Przewodniczący KNF gościem Kongresu Prawa Bankowego

– Instrumentalizacja stosowania prawa w obszarze sankcji kredytu darmowego posunęła się tak daleko, że sądy bronią się przed ich wykorzystywaniem jako trybika w maszynie biznesowej, związanej z dochodzeniem roszczeń – podkreślił przewodniczący KNF, wskazując na główną przyczynę tak olbrzymiego wzrostu pytań prejudycjalnych do TSUE.
Występując z nimi, składy orzekające chcą uzyskać wskazówkę, jak orzekać w sposób racjonalny i nie być wykorzystywanym instrumentalnie przez osoby czy podmioty dochodzące roszczeń.
Szef nadzoru zwrócił uwagę, iż najlepszym sposobem na uniknięcie tego rodzaju problemów jest tworzenie prawa poparte rzetelną analizą ex ante, co pozwoli wyeliminować furtki dla komercjalizacji ochrony konsumentów.
Aktualne doświadczenia polskiego sektora finansowego w tym zakresie powinny być wykorzystane m.in. w toku prac nad implementacją dyrektywy CCD II, tak, by nie wygenerować nowych obszarów ryzyka. Do takich mogłaby należeć choćby propozycja powiązania sankcji kredytu darmowego z badaniem zdolności kredytowej.
Prof. Jacek Jastrzębski zwrócił uwagę, iż w Polsce nie ma problemu przekredytowania społeczeństwa, mechanizm tego rodzaju byłby zatem nieuzasadniony, generując zarazem dodatkowe ryzyka w obszarze SKD, i to w sytuacji, kiedy podejmujemy starania na rzecz zmitygowania dotychczasowych.
Potrzebna silna reprezentacja środowisk konsumenckich
Zdaniem szefa nadzoru, niezbędna jest koordynacja działań instytucji publicznych, by podejmowane przez nie prace nie kolidowały ze sobą. Ma to szczególne znaczenie w obliczu prac nad wdrożeniem do polskiego porządku prawnego postanowień dyrektywy CCD II.
– Mamy unikalną okazję, żeby przy tej okazji ułożyć sobie rynek na nowo – wskazywał prof. Jacek Jastrzębski.
Zwrócił także uwagę na brak należytego wykorzystania możliwości ugodowego rozstrzygania sporów w przypadku walutowych kredytów hipotecznych.
Przewodniczący KNF zaznaczył, iż naturalnym uczestnikiem dialogu w tej sprawie powinna być silna reprezentacja środowisk konsumenckich, rzecz w tym, że w polskich warunkach takowa się nie wykształciła, w konsekwencji ich miejsce zajmują podmioty komercyjne, nastawione na generowanie przychodów.
To zaś może generować problem z wdrażaniem racjonalnych rozwiązań mających na celu wyeliminowanie ryzyka po obu stronach, jak choćby jednolita umowa kredytu hipotecznego – podmiotom, generującym zyski ze sporów na linii konsument-bank nie zależy na wyeliminowaniu potencjalnych ognisk sporu.
Czytaj także: Szefowie organów regulacyjnych o najważniejszych wyzwaniach dla sektora bankowego
Potrzebne dobre prawo
Przewodniczący KNF zwrócił też uwagę na odmienną perspektywę sądów, które dokonując konkretnych rozstrzygnięć sprawę między klientem a instytucją finansową nie muszą kierować się względami stabilności systemu finansowego.
Rzecz w tym, że jeśli owe rozstrzygnięcia w sprawach indywidualnych wygenerują pewną masę krytyczną, wówczas kształtuje się rozwiązania, nieprzystające do systemowych problemów.
– Jedyną szansą, żeby temu zapobiec, jest dobre prawo – dodał prof. Jacek Jastrzębski.