Prezes NBP: obniżka stóp za dwa lata

Prezes NBP: obniżka stóp za dwa lata
Adam Glapiński. Źródło: NBP / YT
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii spadła w czerwcu wobec poziomu z maja, ale pozostanie podwyższona w kolejnych kwartałach, ocenia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.

„Dane GUS pozwalają też szacować, że w czerwcu tzw. inflacja bazowa – a więc dynamika cen po wyłączeniu cen żywności i energii – chociaż niższa niż w miesiącu poprzednim, nadal jest wyraźnie wyższa niż inflacja ogółem.

I nasze prognozy, projekcje pokazują, że w kolejnych kwartałach inflacja bazowa nadal będzie utrzymywać się na podwyższonym poziomie.

Ostatecznie spadnie do właściwego poziomu, ale to jest uporczywe i trwa długo” – powiedział Adam Glapiński podczas konferencji prasowej (4.07.2024).

NBP podał wcześniej, że inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 3,8% w maju 2024 r. w ujęciu rocznym wobec 4,1% r/r w poprzednim miesiącu.

Jak podał w ub. tygodniu Główny Urząd Statystyczny (GUS), według wstępnych danych, inflacja konsumencka wyniosła 2,6% w ujęciu rocznym w czerwcu 2024 r. (wobec 2,5% r/r w maju).

Czytaj także: Prezes NBP: decyzje ws. stóp zależą od tego, czy można oczekiwać spadku inflacji w 2025

Wzrost cen energii podbije inflację

Oczekiwany wzrost cen energii elektrycznej, gazu ziemnego i energii cieplnej podwyższy inflację konsumencką o 1,6 pkt. proc. w lipcu br. i o 1,3 pkt. proc. w styczniu 2025 r., ocenia Adam Glapiński.

„Z tego tytułu ceny konsumpcyjne wzrosną w lipcu 2024 roku około 1,6 pkt. proc., a następnie w styczniu 2025 – o kolejne ok. 1,3 pkt. proc.

Teraz przyjęta ustawa, ona nie oznacza jedynie wzrostu cen w tej chwili, tylko także w styczniu” – powiedział Adam Glapiński podczas konferencji prasowej.

Projekcja NBP wskazuje na powrót inflacji do celu w 2026 roku

Lipcowa projekcja inflacyjna NBP zakłada, że inflacja znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale w przedziale 3,1-4,3% w 2024 r. (wobec 2,8-4,3% w projekcji z marca br.), 3,9-6,6% w 2025 r. (wobec 2,2-5%) oraz 1,3-4,1% w 2026 r. (wobec 1,5-4,3%).

W najbliższych kwartałach dynamika cen konsumpcyjnych prawdopodobnie wzrośnie i będzie wyższa od celu inflacyjnego NBP, do czego przyczyni się podwyższenie cen energii, podkreśliła RPP w komunikacie po swoim posiedzeniu.

„Zgodnie z wynikami projekcji powrót do celu inflacji po tym wzroście w II połowie tego roku i na początku przyszłego roku – powrót do celu nastąpi w 2026 roku.

Jeśli Rada będzie utrzymywała stopy procentowe na obecnym poziomie” – powiedział Adam Glapiński.

Czytaj także: Jerome Powell: jest znaczący postęp w walce z inflacją, ale to za mało, by obniżyć stopy procentowe

Możliwość obniżki stóp procentowych pojawi się najwcześniej w 2026 r.

„O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie – i to znacząco: z 2,5% do 5% prawie. Taka możliwość się najwcześniej może pojawić w 2026 roku, jak już inflacja zacznie spadać i tak dalej” – powiedział Adam Glapiński.

Dodał, że pod koniec br. inflacja będzie zbliżona do 5% r/r, natomiast bank centralny zakłada, że nie powinna przekroczyć tego poziomu.

RPP nie zmieniła w środę stóp procentowych. Rada utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie (z główną stopą referencyjną w wysokości 5,75%) po tym, jak we wrześniu i październiku 2023 r. obniżyła je o łącznie 100 pb.

Czytaj także: Prezes NBP: realne stopy procentowe w Polsce jedne z najwyższych w Europie

Źródło: ISBnews