„Kwestionowanie wskaźnika WIBOR – konsekwencje dla gospodarki” – relacja z webinaru PAB WIB

Podstawą dyskusji podczas webinaru był raport: „Kwestionowanie wskaźnika WIBOR – konsekwencje dla gospodarki” opracowany przez zespół roboczy w składzie: prof. UŁ dr hab. Iwona Dorota Czechowska; em. prof. UŁ dr hab. Czesław Lipiński; prof. UŁ dr hab. Joanna Stawska; mgr Joanna Stępińska oraz dr Wojciech Zatoń.
Głos w dyskusji zabrali także: mec. Tomasz Orczykowski, który omówił zarzuty stawiane stawkom WIBID/ WIBOR w kontekście BMR i przedstawił ich prawną ocenę; mec. Wojciech Wandzel, który zaprezentował ocenę legalności WIBOR w świetle dotychczasowego orzecznictwa i dyr. Katarzyna Urbańska, która omówiła bieżące kwestie nt. postępowań sądowych dot. kredytów ze stawką WIBOR.
Jak zaznaczył prezes ZBP dr Tadeusz Białek, wskaźnik WIBOR od lat stanowi kluczowy element systemu finansowego w Polsce, służąc jako benchmark dla oprocentowania kredytów oraz innych instrumentów finansowych.
Jego powszechne stosowanie sprawia, że jakiekolwiek zmiany w jego funkcjonowaniu lub kwestionowanie jego wiarygodności mogą prowadzić do poważnych konsekwencji dla sektora bankowego i całej gospodarki. W ostatnich latach coraz większa liczba kredytobiorców decyduje się na podważanie zasadności stosowania WIBORU w umowach kredytowych, co rodzi ryzyko prawne i finansowe.
Jak podkreśliła prof. Iwona Dorota Czechowska: „Zespół badawczy zajął się tym tematem, aby oszacować teoretyczne skutki rozstrzygania tych spraw na korzyść konsumenta”.
Prawno-finansowe aspekty konstrukcji umów kredytowych w PLN
Jak wskazała Joanna Stępińska, zgodnie z polskim prawem oprocentowanie jest obligatoryjnym elementem umowy kredytu, przy czym w sytuacji oferowania kredytu konsumentowi istnieją jasno określone wymogi informacyjne dot. stopy procentowej – zarówno na etapie przedkontraktowym, jak i kontraktowym.
Obok uregulowań Prawa bankowego, Ustawy o kredycie konsumenckim oraz Ustawy o kredycie mieszkaniowym, należy zwrócić uwagę na Rekomendacje S i T wydane przez KNF, zgodnie z którymi bank jest zobligowany do przekazania konsumentowi zrozumiałych, jednoznacznych i czytelnych informacji dot. kredytu.
Z drugiej strony wymogiem jest, aby klient zapoznał się z informacjami o ryzyku oraz podpisał oświadczenie o świadomości ponoszenia ryzyka stopy procentowej.
Istotne znaczenie w kontekście oprocentowania kredytu ma dla banków Rozporządzenie BMR. Jego celem było wdrożenie wspólnych ram zapewniających dokładność i rzetelność indeksów stosowanych w UE jako wskaźniki referencyjne w instrumentach i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych.
Jak podkreśliła prelegentka: „W BMR określono także rygorystyczne warunki, które muszą być spełnione przez tzw. kluczowe wskaźniki referencyjne. W marcu 2019 roku do wykazu kluczowych wskaźników referencyjnych został wpisany WIBOR”.
Czytaj także: Banki wprowadzając do umów kredytów hipotecznych WIBOR realizują przepisy prawa
Powody kwestionowania umów kredytu opartych o WIBOR
W ciągu ostatnich dwóch lat zauważalny jest przyrost pozwów dot. wskaźnika WIBOR.
Podstawowe roszczenia klientów odnoszące się do umów opartych na wskaźniku WIBOR można podzielić na 2 grupy:
(i) ustalenie, że zapisy umowy kredytu odnoszące się do wskaźnika WIBOR stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą kredytobiorcy (są bezskuteczne) – co skutkuje tym, że strony wiąże umowa kredytu z oprocentowaniem równym jedynie marży banku (tzw. odwiborowanie kredytu);
lub (ii) ustalenie nieważności umów, w których oprocentowanie bazuje na wskaźniku WIBOR – co prowadzi do tego, że strony wiąże umowa kredytu, która nie przewiduje oprocentowania i innych kosztów, wobec bezskuteczności zaskarżanych postanowień.
Jak podkreślili prelegenci, orzeczenia sądów stoją w kontrze do zarzutów klientów. Ponadto, jednolicie w tych sprawach wypowiadają się instytucje sieci bezpieczeństwa finansowego – wszystkie wskazują, że nie ma podstaw do podważania WIBORU.
Prelegenci stanowczo nie zgadzali się z tezą podnoszoną przez niektóre kancelarie prawne, jakoby WIBOR był wskaźnikiem arbitralnie ustalanym przez banki, bez związku z realiami ekonomicznymi na rynku.
Jak podkreśliła prof. Joanna Stawska: „Największy wpływ na wartość WIBORU ma stawka referencyjna – współczynnik korelacji dla tych dwóch wielkości osiąga bardzo wysoki poziom 0,993”.
