Angela Merkel

BANK 2019/02

Opinie: Brytyjska kwadratura koła

Nie zazdroszczę brytyjskim politykom sytuacji, w jakiej się znaleźli. Polityczną schizofrenię zafundowali ci, którzy teraz nie są już na świeczniku. Twarze brexitu to Farage i Johnson. Pierwszy nie jest już nawet szefem partii, którą kiedyś zakładał (UKIP), a drugi przez pewien czas był nieco „kontrowersyjnym” szefem MSZ w rządzie premier May, ale ustąpił, sprzeciwiając się nazbyt łagodnej linii rządu w negocjacjach z Unią Europejską. Teoretycznie schemat według Johnsona miał być prosty i zero-jedynkowy. Chyba jednak nawet on sam nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie jest on możliwy do zrealizowania….

CZYTAJ WIĘCEJ
BANK 2018/07

Zagranica: Przegląd wydarzeń – lipiec/sierpień

Unii Europejskiej już nie ma? Tak widzi to George Friedman, szef think tanku Geopolitical Futures. W jego opinii UE wiedzie jeszcze papierowy byt, ale sami członkowie traktują ją jak kartę dań – biorą, co im pasuje, natomiast ignorują Brukselę w sprawach, które im nie odpowiadają. I dzięki temu nawet nie trzeba robić zamieszania z występowaniem ze Wspólnoty – w przeciwieństwie do Brytyjczyków, którzy zdecydowali się odejść z hukiem, co nie do końca dobrze wpłynie na ich funkcjonowanie. Z drugiej strony Unię stać co najwyżej na pohukiwanie na Londyn. Według Friedmana czeka ją dalsze osłabienie. Przede wszystkim Niemiec, których bankowość nie jest już tak silna jak kiedyś, za to uzależnienie od eksportu zbyt duże. Również zadłużone banki i chwiejny rynek finansowy we Włoszech mogą podkopać fundamenty unijnego gmachu. Po roku 2020 jeszcze bardziej osłabnie Rosja, być może nawet część republik autonomicznych zdecyduje się ogłosić niepodległość. Zdaniem Friedmana w ciągu najbliższych 15-20 lat środek ciężkości kontynentu, polityczny i gospodarczy, przesunie się do Europy Środkowej. Przede wszystkim wzrośnie znaczenie Polski, powiązanej sojuszem z USA i Rumunią. Węgry na razie lawirują, podobnie robią Czesi i Słowacy. Ale bieg zdarzeń może w końcu nie pozostawić im wyjścia. A wtedy koncepcja Międzymorza stanie się faktem – podkreśla Friedman. Wieszczy też zatrzymanie gospodarczego pędu Chin, osłabienie roli Pekinu. Wzrośnie za to znów gospodarcze znaczenie Japonii, a u bram Europy – Turcji.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

EBC zredukuje QE? Wątpliwe.

Odebrany jako „jastrzębi” komunikat EBC oraz nadzieje na stworzenie koalicji rządowej w Niemczech po nocnych rozmowach w partii A. Merkel z SPD w Berlinie pchnęły euro w pobliże osiągniętych niedawno 3-letnich szczytów do euro. Pomógł także słabszy odczyt PPI z USA. W ślad za euro zyskiwał złoty. Dziś ważniejsze dane o amerykańskiej inflacji CPI. Spodziewamy się wyższego od prognoz odczytu i poprawy pozycji dolara.

CZYTAJ WIĘCEJ
Robert Lidke

Czy Polska ma przyjąć euro? Zapytajcie Stiglitza

Niewielu ekonomistów w Polsce zaprzeczy twierdzeniu, że pozostawanie Polski poza strefą euro w czasie kryzysu 2007-2009 uratowało nasz wzrost gospodarczy. Tymczasem w momencie przystępowania naszego kraju do Unii Europejskiej i w latach następnych, do wspomnianego kryzysu, zgłaszanie wątpliwości wobec projektu euro było uważane powszechnie za dowód skrajnej niekompetencji ekonomicznej i było powodem ostracyzmu w środowiskach ekspertów.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Oczy inwestorów skierowane na Niemcy i Waszyngton

Po tym jak Fed oraz inne banki centralne przedstawiły swoje stanowiska, uwaga inwestorów skupia się przedstawionym wczoraj projekcie amerykańskiego budżetu na rok 2018. Zapowiadane cięcia w wielu rządowych programach, w tym także pomocy żywnościowej dla najuboższych, na korzyść wojska – nie uchodzą za sprzyjające przedsiębiorczości. Inwestorzy są jednak optymistycznie nastawieni w stosunku do deklaracji dotyczącej zmniejszenia podatków.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Sektor bankowy, forum w Algierii i amerykańska gospodarka

