Niska wycena ryzyka kredytowego polskiego długu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

soszynski.konrad.pko.bp.02.400x274Poniedziałek przyniósł spadki dochodowości obligacji na bazowych rynkach. Pewien, aczkolwiek nieznaczny, wpływ na to miała poranna publikacja danych PMI dla Chin i Europy (w większości dużych gospodarek, poza Francją, nastroje przedsiębiorców były poniżej oczekiwań).

Jednak tym co naprawdę napędzało rynek długu były spadki na giełdach, będące pochodną obaw o wpływ napiętej sytuacji geopolitycznej na gospodarkę. W konsekwencji rentowność niemieckiego 10Y bunda spadła o 4 pb. i powróciła poniżej poziomu 1,60%. Nieco słabszą reakcję można było zauważyć w przypadku amerykańskich 10-latek, których dochodowość zmniejszyła się o 1 pb. w relacji do piątkowego zamknięcia. Rynek ryzyka kredytowego papierów skarbowych krajów południa Europy pozostał stabilny.

W przypadku polskiego rynku długu obserwowaliśmy stopniowe redukcje dochodowości przez cały dzień, krzywa rentowności przesunęła się niemal równolegle o 2-3 pb. Rynek IRS podążył za krzywą obligacyjną tylko w segmencie 5-10Y, w segmencie 2Y pozostał stabilny. Taki ruch w przypadku polskich papierów oznaczał utrzymanie marż do papierów niemieckich w segmencie 10Y na poziomie z piątku.

We wtorek spodziewamy się kontynuacji poniedziałkowego trendu. Wspierać redukcje rentowności powinna publikacja danych o nastrojach w niemieckim biznesie, które naszym zdaniem będą pod negatywnym wpływem wydarzeń na Ukrainie. Pewne ograniczenie spadków rentowności może chwilowo wywołać publikacja danych o sprzedaży detalicznej i bezrobociu w Polsce. Wpływ lokalnych danych będzie naszym zdaniem bardzo umiarkowany, ze względu na panujące słabe nastroje w Europie.

W perspektywie drugiej połowy tygodnia publikacja informacji o wydatkach konsumentów, nowych zamówieniach w przemyśle oraz z rynku nieruchomości w USA mają szansę pogorszyć wycenę krajowych skarbówek. Pogorszenie wycen nie będzie jednak ani trwałe, ani silne i będzie oznaczać powrót wycen do obserwowanych obecnie. W przypadku danych o konsumpcji w USA istnieje ryzyko pojawienia się odczytów powyżej oczekiwań rynkowych. Jednak już w przypadku danych z przemysłu i rynku nieruchomości ryzyko to jest po drugiej stronie (choć same dane powinny pokazywać kontynuację ekspansji amerykańskiej gospodarki). Dokładając do tego spodziewane utrzymanie rentowności niemieckich papierów na niskim poziomie i prawdopodobnie gorsze dane o nastrojach konsumentów Gfk w Niemczech wyraźnie widać brak argumentów za trwałym i wyraźnym przesunięcie krzywej dochodowości krajowych papierów w górę w długim końcu. Dodatkowym czynnikiem ograniczającym perspektywy dla wzrostu kosztów finansowania powyżej obecnie obserwowanych poziomów jest brak presji na podniesienie kosztu ryzyka kredytowego polskich skarbówek w reakcji na sytuację na Ukrainie.

140325.pko.proc.01.400x140325.pko.proc.02.350x140325.pko.proc.03.550x

Konrad Soszyński
Biuro Strategii Rynkowych
PKO Bank Polski