Technologicznie jesteśmy za bardzo uzależnieni

– Ostatnie miesiące pokazują nam smutną prawdę, że zależności informatyczne niestety mogą stać się kartą przetargową w polityce międzynarodowej – mówi prezes Góral. – Prawda jest taka, że jeżeli chodzi o technologie, to jesteśmy w ogromnym stopniu uzależnieni od dostawców spoza Europy. Powinniśmy spojrzeć rozsądnie, wspólnie rozważyć co należałoby zrobić, żeby sukcesywnie, krok po kroku, niwelować tak skrajny poziom zależności, bez względu na to, od kogo jesteśmy uzależnieni.
Prezes Góral zauważa, że europejska infrastruktura prawie całkowicie pochodzi z zewnątrz. – W telekomunikacji radzimy sobie jako tako w łączności klasycznej, podczas gdy łączność satelitarna jest dostarczana przez państwa spoza kontynentu. Spójrzmy na obszar software: systemy operacyjne, bazy danych, systemy chmurowe, narzędzia programistyczne – wszystko to nie jest nasze. W krótkoterminowej perspektywie nie jestem niestety optymistą, niemniej pod wpływem nadmiarowego egoizmu gospodarczego ekipy Donalda Trumpa przedstawiciele państw europejskich zaczęli stawiać pytania dotyczące potencjalnych konsekwencji możliwych zależności – mówi.
– Poszczególne rynki same w sobie nie są wystarczające, żeby budować przeciwwagę wobec współczesnych potentatów – podkreśla Adam Góral. – Nie zmienia to faktu, że osobiście chciałbym, aby udało się zrealizować ambitny projekt uniezależniania się technologicznego, żebyśmy do niego przyciągnęli jak najwięcej kompetentnych ludzi i podmiotów. Głęboko wierzę, że będziemy budowali inicjatywy europejskie i chciałbym, żeby Asseco w nich uczestniczyło. Mamy w miarę rozpoznawalny brand, szóstą pozycję wśród producentów oprogramowania w Europie, co nas predestynuje do udziału w tym bezprecedensowym wyścigu, który będzie trwał najpewniej nawet kilkadziesiąt lat. Pragnę podkreślić: nie chodzi o to, żeby nie kupować amerykańskich produktów, tylko żeby mieć alternatywę, gdyby warunki oferowane przez dostawcę z USA były z tych czy innych powodów mało atrakcyjne. Po to stworzyliśmy biuro w Brukseli, żeby być blisko tych inicjatyw, które wyzwalałyby Europę ze skrajnych zależności – dodaje.
Prezes Góral w rozmowie z MF BANK odniósł się również do sytuacji Polski na tle Europy.
– Odnieśliśmy ogromny sukces, biorąc pod uwagę poziom, z którego startowaliśmy, ale jesteśmy ciągle na dorobku, ciągle powinniśmy się pokornie uczyć, nie bać się tego, że dzisiaj jesteśmy słabsi w jakiejś dziedzinie – zwraca uwagę prezes Góral. – Przykładem mogą być rozwiązania dla bankowości: przez całe lata uczyliśmy się od konsultantów z Zachodu po to, żebyśmy dzisiaj z całą pewnością mogli przedstawić ofertę, akceptowalną przez dowolny rynek na świecie. Niekiedy spotykam się z pytaniem, czy wkrótce dogonimy Niemcy? Uważam, że nie ma na to szans, bo zapominamy o jednym: w pierwszej setce najlepszych uczelni na świecie nie ma żadnej polskiej. Jest kilkanaście niemieckich, nie są one wprawdzie dominujące, jak amerykańskie, ale są. Musimy rozwijać naszą naukę i szkolnictwo wyższe. Osiągamy dobre wyniki, ale żeby mieć sukcesy na świecie i na stałe być obecni w światowej czołówce, to wciąż mamy jeszcze sporo wspólnie do zrobienia – podkreśla.
Cały wywiad z Adamem Góralem, prezesem Asseco Poland, przeczytasz lub posłuchasz tutaj