Ukraina szkodzi polskiemu długowi
We wtorek w ciągu dnia zachowanie na bazowych rynkach długu było determinowane przez oczekiwania na publikację danych ZEW z niemieckiej gospodarki oraz dane o inflacji z USA.
We wtorek w ciągu dnia zachowanie na bazowych rynkach długu było determinowane przez oczekiwania na publikację danych ZEW z niemieckiej gospodarki oraz dane o inflacji z USA.
Piątek przyniósł kontynuację spadku rentowności papierów skarbowych na rynkach bazowych. Powodem były informacje prasowe o możliwym wsparciu rynku europejskich ABS przez EBC i BoE oraz oświadczenie M. Draghiego, że EBC jest gotowy, aby rozpocząć ilościowe luzowanie polityki monetarnej (QE).
Gorsze dane o wymianie towarowej z Chin oraz środowa publikacja minutes z USA zdominowały w czwartek rano zachowanie papierów skarbowych na rynkach bazowych.
W trakcie środowego przedpołudnia rentowności US10Y i DE10Y były w miarę stabilne. Dopiero po południu dochodowości zaczęły rosnąć w ślad za lepszymi nastrojami na giełdach (m.in. dzięki dobrym wynikom Alcoa).
Wtorek przyniósł zahamowanie spadków rentowności na rynkach bazowych. Przyczyną był brak nowych złych wiadomości z gospodarki i wynikające z ostatnich wypowiedzi J.Weidmann z Bundesbanku oraz prezesa EBC M. Draghiego ograniczenie spekulacji o możliwym uruchomieniu programu luzowania ilościowego przez EBC.
Poniedziałek przyniósł kontynuację spadków dochodowości na bazowych rynkach długu. Wobec braku publikacji ważniejszych danych (za wyjątkiem info o produkcji przemysłowej w Niemczech, którą inwestorzy przyjęli z umiarkowanym optymizmem), rynek koncentrował się na spekulacjach wokół oczekiwanej akcji EBC.
Opublikowane w piątek rano dane na temat zamówień w niemieckim przemyśle, które zaskoczyły pozytywnie, nie wpłynęły na wyceny na rynku długu.
Gorsze niż lutowe odczyty PMI w strefie euro nie były w stanie powstrzymać lekkich wzrostów dochodowości papierów niemieckich w godzinach przedpołudniowych we wtorek. Obligacje niemieckie silniej reagowały na spadek stopy bezrobocia w Niemczech i dobre odczyty PMI z Włoch, Francji i Hiszpanii w marcu niż na słabsze niż lutowe dane PMI dla Niemiec i całej strefy euro. W efekcie, przed publikacją danych ISM dla amerykańskiego przemysłu rentowności bunda były kwotowane 1 pb. powyżej poniedziałkowego zamknięcia, zaś amerykańskie 10-latki 3 pb. powyżej poniedziałkowego zamknięcia.
Niższe od oczekiwań dane na temat inflacji r/r w strefie euro tylko przejściowo przełożyły się na obniżki dochodowości niemieckich i w ślad za nimi amerykańskich obligacji.
Piątek przyniósł zmianę trendu na bazowych rynkach papierów dłużnych. Po spadkach dochodowości z początku tygodnia zamknięcie tygodnia nastąpiło 4 pb. powyżej czwartkowego zamknięcia dla 10Y papierów amerykańskich oraz 1 pb. dla 10Y obligacji niemieckich, po tym jak w godzinach porannych zarejestrowaliśmy 1-punktowe spadki.
W czwartek rynki bazowe obligacji pozostawały względnie stabilne. Inwestorzy nieszczególnie przejęli się wyższym niż w drugim odczycie wzrostem PKB w USA w 4q13 i zaskakująco dużym udziałem konsumpcji.
W środę rentowności amerykańskich i niemieckich papierów pozostawały w trendzie spadkowym. W przypadku amerykańskich 10-latków ich rentowności były spychane w dół za sprawą rozczarowującej zawartości danych o zamówieniach w amerykańskim przemyśle.
Rentowności obligacji na rynkach bazowych nieznacznie wahały się przez większą część wtorku. Poranna publikacja danych o nastrojach przedsiębiorców Ifo nie zrobiła większego wrażenia na inwestorach, podobnie jak wypowiedzi szefa Bundesbanku, sugerującego ujemne stopy jako lepszą strategię walki z deflacją niż skup aktywów.
Poniedziałek przyniósł spadki dochodowości obligacji na bazowych rynkach. Pewien, aczkolwiek nieznaczny, wpływ na to miała poranna publikacja danych PMI dla Chin i Europy (w większości dużych gospodarek, poza Francją, nastroje przedsiębiorców były poniżej oczekiwań).
Wobec braku publikacji ważniejszych danych makroekonomicznych bazowe rynki długu pozostawały przez większą część piątku względnie stabilne.
Czwartkowy poranek przyniósł wzrosty dochodowości niemieckich papierów 10Y o 5 pb. w reakcji na konferencję Fed i wypowiedzi J. Yellen.
Sytuacja na Ukrainie pozostawał w środę w godzinach handlu w Europie głównym silnikiem napędowym dla rynku długu.
Ogłoszenie słabszych niż prognozował rynek danych na temat nastrojów inwestorów i analityków ZEW zepchnęło rentowności niemieckich i amerykańskich skarbówek 10Y przed południem w dół o 2 pb. Efekt ten był krótkotrwały.
W poniedziałek rynek długu pozostawał względnie spokojny, rentowności papierów niemieckich wzrosły o 2 pb. w segmencie 10Y, amerykańskich nie zmieniły się w relacji do piątku. Wzrost dochodowości był skutkiem poprawy oczekiwań, co do perspektyw pokojowego rozwiązania problemu na Krymie.
Przez większa część piątku obserwowaliśmy spadki dochodowości niemieckich i amerykańskich obligacji 10Y, rzędu 2-3 pb. Ich źródłem były obawy o sytuację na Ukrainie oraz słabsze niż oczekiwano dane o nastrojach amerykańskich konsumentów. Większego znaczenia na inwestorach nie zrobiła publikacja danych o niemieckiej inflacji, zatrudnieniu w strefie euro (które spadło mniej niż oczekiwano) oraz PPI w USA (odczyt poniżej oczekiwań). Zmiana trendu nastąpiła pod koniec dnia, gdy dochodowości odrobiły część porannych strat, po tym jak gorsze od oczekiwań nastroje konsumentów Michigan przesunęły dochodowości amerykańskich skarbówek w dół 3 pb.