Jawność cen mieszkań wywoła wojnę cenową między deweloperami?

Jawność cen mieszkań wywoła wojnę cenową między deweloperami?
Fot. stock.adobe.com / RomanR
Według Jana Dziekońskiego, dyrektora działu Research w RynekPierwotny.pl, w IV kwartale stagnacja cenowa nie ustąpi, może nawet przejść w korektę. Wysoka oferta oraz długi czas wyprzedaży mieszkań przy niskiej inflacji, a także rewizje cenników na skutek „jawności cen” mogą sprzyjać kolejnym rewizjom cenników. Po okresie promocji i rabatów istnieje nawet możliwość wystąpienia wojny cenowej między deweloperami operującymi na tym samym wąskim terenie np. w jednej dzielnicy miasta.

„Jawność cen” i fala oddawania niesprzedanych inwestycji zwiększą presję konkurencyjną. Będzie to wymuszać bardziej elastyczne strategie marketingowe i sprzedażowe, może też oznaczać wysoką konkurencję cenową – czytamy w komentarzu Jana Dziekońskiego.

Konkurencja wśród deweloperów pozostaje silna, a rynek potrzebuje minimum roku, by dostosować poziom oferty do obecnych realiów popytowych.

Dotychczasowe obniżki stóp NBP będą przynosić powolny wzrost sprzedaży mieszkań, choć do nadal przeciętnego poziomu. Tempo odbudowy popytu będzie hamować pogorszona koniunktura na rynku pracy i zagrożenie wojną hybrydową – zauważa Jan Dziekoński.

Słaby wzrost akcji kredytowej

Sprzedaż kredytów rośnie, ale wolniej niż oczekiwano. Powodem jest nadal wysoki poziom kosztów kredytów hipotecznych i refinansowania – pokazuje prognoza ekspertów portalu RynekPierwotny.pl dotycząca rynku nowych mieszkań w IV kwartale po publikacji raportu „Sytuacja na największych rynkach mieszkaniowych po III kwartale 2025”.

Sprzedaż hipotek wzrosła w 2025 r. (rdr o ok. 37%), jednak nie miała ona bezpośredniego odzwierciedlenia w sprzedaży deweloperów.

Czytaj także: RON24 – szybka i rzetelna kalkulacja ceny nieruchomości w nowej odsłonie

Oprócz kredytów na budowę domów i zakupy na rynku wtórnym coraz większy udział [ w rynku kredytowym ] ma refinansowanie. W III kw. br. mogło stanowić  20% sprzedaży hipotek, a po ich odliczeniu w sumie wzrost sprzedaży wyniósł „tylko” 21% rdr.  

Dotychczasowe obniżki stóp procentowych to za mało, by realnie uczynić kredyty bardziej dostępnymi. Rynek pozostaje zamknięty dla nowych nabywców – napisano w raporcie portalu RynekPierwotny.pl

Źródło: RynekPierwotny.pl