Europejskie giełdy zanotowały we wtorek spadki, choć ich skala była już znacznie mniejsza niż mieliśmy okazję obserwować w poniedziałek. Przewagę przez większość dnia miała strona podażowa, a to z dwóch przyczyn. Pierwsza z nich płynęła z Niemiec, a konkretnie związana była z obawami o sektor bankowy w tym kraju. W ostatnich dniach ryzyko niewypłacalności Deutsche Banku wzrosło do historycznie wysokich poziomów, podobnie jak liczba akcji sprzedanych na krótko w wolnym obrocie. Bezpośrednią przyczyną rekordowo niskich notowań banku są informacje płynące z obozu Angeli Merkel, iż rząd Niemiec wyklucza pomoc publiczną dla Deutsche Banku. Krótko mówiąc nie tylko niemiecki sektor bankowy jest w dużych tarapatach, wystarczy spojrzeć na Włochy czy Hiszpanię. Problem dotyczy obecnie całej Europy, a na to inwestorzy reagują.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Deutsche Bank i kampania prezydencka w USA. Interesująca jesień

Pierwszy dzień tygodnia na większości światowych parkietów zakończył się spadkami. Głównym powodem przeceny na europejskich rynkach był spadek akcji Deutsche Banku o blisko 2% na Deutsche Börse. Na NYSE popołudniowy spadek sięgał blisko 6% w przypadku tych walorów. Przyczyną całego zamieszania była sugestia Angeli Merkel, że rząd nie będzie wspierać mającego coraz większe kłopoty Deutsche Banku. Przecena pociągnęła za sobą spadki na europejskich giełdach, na minusie były między innymi niemiecki DAX (-2,19%), francuski CAC40 (-1,80%) czy brytyjski FTSE100 (-1,32%). Przez większość dnia nasz rynek utrzymywał się na ponad 1% minusie i do końca sesji nie zbliżył się nawet w pobliże piątkowego zamknięcia. Finalnie, WIG20 stracił 1,27% przy obrotach na całym rynku sięgających 610 mln zł.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Przegląd makroekonomiczny Steena: 2015 r. na wykresach

jakobsen.steen.saxobank.02.250x374Po pierwsze, ostatni zwrot w niekończącej się sadze greckich niedoli ekonomicznych: wydaje się, że Niemcy doszły do wniosku, że strefa euro poradzi sobie z presją związaną z opuszczeniem jej przez Grecję oraz że ruch ten niekoniecznie spowoduje chaos. Reuters donosi, że pogląd ten wyraziła zarówno kanclerz Angela Merkel, jak i minister finansów Wolfgang Schaeuble – czy jednak faktycznie go podzielają? 

CZYTAJ WIĘCEJ
Artykuły | Finanse i gospodarka

Opinia dra Jerzego Kwiecińskiego, eksperta BCC ds. rozwoju regionalnego i funduszy UE

euro.bruksela.02.400x300Donald Tusk nowym Przewodniczącym Rady Europejskiej. Co ta nominacja oznacza dla Polski? Jakie mogą być konsekwencje gospodarcze?

Z początkiem grudnia Donald Tusk obejmie stanowisko przewodniczącego Rady Europejskiej i jednocześnie szefa eurogrupy – to dotychczas najwyższe stanowisko obejmowane przez Polaka w instytucjach unijnych i w strukturach międzynarodowych.

CZYTAJ WIĘCEJ
Komentarze ekspertów

Sankcje nie zadały przemysłowi wielkiego ciosu

morawski.ignacy.fm.pbc.bank.01.267x400Dziś na pierwszym planie w Polsce są dane o PKB, które poznamy o 10.00. Wstępny odczyt wskazał na wzrost o 3,2 proc. rok do roku w drugim kwartale. Ewentualna rewizja, jeżeli nastąpi, nie powinna przekroczyć 0,1 pkt proc. Istotne będą też dane o składowych wzrostu. Na świecie, oprócz wydarzeń politycznych, uwagę zwrócą dane o inflacji w strefie euro w sierpniu o godz. 11.00 (konsensus: 0,3 proc.), dane o wydatkach konsumentów w USA w lipcu o godz. 14.30 (konsensus: 0,2 proc.) oraz drugi odczyt indeksu nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan o godz. 16.00 (pierwszy odczyt: 80,1)

CZYTAJ WIĘCEJ
STRONA 2 Z 3