Dzisiaj nikogo nie dziwią już płatności zbliżeniowe z użyciem FaceID czy z użyciem kodu QR (te akurat słabo przyjęły się w Polsce). Coraz częściej dokonujemy też przelewów na numer telefonu, a BLIK staje się pewnym standardem. Ostatnio Apple zapowiedziało wprowadzenie usługi Tap-to-Pay, która może znacznie ułatwić płatności na linii przedsiębiorca-konsument. Intensyfikują się także prace nad stworzeniem globalnej sieci płatności natychmiastowych, a waluty cyfrowe banków centralnych (CBDC) przestają być odległą przyszłością, a czymś „namacalnym”. Na drugim biegunie są też płatności wykorzystujące techniki kryptograficzne i technologię rozproszonego rejestru, a więc płatności oparte o różne formy kryptoaktywów ‒ mniej lub bardziej zdecentralizowane finanse, pisze Michał Nowakowski.