Sektor bankowy silnikiem i zasobem strategicznym polskiej gospodarki
– Musimy też pamiętać o tym, że inflacja zazwyczaj najmocniej uderza w najsłabszych, dlatego wszelkie procesy dezinflacyjne winny być skoordynowane z programami osłonowymi, to jest nasza wspólna odpowiedzialność i zadanie, tak rządzących, regulatora, nadzorcy jak i sektora bankowego – zauważył Bartosz Kublik.
A przecież obok problemów bieżących czekają nas globalne wyzwania natury środowiskowej, których jednym z przykładów była, wspomniana przez przewodniczącego Rady ZBP, tegoroczna katastrofa ekologiczna na Odrze.
– W Polsce natura w roku 2022 kilkukrotnie upomniała się o swoje prawa – powiedział Bartosz Kublik.
Bankowość to jedno z największych osiągnięć czasu transformacji
Odnosząc się do doświadczeń minionych trzech dekad polskiej transformacji ustrojowej, stwierdził on, iż jednym z osiągnięć tego okresu jest polski sektor bankowy, zbudowany wspólną pracą dziesiątków tysięcy ludzi.
– Mamy unikalną szansę, aby nadal korzystać z tego sektora bankowego, jako zasobu strategicznego naszej ojczyzny, rozwijającej się, doganiającej te kraje, na które się czasem oglądamy jako benchmarki dla Polski.
Mamy znakomitą strukturę tego sektora, zrównoważoną kapitałem polskim i zagranicznym, ale też doskonale działający i zmierzający w dobrym kierunku komponent bankowości lokalnej, spółdzielczej, którą mam zaszczyt reprezentować w Radzie ZBP. Musimy zrobić wspólnie wszystko, aby ten sektor pozostał bezpieczny, stabilny, by pozostał silnikiem i zasobem strategicznym polskiej gospodarki – zaapelował przewodniczący Rady ZBP.
Czytaj także: Prezes NBP: nie można akceptować kwestionowania umów kredytowych opartych o WIBOR >>>
Zgoda buduje, niezgoda rujnuje…
Tak pokaźny sukces, osiągnięty dzięki ciężkiej pracy i bez wsparcia ze środków budżetowych, rodzi obecnie pokusę, by zasoby zebrane przez banki przeznaczyć na bieżące potrzeby, co jest niedopuszczalne.
– Przez ostatnie 2-3 dekady spółdzielczy sektor bankowy nie sięgał po pomoc, wprost przeciwnie, był stabilizatorem, czynnikiem antycyklicznym, źródłem rozwoju i stabilności w najbardziej kryzysowych momentach ostatnich trzech dekad. Otóż musimy zadbać o to, aby nie przestał być stabilizatorem i silnikiem polskiej gospodarki – stwierdził Bartosz Kublik.
W imieniu ZBP i całego środowiska bankowego zapewnił, iż polskie banki mają świadomość własnej roli i olbrzymiej odpowiedzialności za rozwój gospodarczy. Ale kontynuacja tych prorozwojowych działań możliwa jest wyłącznie w atmosferze konsensusu i wypracowywania wspólnego stanowiska.
Ma to szczególne znaczenie wówczas, kiedy konsekwencją podejmowanych działań mogą być [ negatywne. przy. red. ] zmiany wyników finansowych, idące w miliardy złotych.
Czytaj także: Szef KNF o kredytach frankowych: banki powinny angażować się w rozwiązania ugodowe >>>
– Tam, gdzie współpracujemy, efekty są znakomite, tam, gdzie tej współpracy czasami zabraknie – mówię tylko czasami – efekty są, mówiąc eufemistycznie, nieoptymalne – przestrzegł Bartosz Kublik, apelując o jak najwięcej współpracy, konsultacji i konsensusu w podejmowanych wspólnie inicjatywach.
– Kończąc, chciałbym podziękować wszystkim tym osobom, które działają, które tworzą bankowość polską, które tworzą polską bankowość spółdzielczą, które tworzą polskie życie gospodarcze, ale też w sposób szczególny tym osobom, które tworzą Związek Banków Polskich za to, że reprezentują nas w tych niełatwych czasem, kryzysowych okolicznościach, ale też za to, że budują pewne miejsce, gdzie możemy wypracowywać wspólny mianownik – tak w ramach polskiej bankowości, banków małych, średnich i dużych, jak też z regulatorami, z ustawodawcami, z nadzorcą.
Tak naprawdę nam wszystkim, zgromadzonym dziś przed ekranami i w tym budynku, chodzi w istocie o to samo: o budowę silnej, stabilnej, bezpiecznej, demokratycznej Polski, w silnej, stabilnej, bezpiecznej i demokratycznej Europie – podsumował przewodniczący Rady Związku Banków Polskich.