Jak wesprzeć pracę kobiet w technologiach?
Zjawisko opisane przez NBER może tłumaczyć rezultat badań przeprowadzonych przez międzynarodową organizację działającą na rzecz kobiet w IT Geek Girls Carrots. Wg „Karotek” 53% kobiet pracujących w branży i aż 61% pracujących poza nią uważa, że kobiecie trudniej niż mężczyźnie jest poradzić sobie w nowych technologiach. 24% nie postrzega płci jako czynnika różnicującego. Jako najważniejszy powód gorszych perspektyw dla kobiet badane podają fakt, że same one wykluczają dla siebie taką możliwość z uwagi na panujące stereotypy i role społeczne (76%).
– Czym bardziej techniczne stanowisko w branży IT, tym mniejsza liczba kandydatek aplikujących – potwierdza Magda Rucińska, menadżerka projektów IT w Capgemini. – Wciąż również obserwujemy niewielki odsetek kobiet na uczelniach IT. W Polsce, dzięki działaniom promocyjnym odsetek ten stale rośnie, ale wciąż jest na niskim ok 15% poziomie. Jak zauważa menedżerka Capgemini, kobiety mimo swoich kompetencji mają problem z właściwą oceną swoich umiejętności – Oferty na stanowiska techniczne w branży IT wymagają od kandydatów szeregu umiejętności i dużego zakresu wiedzy. Często znalezienie odpowiedniego kandydata spełniającego 100% wymagań nie jest możliwe. Wówczas zakres wymagań się zawęża. Szacuje się, że spełniając około 70% z nich można aplikować na dane stanowisko. Kobiety tego nie robią. Aplikują gdy spełniają 100% – podsumowuje Magda Rucińska.
Patrząc jednak perspektywicznie, to według Agaty Piekut z Geek Girls Carrots, rynek IT bardzo się rozwija i ciągle otwierają się nowe możliwości, powstają nowe zawody. – Widać, że dzięki temu rośnie również liczba kobiet pracujących w IT. Jako Geek Girls Carrots widzimy wysokie zainteresowanie pracą w IT wśród kobiet. Kluczowa jest tu edukacja. Zarówno rozwijająca umiejętności techniczne, jak i pokazująca różne ścieżki kariery. Jako Karotki stawiamy na promowanie Role Models – im więcej widzimy kobiet robiących kariery w IT, tym łatwiej jest nam wyobrazić sobie siebie na takim stanowisku – mówi Agata Piekut.
Edukacja od przedszkola
Dobrym sposobem na zrównanie szans kobiet i mężczyzn dorosłym życiu mogą być programy skierowane do dzieci i młodzieży, których w Polsce powstaje coraz więcej. Ich skuteczność będzie mogła jednak zostać zmierzona dopiero w odległej przyszłości.
– Jednym z ciekawszych programów dla dzieci są Giganci Programowania – mówi Agata Piekut – Drugim programem, o którym warto wspomnieć jest Galaktyka Kobiet organizowana przez Centrum Nauki Kopernik. To spotkania z ekspertkami dla nastolatek, które mają im pomóc poznać możliwości związane ze studiowaniem nauk ścisłych. Efekty tego typu programów będzie można jednak ocenić dopiero za kilka-kilkanaście lat – wskazuje Agata Piekut.
Skierowany do nastolatek program edukacyjny przygotowuje również Magda Rucińska. W projekcie IT Girls rEvolution Academy, realizowanym w ramach wewnętrznego programu grantowego Capgemini, wezmą udział uczennice szkół średnich z województwa śląskiego. Program zakłada organizację akademii IT dla młodych kobiet, które najpierw wezmą udział w warsztatach informatycznych, a następnie wykorzystując w praktyce nabyte umiejętności z programowania, testowania i zarządzania projektami, zbudują modelowe rozwiązanie metodą projektową dla klienta biznesowego w ramach konkursu międzyszkolnego.
Anna Kaim, programistka z wrocławskiego Software Solutions Center, wskazuje z kolei, że w programach dla najmłodszych ważne jest, by nie różnicować przekazu skierowanego do chłopców i dziewczynek – Uważam, że taki podział jedynie wzmógłby wrażenie, że dziewczyny nie są w stanie „załapać” o co chodzi w IT i potrzebują osobnych zajęć. Z moich osobistych doświadczeń z pracy w projekcie „Geekoland – mini akademia programowania” wynika coś wręcz odwrotnego: podczas zajęć, które prowadziłam, najbardziej udzielały się właśnie dziewczynki.
