Ministerstwo Gospodarki opublikowało założenia nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczej

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

ministerstwo.gospodarki.03.335x400Propozycje Ministerstwa Gospodarki odnośnie zmian w ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych zaczynają nabierać realnych kształtów. Na stronie internetowej konsultacje.gov.pl pojawił się właśnie obszerny projekt założeń nowelizacji ustawy. Zainteresowani mogą przesyłać swoje uwagi i sugestie do 6 czerwca.

Przedstawiony projekt to już kolejny skutek prowadzonej przez Ministerstwo Gospodarki od ponad roku, kompleksowej oceny skutków regulacji ex post. W listopadzie ubiegłego roku opublikowany został dokument zatytułowany „System informacji o wiarygodności płatniczej w obrocie gospodarczym – Zielona Księga”. Wyznaczono wówczas najważniejsze problemy wiążące się z funkcjonowaniem polskiego systemu informacji gospodarczej oraz wyznaczono ogólne kierunki rozwiązań. Obecny projekt zawiera już konkretne propozycje zmian, które – po zakończeniu konsultacji społecznych oraz uzgodnień międzyresortowych – posłużą do stworzenia kompleksowej nowelizacji ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych:

(…) celem przedmiotowych zmian jest stworzenie w miarę powszechnego, niedrogiego w użytkowaniu i sprawnego systemu wymiany informacji o wiarygodności płatniczej. Taki system będzie stanowił skuteczny mechanizm obniżania ryzyka działalności gospodarczej. Stąd kluczowe będą uregulowania dotyczące podstaw wpisu, weryfikacji jego wiarygodności i rozszerzenia podstaw usunięcia informacji z rejestrów – czytamy w uzasadnieniu do projektu.

Co ma ulec zmianie? Pierwsza z propozycji to uzupełnienie danych gromadzonych w rejestrach biur informacji gospodarczej o wierzytelności publicznoprawne. Obecnie pobranie danych o kontrahencie nawet ze wszystkich biur informacji gospodarczej nie pozwala stwierdzić, że posiada on na przykład kilkadziesiąt tysięcy niezapłaconego podatku VAT. Propozycja MG idzie w tym kierunku, aby urzędy skarbowe, ZUS, KRUS oraz administracja lokalna zyskały prawo do wpisywania swych dłużników do rejestrów BIG. Warto podkreślić – autorzy projektu mówią wprost o prawie, a nie obowiązku rejestrowania dłużników. Pojawia się pytanie, na jakiej podstawie urząd podejmowałby decyzję o przekazaniu danych poszczególnych podmiotów do rejestru. Czy kryteria uprawniające do dokonania wpisu zostaną określone odgórnie – w ustawie bądź akcie wykonawczym, czy też będzie to uzależnione wyłącznie od decyzji poszczególnych organów? Wydaje się, że w odniesieniu do zaległości z tytułu nieopłaconych podatków czy składek ubezpieczeniowych powinny trafiać do rejestrów obligatoryjnie, choćby z uwagi na wciąż jeszcze  uprzywilejowaną pozycję tych podmiotów względem pozostałych wierzycieli.

Do rejestrów BIG nie trafią natomiast informacje o zadłużeniu z tytułu kar pieniężnych, wymierzanych na podstawie Kodeksu karnego bądź Kodeksu wykroczeń. Jak twierdzą autorzy projektu, informacja taka ma niewielkie znaczenie dla oceny wiarygodności płatniczej. W odniesieniu do ewidencjonowania grzywien pojawia się też istotne zastrzeżenie natury karnoprawnej. Ujawnianie informacji o ukaraniu dopuszczalne jest wyłącznie w charakterze tzw. środka karnego – po zastosowaniu tego środka przez sąd wydający wyrok. Dodatkowo, upublicznienie wyroku możliwe jest wyłącznie w ściśle określonych sytuacjach.

