Propozycje antylichwiarskie resortu sprawiedliwości uderzą również w uczciwe podmioty

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Zaproponowana przez resort sprawiedliwości nowelizacja Kodeksu karnego oraz innych ustaw regulujących funkcjonowanie rynku finansowego może przynieść efekt odwrotny od zamierzonego. Zamiast likwidacji szarej strefy w sektorze pożyczkowym nowe regulacje mogą spowodować wyeliminowanie z rynku uczciwie działających instytucji pożyczkowych oraz ograniczenie dostępności finansowania bankowego dla pewnych grup społecznych. - Powstała w ten sposób próżnia szybko zostanie wykorzystana przez firmy które działają poza jakąkolwiek kontrolą i nie przestrzegają żadnych standardów - ostrzega dr Tadeusz Białek, dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich.

Przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości przewiduje poważne obniżenie limitów kosztów pozaodsetkowych. Pobieranie wyższych opłat i prowizji od konsumentów stałoby się przestępstwem, zagrożonym karą więzienia nawet do 5 lat. – Przesłanki stojące za projektem były słuszne; chodziło o wyeliminowanie nieuczciwych podmiotów, które w zamian za udzielenie pożyczki skłaniały klientów, z reguły nieświadomych bądź znajdujących się w kryzysowej sytuacji, do podpisania umowy przewłaszczenia nieruchomości. W takich sytuacjach przy najmniejszym opóźnieniu w spłacie rat pożyczkobiorca tracił lokal – przypomniał dr Białek. Problem w tym, ze przedłożenie przygotowane przez resort sprawiedliwości nie penalizuje wyłącznie tego typu procederu, ale może uderzyć także w uczciwie działające podmioty, jak banki, firmy pożyczkowe czy SKOK. – Zaproponowane w omawianym projekcie limity dot. kosztów pozaodsetkowych uczynią tę formę działalności operację całkowicie nieopłacalną dla wielu podmiotów. Pociągnie to za sobą likwidację wielu instytucji pożyczkowych, w konsekwencji większość kredytowania konsumenckiego przejdzie do sektora w żaden sposób niekontrolowanego – zauważył dyrektor Zespołu Prawno-Legislacyjnego ZBP. Wątpliwości odnośnie sensu dodatkowych organiczeń kosztów pozaodsetkowych budzi również fakt, iż wiosną tego roku weszła w życie tzw. ustawa postambergoldowa, która istotnie zmniejszyła możliwość pobierania przez instytucje finansowe innych kosztów niż odsetki. – Zwracamy się z prośbą do ministerstwa, by przemyśleć jeszcze raz te regulacje i skupić się na eliminowaniu patologii – podkreślił dr Białek.

Powinniśmy się zastanowić dlaczego podmioty regulowane i działające oficjalnie na rynku nie mogą zaspokajać niektórych potrzeb obywateli w zakresie usług finansowych – powiedział prezes ZBP Krzysztof Pietraszkiewicz. Uważa on, iż jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest natłok obowiązków regulacyjnych, które nierzadko wykluczają możliwość dostarczania określonych linii produktowych. – Powinniśmy tak ustawić mechanizm regulacyjny, żeby sztucznie nie wykluczać takich osób z finansowania – stwierdził prezes ZBP. Konieczne są również zintensyfikowane działania na rzecz przeciwdziałania nadmiernemu zadłużeniu. – Wszyscy udzielający pożyczek i kredytów powinni współdziałać w wymianie informacji – uważa Krzysztof Pietraszkiewicz. Jego zdaniem, wszystkie te działania są konieczne, jeśli nie chcemy doprowadzić do utworzenia się w Polsce silnego podziemia finansowego.

Karol Jerzy Mórawski