Przeciętne wynagrodzenie zbliża się do 6 tys. zł
Zmniejszyła się też o 0,1% liczba pracujących w stosunku do lutego bieżącego roku. Dane te pokazują, że – mimo środków pomocowych – sektor przedsiębiorstw ogranicza, choć w niewielkim stopniu zatrudnienie próbując dostosować je do potrzeb.
Brak znacznego nasilenia zwolnień grupowych
Nie obserwowaliśmy znacznego nasilenia zwolnień grupowych, co pozwala sądzić, że zmniejszenie zatrudnienia uzyskano poprzez odejścia pracowników na emeryturę, zakończenie umów terminowych, redukcję wymiaru czasu pracy dla niektórych pracowników. Warto pamiętać, że utrzymanie zatrudnienia sprzed pandemii było możliwe poprzez zaangażowanie dużych środków publicznych – czy to w formie wsparcia rządowego czy z Polskiego Funduszu Rozwoju. Obecnie kończy się okres obowiązywania okresu ochronnego dla pracowników firm, które korzystają ze wsparcia PFR, co – ze względów oczywistych – nasuwa pytanie czy obecny stan gospodarki i możliwości sprzedaży towarów i usług są wystarczające do utrzymania dotychczasowej liczby pracowników. Wydaje się, że większość przedsiębiorstw skutecznie dostosowała się do nowej sytuacji, jednak są też takie, które nie mogą podejmować działalności z uwagi na ograniczenia administracyjne. W tych sektorach można się spodziewać zwolnień, tym bardziej, że obecne plany rządu zakładają co najwyższej regionalne zniesienie obostrzeń. Skutki tych zwolnień będą słabo widoczne w cyklicznych danych GUS, gdyż dotyczyć będą głównie małych i mikro przedsiębiorstw.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w marcu 2021 wyniosło 5929,05 i było wyższe od tego wypłaconego rok wcześniej o 8%.
Wzrost wynagrodzeń wydaje się nielogiczny w czasach dużej niepewności i zagrożenia dalszego funkcjonowania dla części przedsiębiorstw. Istotne jest jednak, że te dane dotyczą wyłącznie przedsiębiorstw zatrudniających powyżej 9 osób, a więc tych, które stosunkowo lepiej radzą sobie w obecnej sytuacji.
W stosunkowo dobrej kondycji są przedsiębiorstwa produkujące na eksport, branża usług wspólnych, logistyka, branża informatyki i telekomunikacji. To te obszary działalności, które cały czas podwyższają wynagrodzenia chcąc przyciągnąć i utrzymać pracowników o poszukiwanych kompetencjach.