Urzędy przekażą do biur informacji gospodarczej nie tylko informacje o zadłużeniu – oto kolejna propozycja zawarta w dokumencie MG. Osoba składająca wniosek o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu z podatkami czy składkami na ubezpieczenie społeczne mogłaby zobowiązać urząd do przekazania informacji pozytywnej do BIG.

Istotne zmiany szykują się w dziedzinie ewidencjonowania zobowiązań przedawnionych. Problem ten od dawna wywołuje liczne kontrowersje. Z jednej strony, rejestracja zobowiązań przedawnionych rodzi ryzyko wykorzystania biur informacji gospodarczej przez osoby pragnące egzekwować wierzytelności dawno spłacone lub zgoła nieistniejące. Z kolei całkowita rezygnacja z uwzględniania zobowiązań przedawnionych uniemożliwiałaby rejestrację przypadków, w których dłużnik celowo unika dokonania spłaty zobowiązania, licząc na przedawnienie.

(…) zasadne jest takie uregulowanie kwestii zobowiązań przedawnionych, aby w bazach biur widoczna była historia płatnicza dłużnika obejmująca również informacje o zobowiązaniach przedawnionych przy jednoczesnym uwzględnieniu sytuacji, kiedy taka informacja powinna być usunięta z bazy biura w celu ochrony słusznych interesów dłużnika – zakładają twórcy założeń do nowelizacji ustawy.

Proponowane są odrębne zasady dotyczące ewidencjonowania zobowiązań przedawnionych przedsiębiorców i konsumentów. W pierwszym przypadku, zobowiązania przedawnione podlegałyby rejestrowaniu, z tym,że dłużnik miałby prawo do upublicznienia informacji o kwestionowaniu długu. Ponadto usuwane byłyby te wierzytelności, w przypadku których sąd oddalił powództwo z uwagi na przedawnienie. Z kolei wierzytelności konsumentów mają być usuwane z rejestru po roku od upływu terminu przedawnienia- jeśli wcześniej wierzyciel nie dokonał jednej z czynności przerywających bieg przedawnienia (np. wysłanie wezwania do zapłaty). Ponadto wierzyciele zobowiązani byliby do wskazania terminów przedawnienia przypadających w odniesieniu do każdego ze zobowiązań.

Prewencyjna rola biur informacji gospodarczej zwiększyłaby się dzięki ewidencjonowaniu bezskutecznych egzekucji. Informacje takie przekazywane byłyby do rejestrów BIG przez kancelarie komornicze:

Informacja o bezskutecznej egzekucji jest jedną z najbardziej istotnych negatywnych informacji gospodarczych, świadczy bowiem nie tylko o niewywiązaniu się ze zobowiązania, ale także o niemożności przymusowego jej wyegzekwowania. Stąd celowe jest włączenie takiej informacji w system informacji gospodarczych – zaznaczają autorzy opracowania.

Tak jak zakładano w Zielonej Księdze, proponowane jest wprowadzenie wymiany danych pomiędzy poszczególnymi biurami informacji gospodarczej. W takim przypadku klient dowolnego biura mógłby złożyć tzw. wniosek jednolity – na podstawie którego uzyskiwałby informacje również z innych funkcjonujących na rynku BIG-ów. Opłata za takie udostępnienie nie byłaby wysoka – autorzy projektu sugerują kwotę 30 złotych przemnożoną przez liczbę podmiotów, z których pochodziłyby udostępniane dane.

Wśród pozostałych propozycji warto zwrócić uwagę na poszerzenie kompetencji nadzorczych Ministra Gospodarki w stosunku do biur informacji gospodarczej, a także zmianę w zakresie gromadzenia i przetwarzania danych archiwalnych, umożliwiających ich wykorzystanie do wykonywania tzw. modeli scoringowych.

Więcej informacji na temat projektowanych zmian w ustawie o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych w kolejnych numerach miesięcznika „Bank”

Karol Jerzy Mórawski