EBC obawia się, że amerykańskie regulacje kryptowalut zdestabilizują europejskie finanse

Stablecoiny to specyficzny rodzaj kryptowalut. Ich wartość jest stabilna i powiązana z aktywami takimi jak dolary lub metale szlachetne. Oferują użytkownikom większą przewidywalność, ale niosą też rozmaite ryzyka.
Do dokumentu EBC dotyczącego tych zagrożeń dotarli dziennikarze portalu Politico.eu. Z dokumentu wynika, że unijne rozporządzenie o rynkach kryptowalutowych (MiCA), które weszło w życie w końcu 2024 roku, jest niewystarczające i powinno być zmienione.

Prezes EBC Christine Lagarde podkreśla, że agresywna ekspansja amerykańskiego rynku stablecoinów może doprowadzić do gwałtownego wzrostu wartości dolarowych tokenów.
Według analiz brytyjskiego banku Standard Chartered, ich wartość może wzrosnąć z obecnych 240 mld dolarów do nawet 2 bln dolarów do 2028 roku.
Czytaj także: Kryptowaluty za kadencji Donalda Trumpa
Dlaczego KE nie zgadza się z alarmistycznym stanowiskiem EBC?
Komisja Europejska uważa, że obawy EBC wynikają z błędnej interpretacji regulacji MiCA. Według dokumentów Komisji, przyjęte przepisy zostały celowo zaprojektowane tak, aby skutecznie zarządzać ryzykiem związanym z globalnymi stablecoinami.
MiCA nakłada rygorystyczne wymogi dotyczące emisji stablecoinów i umożliwia blokowanie działalności podmiotów, które mogłyby zagrażać stabilności systemu płatniczego, polityce pieniężnej i suwerenności monetarnej państw członkowskich UE.
W ocenie Komisji przepisy te są wystarczająco elastyczne, by poradzić sobie z ewentualnymi zagrożeniami, a ekspansja amerykańskiego rynku, choć dynamiczna, nie pociągnie za sobą katastrofalnych skutków.
Czytaj także: Bankowość i Finanse | Kryptowaluty | Czy bitcoin zastąpi dolara?
Stablecoiny: EBC obawia się, KE uspokaja
Podczas spotkania, które odbyło się 14 kwietnia 2025 roku EBC i KE przedstawiły swoje ekspertyzy. Komisja argumentowała, że tylko jeden globalny stablecoin uzyskał do tej pory akceptację w ramach systemu MiCA.
Według urzędników KE zmiany europejskich regulacji powinny być rozważane dopiero po dokładnej analizie wpływu amerykańskich reform rynku kryptowalut.
Z kolei EBC podkreśla, że na skutek napływu dolarowych aktywów do Europy, europejscy emitenci stablecoinów mogliby być zmuszeni do jednoczesnego spłacania zobowiązań wobec obywateli zarówno z Unii Europejskiej, jak i spoza niej, co mogłoby sprowokować panikę bankową.
Czytaj także: Kryptowaluty – więcej hałasu niż sensu
