Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 25 pb

Europejski Bank Centralny obniżył stopy procentowe o 25 pb
Christine Lagarde. Źródło: EBC
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
"Dzisiaj obniżyliśmy stopy proc. o 25 pb. Jesteśmy dobrze pozycjonowani i w dobrym miejscu, biorąc pod uwagę niepewności, które mogą być przed nami. Decyzja została podjęta prawie jednogłośnie, tylko jeden z nas jej nie poparł. Mieliśmy bardzo szeroki konsensus, żeby obniżyć stopy o 25 pb" - powiedziała Christine Lagarde, prezeska EBC podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Prezes EBC nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy nie będzie kolejnych obniżek stóp proc.

„Jesteśmy zdeterminowani w dążeniu do tego, by inflacja trwale ustabilizowała się na docelowym poziomie 2 proc. w średnim okresie. Biorąc pod uwagę zwłaszcza obecne warunki nadzwyczajnej niepewności, będziemy ustalać odpowiednie nastawienie polityki pieniężnej na podstawie danych i na bieżąco, z posiedzenia na posiedzenie” – powiedziała Christine Lagarde.

„Nasze decyzje dotyczące stóp procentowych będą uwzględniać naszą ocenę perspektyw inflacji w świetle napływających danych gospodarczych i finansowych, dynamiki inflacji bazowej i siły transmisji polityki pieniężnej. Nie deklarujemy z góry określonej ścieżki stóp” – dodała.

Czytaj także: W jakim stopniu euro może zastąpić dolara?

Niepewne perspektywy dla inflacji

W ocenie EBC, dynamika płac jest nadal podwyższona, ale w dalszym ciągu wyraźnie słabnie, a jej inflacyjne oddziaływanie jest częściowo amortyzowane przez zyski.

„Zmniejszyły się obawy, że zwiększona niepewność i zmienna reakcja rynków na napięcia handlowe z kwietnia wpłyną na zaostrzenie warunków finansowania” – powiedziała Lagarde.

„Perspektywy dla inflacji w strefie euro są jednak bardziej niepewne niż zazwyczaj z powodu dużej zmienności dotyczącej globalnej polityki handlowej” – dodała.

Jej zdaniem, spadające ceny energii i silniejsze euro mogą wywierać dalszą presję w dół na inflację. Może to zostać wzmocnione, jeśli wyższe taryfy doprowadzą do niższego popytu na eksport ze strefy euro i do przekierowania eksportu do strefy euro przez kraje z nadwyżką mocy produkcyjnych.

Czytaj także: EBC obawia się, że amerykańskie regulacje kryptowalut zdestabilizują europejskie finanse

Napięcia handlowe i perspektywy inflacyjne

„Napięcia handlowe mogą prowadzić do większej zmienności i niechęci do ryzyka na rynkach finansowych, co obciąży popyt krajowy, a tym samym obniży inflację. Z kolei fragmentacja globalnych łańcuchów dostaw może podnieść inflację poprzez podniesienie cen importu i pogłębienie ograniczeń mocy produkcyjnych w gospodarce krajowej” – powiedziała Lagarde.

„Wzrost wydatków na obronę i infrastrukturę może również podnieść inflację w średnim okresie. Ekstremalne zjawiska pogodowe i rozwijający się kryzys klimatyczny w szerszym ujęciu mogą podnieść ceny żywności bardziej niż oczekiwano” – dodała.

Christine Lagarde wskazuje, że europejska gospodarka stoi nadal w obliczu wielkich niepewności.

„Biorąc pod uwagę wysoką niepewność, eksperci ocenili także niektóre mechanizmy, według których różne polityki handlowe mogą wpływać na wzrost gospodarczy i inflację, w kilku poglądowych scenariuszach alternatywnych.

Analiza scenariuszy pokazuje, że w przypadku dalszej eskalacji napięć handlowych w nadchodzących miesiącach wzrost gospodarczy i inflacja byłyby niższe niż w projekcjach bazowych. Jeśli natomiast napięcia te zostałyby usunięte i miałyby łagodne skutki, wzrost gospodarczy oraz – w mniejszym stopniu – inflacja byłyby wyższe niż w projekcjach bazowych” – powiedziała.

Czytaj także: Europejski Bank Centralny przygotowuje wprowadzenie cyfrowego euro

Źródło: PAP BIZNES