczącymi uporządkowanej likwidacji.”
„Muszę powiedzieć, że z sukcesem udało się kilka problemów rozwiązać, jeśli chodzi o złagodzenie obowiązków nakładanych na banki spółdzielcze. Często używaliśmy argumentu, że skoro banki lokalne są obowiązkowo objęte systemami ochrony instytucjonalnej, to wówczas powinny być z części obowiązków zwolnione. W tym przypadku chodzi o uwzględnianie zasady proporcjonalności, jak gdyby tylnymi drzwiami” – dodał dr Tadeusz Białek.
Bank funkcjonujący w ramach systemu ochrony instytucjonalnej pewne obowiązki realizuje właśnie w ramach IPS. To sam system czuwa nad wypełnieniem określonych regulacji.