Posiedzenie podkomisji frankowej przełożone. ZBP: nie ma uzasadnienia dla rozległej interwencji prawnej

Posiedzenie podkomisji frankowej przełożone. ZBP: nie ma uzasadnienia dla rozległej interwencji prawnej
Fot. stock.adobe.com/Stockfotos-MG
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Posiedzenie sejmowej podkomisji ds. ustaw frankowych, początkowo zaplanowane na czwartek, zostało przełożone na inny termin. Jak poinformował szef podkomisji Tadeusz Cymański, prace będą kontynuowane niedługo po Nowym Roku. Tymczasem prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz, komentując informację o przełożeniu posiedzenia, przypomniał, że ZBP nie znajduje uzasadnienia dla rozległej interwencji prawnej w tym obszarze.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes #ZBP: ewentualne prace nad ustawami powinny być zawężone do uelastycznienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców #franki #frankowicze #kredyty

Zmiany, które nastąpiły w Komisji Nadzoru Finansowego, mogły również przyczynić się do odwołania planowanego posiedzenia sejmowej podkomisji, zauważył na czwartkowej konferencji prasowej ZBP prezes Związku Krzysztof Pietraszkiewicz.

– My od dłuższego czasu podkreślamy, że w istocie nie znajdowaliśmy uzasadnienia dla rozległej interwencji prawnej w tym obszarze – przypomniał.

Jak wyjaśniał, jest wiele przeciwwskazań do kontynuowania prac nad rozwiązaniami prawnymi przygotowywanymi w obecnym kształcie.

– Wyraźnie zarysowały się przeciwwskazania dla ewentualnych prac i wdrożenia rozwiązań o charakterze inwazyjnym. Są to przeciwwskazania natury stabilnościowej dla polskiego sektora bankowego, przeciwwskazania natury prawnej, gospodarczej, a także reputacyjnej – mówił Krzysztof Pietraszkiewicz. – Musimy pokazać, że w Polsce ewentualne zbyt daleko idące inicjatywy grożące destabilizacją, sporami czy poważnymi konsekwencjami nie są akceptowane – podkreślił.

Zawężenie prac do uelastycznienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców

Podtrzymujemy stanowisko, że ewentualne prace nad ustawami powinny być zawężone do uelastycznienia Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, dodał prezes ZBP.

– Pokazują to wyniki różnych analiz, badań, stanowiska wyrażone przez respondentów badań opinii publicznej wśród podatników, klientów deponentów, kredytobiorców innych kredytów w sektorze bankowym. Ostatecznie to te grupy interesariuszy musiałyby ponosić konsekwencje jakiś bardziej rozległych interwencji prawnych – podsumował Krzysztof Pietraszkiewicz.

Prezydencki projekt ws. pomocy kredytobiorcom

Przypomnijmy, że w Sejmie są w tej chwili cztery projekty ustaw dotyczące pomocy dla frankowiczów, którymi zajmuje się podkomisja. Jej prace skupiają się, jak można wnioskować z wypowiedzi jej szefa, przede wszystkim na projekcie prezydenckim. Rozszerza on m.in. działanie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i daje tym ostatnim (wszystkim kredytobiorcom, nie tylko frankowym) większe możliwości uzyskania wsparcia. W projekcie zawarty został szereg propozycji, takich jak dwukrotne podniesienie minimum dochodowego umożliwiającego wnioskowanie o wsparcie, zwiększenie kwoty miesięcznego wsparcia (z 1,5 tys. do 2 tys. zł), wydłużenie okresu możliwego wsparcia (z 18 do 36 miesięcy), a także wydłużenie okresu bezodsetkowej spłaty otrzymanego wsparcia do 12 lat.

Przedstawione propozycje zakładają również m.in. możliwość umorzenia części zobowiązań z tytułu otrzymanego wsparcia, a także otrzymania jednorazowej pożyczki na spłatę zobowiązania pod warunkiem sprzedania obciążonej hipoteką nieruchomości.

Tymczasem, jak pokazują dane, kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich są najlepiej spłacane kredytami spośród wszystkich grup kredytów.