Wiceprezes NBP o słabnącym PKB Polski

„Zacieśnienie polityki pieniężnej, które miało miejsce w Polsce, jest bardzo silne i widać to choćby po statystykach monetarnych, w tym dotyczących kredytów. Ono będzie jeszcze trwało i będzie jeszcze silniejsze, bo wpływ wakacji kredytowych będzie słabł.
Do tego na naszą gospodarkę wpłynie też zaostrzenie polityki monetarnej dookoła polskiej gospodarki oraz ogólne pogorszenie światowej koniunktury” – powiedziała, cytowana w wywiadzie Marta Kightley, wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.
Dojście do celu inflacyjnego NBP w 2025 roku?
„Pewnie nie wejdziemy w recesję rozumianą jako długotrwały spadek aktywności gospodarczej, choć roczna dynamika PKB może w I kwartale tego roku być ujemna, do czego przyczyni się także wysoka baza z początku ubiegłego roku.
Projekcja pokazuje nam dojście do celu inflacyjnego NBP w 2025 r., ale pamiętajmy, że źródłem wysokiej inflacji są nadal w dużej mierze czynniki zewnętrzne, które dodatkowo negatywnie wpływają na polską gospodarkę” – dodała.
Płace realne spadną, ale bezrobocie znacząco nie wzrośnie
Wiceszefowa NBP powiedziała, że nie będzie istotnego wzrostu bezrobocia, a ograniczenie inflacji za pośrednictwem rynku pracy dokona się głównie poprzez spadek realnych płac.
„To jest lepsza i bezpieczniejsza opcja niż spadek zatrudnienia. Wzrost bezrobocia byłby istotny, gdyby hamowanie gospodarki było silne i długotrwałe. I tego trzeba uniknąć, bo ostatecznie na wzroście bezrobocia zawsze tracą najsłabsi” – powiedziała.