Obrót bezgotówkowy i gospodarka elektroniczna: Idziemy na zbliżenie

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

bank.2008.12.foto.62.a.150xWszystkim nam strasznie się dziś spieszy. Jeżeli cokolwiek uda się zrobić szybciej, jest to uznawane za sukces. Głównie w takich kategoriach mówi się o tzw. kartach bezstykowych. Czy w najbliższych latach staną się one przebojem również w naszym kraju?

Mieczysław T. Starkowski

Technologia zbliżeniowa oznacza przede wszystkim szybkość i łatwość obsługi. Pozwala na dokonywanie drobnych transakcji bez konieczności „przeciągania” karty przez czytnik czy podpisywania potwierdzenia. Wystarczy zbliżyć kartę do specjalnego czytnika znajdującego się przy kasie.

BEZ PIN-U A BEZPIECZNA

– Karty zbliżeniowe są częścią strategii powszechnego użytkowania mikroprocesorów – mówi Guido Mangiagalli, wiceprezes ds. innowacji w Visa Europe. – Chodzi o niewielkie płatności, poniżej 20 euro (a w Wielkiej Brytanii – 10 funtów).

Wbrew pozorom, w dziedzinie płatności bezgotówkowych ciągle mamy jeszcze wiele do zrobienia. Według Guida Mangiagalliego w Polsce nadal 92 proc. transakcji opłaca się gotówką. Nawet w najbardziej zaawansowanych krajach europejskich – Francji i Wielkiej Brytanii – wskaźnik ten wynosi aż 72 proc. Podstawową zaletą technologii zbliżeniowej, powtórzmy, jest szybkość obsługi. Czasami ma to niewiarygodne znaczenie. Jak podkreśla Guido Mangiagalli, około 80 proc. obrotów McDonald’s w Wielkiej Brytanii dokonuje się w ciągu dwóch godzin lunchu. Działanie karty zbliżeniowej opiera się na bezprzewodowej transmisji danych między umieszczonym na niej chipem, a terminalem płatniczym. Jest wyposażona w mikroprocesor w standardzie EMV oraz antenę radiową. Po zbliżeniu jej do czytnika, bezprzewodowo przesyłane są szczegóły płatności. Tym samym eliminuje się potrzebę włożenia karty do terminala czy wprowadzanie kodu PIN. – Technologia zbliżeniowa to nie tylko wygoda, ale również bezpieczeństwo transakcji – uważa Maciej Biniek, dyrektor Obszaru Direct Banking Banku Zachodniego WBK SA. – Użytkownik praktycznie nie musi wypuszczać jej z ręki, co znacznie ogranicza ryzyko tzw. skimmingu, czyli nieuprawnionego skopiowania danych z karty.

Karta musi się znaleźć bardzo blisko terminala (2,5 do 5 cm), co eliminuje ryzyko dokonania płatności w sposób przypadkowy. Ponadto, aby płatność została zrealizowana, konieczne jest współdziałanie karty z czytnikiem. Dopiero wprowadzenie przez sprzedawcę konkretnej kwoty na terminalu powoduje wysłanie przez czytnik zbliżeniowy fal radiowych inicjujących kartę. Tworzy się swoisty korytarz między kartą, a czytnikiem, w którym są przekazywane dane o tej konkretnej transakcji. Przekazanie danych z karty do terminala powoduje zamknięcie tego korytarza, co uniemożliwia ściągnięcie innej kwoty niż wprowadzona. Takie rozwiązanie sprawia, że nie jest możliwe kilkukrotne obciążenie karty tą samą kwotą, ani przypadkowe odczytanie danych z karty, gdy użytkownik przechodzi obok terminala.

Ze względów bezpieczeństwa bank może jednak ustalić na karcie ilościowe lub wartościowe limity. Po ich przekroczeniu konieczne jest dokonanie transakcji tradycyjnej (z użyciem paska magnetycznego lub mikroprocesora) i potwierdzenie jej numerem PIN lub podpisem.

 

Guido Mangiagalli wiceprezes ds. innowacji Visa Europe

DO PŁATNOŚCI… ZA MLEKO

Miejsca, w których respondenci najchętniej płaciliby kartami zbliżeniowymi, to supermarkety (64 proc. wskazań), sklepy spożywcze, cukiernie, lodziarnie (57 proc.) oraz apteki (55 proc.). Z badań wynika, że klienci, chcieliby dokonywać drobnych opłat za przejazd komunikacją miejską, bilety do kina, teatru, na koncert, opłaty parkingowe (40 proc. i więcej). Badani docenili także tę technologię jako narzędzie znacznie skracające czas płatności. Ich zdaniem technologia płatności zbliżeniowych skróci czas oczekiwania w wielu miejscach. Spośród urządzeń z technologią PayPass największym zainteresowaniem respondentów cieszą się karty płatnicze i telefony komórkowe. Na kolejnych miejscach uplasowały się zegarek i breloczek. Prawie połowa ankietowanych jest zainteresowana skorzystaniem z oferty płatności zbliżeniowych za pomocą telefonu komórkowego. Czynnikami wpływającymi na zainteresowanie tą technologią są wiek, wykształcenie i dochód respondentów. W grupie wiekowej poniżej 40. roku zainteresowanie ofertą PayPass zintegrowaną z telefonem komórkowym deklaruje połowa ankietowanych. Zainteresowanie to podziela 64 proc. ankietowanych z wykształceniem wyższym oraz 63 proc. badanych o najwyższych dochodach. Siedem na dziesięć (71 proc.) badanych osób jest przekonanych, że coraz więcej Polaków będzie korzystać na co dzień z kart płatniczych. 67 proc. respondentów zakłada, że coraz więcej osób będzie w najbliższej przyszłości korzystać z innowacyjnych narzędzi płatniczych, takich jak telefony komórkowe czy ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI