Robert Głowacki: automatyzacja procesów optymalizuje koszty

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

141127.glowacki.400xWypowiedź dla aleBank.pl: Robert Głowacki - Sales Team Leader,  Quest Dystrybucja

Maciej Małek: Wśród wielu wątków tegorocznego IT@Banku na plan pierwszy wysuwa się – poza bezpieczeństwem – kwestia kosztów. Dziś, kiedy technologia już nie jest barierą, a strona przychodowa banku uległa zmianie, trzeba szukać wspólnej przestrzeni, która z jednej strony zapewni efektywność rozwiązań, z drugiej strony zaspokoi potrzeby klientów. Wy, jako dostawca usług, też oczekujecie wpływów adekwatnych do poniesionych nakładów na badania, wdrożenia, marketing. Gdzie w tej przestrzeni jest miejsce na rozwój?

Robert Głowacki: Jeśli mówimy o sprawach związanych z efektywnością i kosztami to zawsze staramy się sprawę przedstawić z punktu widzenia korzyści, które osiąga organizacja, w szczególności bank, czyli co uzyska z wdrożenia rozwiązania, jakim kosztem i jakie będą tego efekty. Ważnym elementem w każdym projekcie informatycznym jest element zwrotu z inwestycji, czyli w jaki sposób inwestycja spowoduje, że nakłady poniesione zostaną zwrócone do firmy.

MM: To gwarantujecie i da się to policzyć?

RG: Da się to policzyć. To nie jest łatwe. Wymaga doświadczenia, powiązania parametrów biznesowych z parametrami związanymi z efektywnością, obsługą procesów i z czysto technologicznymi efektami, ale jest to do zrobienia.

MM: Trzeba to traktować jako element zarządzania projektem?

RG: Jest to element zarządzania projektem. Firma taka jak nasza sprzedaje rozwiązania automatyzujące obszary biznesowe. To jest to, co wnosimy, czy to jest obszar bezpieczeństwa, czy obszar związany z monitorowaniem czy zarządzaniem wydajnością aplikacji my te obszary automatyzujemy.

MM: Czyli automatyzujecie proces?

RG: Optymalizujemy proces zarządzania aplikacjami. W małej skali można te procesy zrealizować w sposób ręczny, przy pomocy osób zaangażowanych. W dużej skali, jeśli mówimy o wdrożeniach, które dotyczą setek, tysięcy użytkowników – jeśli chodzi o klientów to mówimy nawet o skali kilku milionów – nie da się tego zrobić w sposób manualny. Potrzebne są do tego automaty informatyczne, które po pierwsze wychwytują informacje, zdarzenia, filtrują je, gromadzą w odpowiedni sposób.

MM: Czyli w istocie rzeczy nie ma alternatywy nie tylko w obszarze czysto biznesowym, ale także w zakresie bezpieczeństwa?

RG: Także w zakresie bezpieczeństwa. Jeśli mówimy o instytucjach, które zatrudniają klika tysięcy osób ilość zdarzeń, które pojawiają się wokół pracowników firmy jest ogromna i narasta z dużą szybkością. Część z tych informacji jest szumem informacyjnym, który wymaga filtrowania. On nie wnosi żadnej wartości informacyjnej. Istotne są tylko te zdarzenia, które w jakiś sposób przekładają się na podejmowanie decyzji i to oferujemy klientom.

Zobacz rozmowę w wersji wideo: „Robert Głowacki: Automatyzacja procesów optymalizuje koszty”

aleBank.pl