Menedżerki wskazują, że na rynku można już znaleźć dużą liczbę programów skierowanych do kobiet dorosłych. – Polecam regularne sprawdzanie Crossweb.pl, żeby znaleźć, co odbywa się w najbliższej okolicy – mówi Agata Piekut – Warto też rozróżnić programy czysto edukacyjne od tych, które są ukierunkowane na wsparcie rekrutacji, np. warsztaty programowania połączone z assessment centre, gdzie trenerami są pracownicy danej firmy. To nowy typ rekrutacji, ale jako partnerki tego typu programów widzimy rosnące zainteresowanie i zadowolenie z wyników po obu stronach – pracodawców i potencjalnych pracowniczek.
Anna Kaim z kolei mówi o programach mentoringowych dla kobiet. Najbardziej znane to „IT FOR SHE” i „Lean in STEM” – co roku startuje nowa edycja, a w każdym z programów swoją wiedzą dzieli się kilkudziesięciu doświadczonych mentorów i mentorek. – Do takiego programu należy zaaplikować i zostać wybranym przez mentora, więc im ciekawiej się zaprezentujemy tym lepiej dla nas. – komentuje Anna Kaim. – Oprócz ogólnopolskich programów można skorzystać z wielu lokalnych „grup wsparcia” – żeby się do nich zapisać wystarcza dobre chęci. W większości miast wojewódzkich można uczęszczać na spotkania Geek Girls Carrots. Dużo się tu dzieje i każda początkująca (i nie tylko) znajdzie coś dla siebie. Warte wspomnienia są także: inicjatywa „PLUGin: Polish Innovation Diaspora”, społeczność „Female friendly IT events in Poland” oraz eventy organizowane przez Capgemini SSC – Tech Talki, Meet-Up’y itp. – dodaje.
Odkryć i pokazać potencjał
Jak pomóc kobietom odkryć w sobie potencjał, nie uciekając się do banalnych rad typu „uwierz w siebie”? – Dobrym pomysłem są faktycznie grupy dedykowane tylko kobietom, które dadzą poczucie „przynależności” – mówi Anna Kaim. Magda Rucińska wskazuje, że dziewczynom należy pokazać co jest do odkrycia w branży IT, jaki drzemie w nich potencjał i jak go można wykorzystać. Agata Piekut mówi o bardziej zintegrowanym podejściu: – To, co działa najlepiej w społeczności Karotek, to przede wszystkim pokazywanie Role Models i umożliwianie porozmawiania z nimi – dlatego regularnie organizujemy meetupy, gdzie prelegentkami w większości są kobiety. Następnie, ważne jest stworzenie przyjaznej atmosfery do nauki, gdzie nie będą się wstydziły popełniać błędów – za każdym razem, gdy organizujemy warsztaty mamy po kilka kandydatek na jedno miejsce. Ale najważniejsze jest tworzenie możliwości wejścia do zawodu. Od kilku lat współpracujemy z pracodawcami przy tworzeniu wspólnych programów szkoleniowo-rekrutacyjnych. Dużo przyjemniej aplikować, gdy ma się wokół inne kobiety, potencjalne koleżanki i widzi się, że firma jest szczerze zainteresowana dbaniem o diversity.
Very Senior Developers
Na pytanie o wiek, w którym należy zacząć myśleć o karierze w IT, menedżerki zgodnie twierdzą, że nie ma on znaczenia. Jak mówi Magda Rucińska – Czym wcześniej tym zapewne lepiej, ale nie wiek przekreśla tutaj szanse. Najważniejsze jest, aby posiadać predyspozycje do wykonywania tego zawodu i interesować się tą branżą. Anna Kaim wskazuje, że nie ma żadnych ograniczeń wiekowych – Mamy w Polsce inicjatywy typu „Very Senior Developers”, a szkoła programowania „CodersLab”, w odpowiedzi na pytanie „Czy nie jest dla mnie za późno?”, chwaliła się 64-letnią kursantką… Jedynie biorąc pod uwagę biologiczne zmiany w mózgu i ich wpływ na zdolność uczenia się dobrze jest pamiętać, ze im wcześniej się zdecydujemy i zaczniemy interesować IT, tym lepiej – podsumowuje Anna Kaim.