GUS: zatrudnienie i przeciętne wynagrodzenie we wrześniu w górę, ale wzrost płac wyraźnie wyhamował

GUS: zatrudnienie i przeciętne wynagrodzenie we wrześniu w górę, ale wzrost płac wyraźnie wyhamował
Fot. stock.adobe.com/Adam Machocki
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2018 r. wzrosło o 6,7% r/r, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach zwiększyło się o 3,2 r/r, podał Główny Urząd Statystyczny.

Przeciętne #wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw we wrześniu 2018 r. wzrosło o 6,7% r/r, zaś #zatrudnienie w przedsiębiorstwach zwiększyło się o 3,2 r/r #praca #RynekPracy #GUS @GUS_STAT

W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie spadło o 0,6% i wyniosło 4 771,86 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym spadło o 0,1% i wyniosło 6 224,9 tys. osób, podano w komunikacie.

Jedenastu ankietowanych analityków spodziewało się, że wzrost zatrudnienia sięgnął 3,3-3,4% r/r, przy średniej w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 3,35% r/r we wrześniu br. (wobec wzrostu o 3,4% r/r w sierpniu 2018 r.).

Czytaj także: Zaskakujące spowolnienie wzrostu płac we wrześniu >>>

Według nich, wynagrodzenia w tym sektorze we wrześniu br. zwiększyły się o 6,8-7,2% r/r, przy średniej na poziomie 6,96% r/r (wobec 6,8% wzrostu w sierpniu).

Spowolnienie dynamiki zatrudnienia może wskazywać na trwały trend

Wrześniowe dane dotyczące wzrostu zatrudnienia wskazują na głównie odzwierciedlają problemy polskiej gospodarki ze stroną podażową występującą na rynku pracy, ale również są efektem oczekiwanego spowolnienia gospodarczego, uważają analitycy.

Większość ekonomistów podtrzymuje, że dynamika płac będzie kształtować się na podwyższonych poziomach – w okolicach 7% r/r w kolejnych miesiącach roku.

Analitycy podkreślają, że dynamika funduszu płac pozostaje jednak wciąż wysoka wspierając tym samym dobre perspektywy dla krajowej konsumpcji prywatnej.

Jednocześnie ekonomiści są zgodni, że dzisiejsze dane stanowią dla Rady Polityki Pieniężnej bardzo ważny argument za prowadzeniem łagodnej polityki pieniężnej.

Źródło: ISBnews