Prognozy PKB w dół, jak bardzo?

Prognozy PKB w dół, jak bardzo?
Witold Gadomski
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Kolejne instytucje obniżają prognozy wzrostu PKB dla Polski w 2020 roku. Kto, i o ile tnie swoje przewidywania - pisze o tym Witold Gadomski.

#WitoldGadomski: Zapewne w najbliższych tygodniach prognozy będą się zmieniać, w zależności od przebiegu epidemii #Koronawirus @mBankpl @BOS__Bank

9 marca jako pierwsi zmienili swoje prognozy analitycy mBanku, zapowiadając wzrost PKB w tym roku w wysokości 1,6%. Byłby to wynik najgorszy od 2013 roku. W styczniu  mBank prognozował wzrost 2,8%.

Kolejne banki tną prognozy

Ponieważ kolejne dni przynoszą coraz gorsze informacje o rozmiarach pandemii i podejmowanych środkach zaradczych, które mrożą aktywność gospodarczą, kolejne prognozy  są jeszcze bardziej pesymistyczne.

16 marca Citi Handlowy obniżył prognozę wzrostu PKB  na 2020 rok o ok. 2 pkt proc. do 0,9%. Tego samego dnia ekonomiści Credit Agricole przedstawili prognozę na rok 2020 – 1,2%, a na rok 2021 – 2,7%.

BOŚ Bank prognozuje 2,0% w roku 2020 pod warunkiem solidnego bodźca fiskalnego. W I połowie roku spodziewa się technicznej recesji, czyli spadku PKB trwającego co najmniej dwa kwartały.

NBP, Fitch i Moody’s

– Wzrost PKB w Polsce najprawdopodobniej spowolni i wyniesie nieco poniżej 2%, ale w tym roku nie przewiduje się recesji – stwierdził 18  marca prezes NBP Adam Glapiński.

Najbardziej pesymistyczne prognozy NBP wskazują, że wzrost PKB w Polsce nie spadnie poniżej  1,6 – 1,7%. Według Glapińskiego  spowolnienie jest bardzo poważne, ale nie katastrofalne.

Zobacz więcej najnowszych wiadomości o wpływie koronawirusa na gospodarkę >>

19 marca agencja ratingowa Fitch obniżyła swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego Polski w 2020 roku z 3,3% do 1,8%.

Bardziej optymistycznie ocenia sytuację Moody’s. 18 marca agencja  obniżyła prognozę wzrostu gospodarczego Polski z 3,7% do 3,0%. Moody’s, spodziewa się, że wzrost PKB w Polsce przyspieszy do 3,7% w 2021 roku.

Agencja nie zmieniła swojej oceny wiarygodności polskiego długu, utrzymując ją na poziomie „A2” z perspektywą stabilną.

Trzecia główna agencja ratingowa S&P Global Ratings obniżyła prognozę wzrostu globalnego PKB w do 1-1,5%. W grudniu 2019 prognozowała 3,3%.  S&P przewiduje, że gospodarka Chin wzrośnie o 2,7% -3,2%, a gospodarka strefy euro skurczy się o 0,5% -1,0%.

Prognozy dla Polski S&P jeszcze nie podał.

GUS patrzy w przyszłość

20 marca GUS przedstawił wskaźniki ogólnego klimatu koniunktury gospodarczej w różnych sektorach. Są to wskaźniki wyprzedzające, które pozwalają prognozować wzrost lub spadek produkcji.

Uwzględnia on już częściowo skutki epidemii, która w Polsce zaczęła się na początku miesiąca. W marcu  koniunktura oceniana jest gorzej niż w lutym w większości badanych obszarów gospodarki.

Bądź na bieżąco – zapisz się na nasz newsletter>>

Największe spadki dotyczą: transportu i gospodarki magazynowej, handlu hurtowego oraz zakwaterowania i gastronomii.

W przemyśle przetwórczym wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury, wyrównany sezonowo kształtuje się w marcu na poziomie – 2,8. W marcu 2019 r. wynosił + 5,1.

W budownictwie analogiczne wskaźniki wynoszą -2,3 oraz +5,8,

w handlu hurtowym +1,3 oraz +7,7,

w handlu detalicznym -2,7 oraz +4,7,

w transporcie i gospodarce magazynowej -6,1 oraz +7,3,

w zakwaterowaniu i gastronomii -8,1 oraz +12,9,

w informacji i komunikacji +16,1 oraz +16,0,

w finansach i ubezpieczeniach (wskaźnik niewyrównany sezonowo) +22,7 oraz +27,7.

Zapewne w najbliższych tygodniach prognozy będą się zmieniać, w zależności od przebiegu epidemii.

Źródło: aleBank.pl