Paweł Borys o stanie gospodarki i firmach MŚP

„Jesteśmy w scenariuszu miękkiego lądowania gospodarki” – mówił Paweł Borys. Wskazał, że celem jest obniżenie inflacji przy jednoczesnym uniknięciu recesji.
Wyraził opinię, że w przyszłym roku będzie wzrost PKB w Polsce na poziomie 2,5-3 procent. Mówił o stabilnym napływie inwestycji zagranicznych. Paweł Borys upatruje szansę dla polskiej gospodarki w światowej tendencji do skracania łańcucha dostaw, co może służyć polskim firmom.
Zauważył, że dynamika płac jest pewnym czynnikiem ryzyka w procesie ograniczania inflacji.
Czytaj także: Komisja Europejska prognozuje poziom inflacji HICP w Polsce na 11,4% w 2023 r.
Potrzebna konsolidacja w sektorze MŚP
Mówiąc o działalności Polskiego Funduszu Rozwoju przypomniał jego rolę w czasie pandemii. Dzięki tarczy finansowej pomoc dotarła do 340 tysięcy polskich firm. Uratowano 3 mln miejsc pracy. W wielu przedsiębiorstwach powstał bufor finansowy.
Paweł Borys stwierdził, że obecnie mamy zdrowy sektor firm, biorąc pod uwagę kwestie finansowe. Jednak w jego opinii mamy w Polsce zbyt dużo zbyt małych firm. Tak małe przedsiębiorstwa nie mogą działać na większą skalę. Wiele z nich w swojej działalności napotyka na bariery kompetencyjne.
Przykładem na to jest słaba obecność najmniejszych firm w chmurze. W jego przekonaniu wynika to z braku odpowiednich kompetencji najmniejszych przedsiębiorców, a nie z braku dostępu do finansowania.
W jego opinii dzięki konsolidacji MŚP w naszym kraju stałyby się silniejsze kompetencyjnie i finansowo.