Często stawianym zarzutem jest rzekome podobieństwo WIBORU do LIBORU w kontekście manipulacji LIBOREM w przeszłości.
Jak podkreślił mec. Tomasz Orczykowski: „Różnice pomiędzy tymi wskaźnikami są bardzo istotne. WIBOR był zawsze stawką transakcyjną z uwagi na wiążący charakter fixingu, co determinowało poziom stawki WIBOR.
W przypadku LIBORU kwotowania miały charakter indykacyjny – koszt pieniądza był tu hipotetyczny, bez konieczności transakcyjności”.
Ponadto, ryzyko manipulacji WIBOREM przez banki biorące udział w fixingu było także ograniczone odcięciem wartości skrajnych kwotowania (2 najwyższych i 2 najniższych). W przypadku LIBORU nie stosowano takiego mechanizmu.
Jak podkreślił mec. Wojciech Wandzel: „Przyczyny sporów dot. WIBORU nigdy nie miały charakteru prawnego – były motywowane wyłącznie ekonomicznie ze względu na wzrost stóp procentowych przekładający się na poziom rat kredytu.”
Zarzuty jakoby banki nieprawidłowo realizowały obowiązki informacyjne dotyczące oprocentowania kredytu są także nietrafione, wynikają one bowiem ze szczegółowych przepisów dotyczących udzielania kredytów konsumenckich i hipotecznych.
Także zarzut ryzyka nieograniczonego wzrostu stawki WIBOR można łatwo obalić – ograniczenie tej wielkości wynika wprost z przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących odsetek maksymalnych.
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Wskaźniki Referencyjne | WIBOR jest wskaźnikiem naprawdę bardzo wysokiej jakości
Oszacowanie wartości portfela ze stawką WIBOR i konsekwencji podważania wskaźnika
Kwestionowanie wskaźnika WIBOR miałoby znaczenie nie tylko dla złotowych kredytów hipotecznych (chociaż stanowią one największy wolumen aktywów na poziomie ponad 291 mld zł).
Należałoby w tym kontekście uwzględnić także należności z tytułu innych kredytów bankowych, dłużnych papierów wartościowych w portfelach banków, transakcji leasingu i faktoringu oraz pozycje w instrumentach pochodnych.
Jak podkreślił prof. Czesław Lipiński „W sumie na koniec 2023 roku suma instrumentów finansowych bazujących na wskaźnikach WIBOR/WIBID wyniosła około 4,5 biliona złotych, co stanowi około 133% polskiego PKB”.
Z tego względu podważanie wskaźnika WIBOR stanowiłoby poważne zagrożenie dla stabilności sektora bankowego. Zgodnie z oszacowaniem przedstawionym przez dr. Wojciecha Zatonia, gdyby sądy masowo uznały roszczenia kredytobiorców za zasadne, skutkiem byłaby konieczność zwrotu nadpłaconych odsetek, a w skrajnym przypadku unieważnienie umów kredytowych.
Straty sektora bankowego mogłyby przekroczyć 400 mld zł, co doprowadziłoby nie tylko do znacznej redukcji kapitału własnego banków i ograniczyłoby ich zdolności do udzielania nowych kredytów – mogłoby nawet skutkować całkowitą destabilizacją sektora.
Konsekwencje dla gospodarki i budżetu państwa
Jak wskazała mec. Katarzyna Urbańska: „Wszystkie zapadłe 76 wyroków prawomocnych jest korzystne dla banków, zaś postępowania zabezpieczające niekorzystne dla banków są w dalszym ciągu uchylane w postępowaniu zażaleniowym”.
Nie zmienia to jednak faktu, że niepewność związana z orzecznictwem w sprawie WIBOR powoduje wzrost ryzyka prawnego, co przekłada się na podwyższenie kosztów funkcjonowania banków oraz może skłonić inwestorów do wycofywania kapitału z rynku finansowego w Polsce.
Ostatecznie konsekwencje mogłyby prowadzić do osłabienia sektora bankowego, ograniczenia dostępności kredytów dla firm i gospodarstw domowych, a w efekcie spowolnienia wzrostu gospodarczego.
Podważanie WIBORU ma nie tylko konsekwencje dla sektora bankowego, ale także dla całej gospodarki i finansów publicznych. Przede wszystkim skutkowałoby obniżeniem dochodów banków, co oznaczałoby niższe wpływy z podatku CIT. Szacuje się, że w latach 2026-2031 budżet państwa mógłby stracić od 50 do ponad 80 mld zł w zależności od skali redukcji dochodów banków.
Ponadto zmniejszenie akcji kredytowej skutkowałoby osłabieniem inwestycji w gospodarce, co mogłoby doprowadzić do zahamowania wzrostu PKB.
Innym poważnym skutkiem byłby odpływ inwestorów zagranicznych, którzy postrzegaliby polski sektor finansowy jako niestabilny. To z kolei mogłoby podnieść rentowności polskich obligacji skarbowych, zwiększając koszt obsługi zadłużenia państwa.
Kwestionowanie WIBOR mogłoby również mieć wpływ na inne wskaźniki referencyjne, podważając zaufanie do systemu finansowego w Polsce i w całej Unii Europejskiej.
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Orzecznictwo | Masowe podważanie stosunków zobowiązaniowych to niechlubna polska specjalność
