Wolny zawód nie jest przeszkodą w otrzymaniu kredytu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

lekarz.laptop.01.400x267Prawnik, adwokat, notariusz, lekarz, architekt to zawody, które są przyszłością nowoczesnych gospodarek - przekonują eksperci Komisji Europejskiej. Przedstawiciele wolnych zawodów pracują efektywnie, wypracowują przychody w oparciu o wiedzę i zaawansowane umiejętności. Jednak ich rozwój często hamują problemy ze zdobyciem finansowania.  To się jednak zmienia, bo na rynku pojawia się coraz więcej ofert dla  klientów z tego sektora.

Wolne zawody są motorem gospodarki opartej na wiedzy, stwierdza w strategicznym dokumencie poświęconym temu sektorowi grupa robocza Komisji Europejskiej. Aż jedna na sześć samozatrudnionych osób w Unii Europejskiej wykonuje jeden z wolnych zawodów, wynika z danych Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego. W Polsce przedstawiciele wolnych zawodów to aż 150 tys. osób prowadzących działalność gospodarczą, czyli co dziesiąta mała i średnia firma.

Komisja Europejska zwraca uwagę na ważną rolę społeczną tego sektora. W całej UE odsetek samozatrudnionych kobiet wykonujących te profesje wynosi aż 45 proc. i jest znacząco wyższy niż w całej gospodarce (zaledwie 31 proc.). „Wolne zawody odgrywają istotną rolę w promocji przedsiębiorczości kobiet, a co za tym idzie ich gospodarczym i społecznym równouprawnieniem”, czytamy w dokumencie KE.

Kluczowy dla rozwoju sektora wolnych zawodów jest dostęp do finansowania, które pozwoli niezależnym lekarzom, prawnikom czy architektom na inwestycje i rozwój swojej działalności. „Poprawa finansowania jest elementem, który może wyzwolić ogromny potencjał rozwoju sektora wolnych zawodów”, oceniają eksperci Komisji Europejskiej.

Firmy  osób wykonujących wolne zawody różnią się pod wieloma względami od pozostałych mikroprzedsiębiorstw, dlatego finansowanie tego typu działalności wymaga zrozumienia tych różnic i stworzenia w banku odrębnych procesów – mówi  Waldemar Jarek z Deutsche Bank.

Klient, o którego warto walczyć

Polskie banki coraz częściej uwzględniają w swojej ofercie specjalne kredyty dla przedstawicieli wolnych zawodów. Chociaż klienci z tej grupy często nie pracują na etat, mogą zwykle liczyć nie tylko na szybkie przyznanie pożyczki, ale też na atrakcyjne warunki. Na sfinansowanie inwestycji związanych z rozwojem swojej działalności gospodarczej mogą pożyczyć nawet 400 tys. zł, a na cele indywidualne do 200 tys. zł, w  obu przypadkach często korzystając z uproszczonych procedur przyznawania takich kredytów.

Lekarz rodzinny czy adwokat to profesje z pierwszej 10-tki najlepiej opłacanych w Polsce, wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzanego przez kancelarię Sedlak&Sedlak. Przedstawiciele wolnych zawodów zwykle mają zarejestrowaną działalność gospodarczą i tę przewagę nad innymi, że mogą pozyskiwać przychody z różnych źródeł.

Dlatego ich wysokość wbrew pozorom jest często stabilniejsza niż innych grup zawodowych, pracujących na stałe umowy o pracę. Oczywiście zależy to w dużym stopniu od doświadczenia, wykształcenia, umiejętności i przedsiębiorczości danej osoby.

Wyjątkowe procedury

Grupa ta, chociaż prowadzi działalność gospodarczą, posiada zwykle stałe źródło znacznych przychodów, którego stabilność stosunkowo łatwo przewidzieć, co przekłada się na oferowane kwoty kredytu i jego koszt  – mówi Waldemar Jarek z Deutsche Bank. – Adwokat, prawnik czy lekarz to zawody zaufania publicznego, dlatego w ich przypadku procedury mogą być upraszczane – dodaje.

Przedstawiciele wolnych zawodów mogą liczyć na kredyty gotówkowe do celów indywidualnych w wysokości nawet do 200 tys. złotych. – Średnia kwota udzielanych przez nas pożyczek w tej grupie jest dość wysoka i wynosi ponad 60 tys. złotych – mówi Waldemar Jarek z Deutsche Bank. Dla klienta z tego segmentu z reguły oprocentowanie jest nie większe niż 11-12 procent w skali roku. Na najatrakcyjniejsze oprocentowanie, nawet poniżej 8 proc., można liczyć w ramach specjalnych promocji.

Tego typu kredyt konsumpcyjny lub konsolidacyjny może zostać przeznaczony na dowolny cel  lub na refinansowanie wcześniej zaciągniętych pożyczek. – Nie można natomiast za jego pomocą finansować prowadzenia czy dalszego rozwoju działalności gospodarczej – zaznacza Waldemar Jarek z Deutsche Bank. – Najczęściej jest on więc przeznaczany na remonty, podróże, większy zakup konsumpcyjny czy naprawę samochodu, ale taki kredyt umożliwia również konsolidację innych zobowiązań – dodaje.

W przypadku kredytów na cel inwestycyjny, np. na zakup nowego sprzętu czy modernizację gabinetu banki stosują uproszczone zasady zarówno w zakresie dokumentacji, jak i procesu weryfikacji zdolności kredytowej firmy prowadzonej przez klienta.  Na jakie cele osoby wykonujące wolny zawód przeznaczają środki z uzyskanego kredytu? – Z naszych obserwacji wynika, że najczęściej inwestują w rozszerzenie dotychczasowej działalności, zwiększenie skali biznesu, modernizację gabinetu lub biura, czy nowy sprzęt – mówi Waldemar Jarek.

Źródło: Deutsche Bank