Które wydarzenia są w naszym życiu najważniejsze? Wyniki najnowszego raportu Lindorff S.A.

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Deklaracje najważniejszych wydarzeń w naszym życiu przynoszą ciekawe wnioski - wszyscy mocno przeżywamy narodziny dziecka, jednak niewiele bardziej intensywnie niż... święta Bożego Narodzenia. Raport "Ważne wydarzenia w życiu Polaków"¹ zrealizowany na zlecenie Lindorff SA ukazuje, które zdarzenia są dla nas priorytetowe i jak ze sobą korelują.

Narodziny, święta i ślub

Respondenci zapytani o to, które wydarzenia uważają za wyjątkowo ważne, na pierwszą pozycję zdecydowanie wysunęli narodziny dziecka – tę odpowiedź wskazało aż 71% ankietowanych. Zaskakujące jest to, że tuż za tym wydarzeniem, które przydarza się nam średnio tylko raz lub 2 razy w życiu, badani wymieniali święta Bożego Narodzenia (68% wskazań).

Tuż za „Gwiazdką” znalazły się ślub i wesele (swoje lub bliskiej osoby) z 65 procentami odpowiedzi. Równo połowa ankietowanych odpowiedziała, że 18. urodziny dziecka są wyjątkowo ważnym wydarzeniem w ich życiu. Tyle samo odpowiedzi uzyskała pierwsza komunia dziecka oraz Wielkanoc. Chrzest dziecka pojawił się w 43% odpowiedzi. Nieco w tyle zostały takie wydarzenia, jak kupno nowego mieszkania (37%); własne okrągłe urodziny (28%) czy kupno nowego auta (17%).

170112.lindorff.wykres1

Jak wykazują powyższe wyniki, Polacy za wyjątkowo ważne uznają święta religijne, zwłaszcza te związane z ich dziećmi i traktują je na równi z wydarzeniami prywatnymi – i tutaj również ważne jest to, czy dotyczą ich dzieci (choć nie zawsze). Na dalszy plan schodzą wydarzenia związane z decyzjami zakupowymi (np. nowy samochód czy mieszkanie). Zaskakująca jest wysoka pozycja świąt Bożego Narodzenia. Cykliczne święto okazało się ważniejsze niż decyzja o małżeństwie i niemal równie ważne jak zmiana związku w rodzinę.

Kobiece emocje?

Powyższe odpowiedzi stanowią wynik wskazań całej grupy badanych. Jak wygląda statystyka, jeśli podzielimy ankietowanych ze względu na płeć? Większość z wymienionych odpowiedzi była zdominowana przez wybory kobiet – to dla nich zdecydowana większość wspomnianych wyżej wydarzeń jest istotniejsza. Jedynym wyjątkiem jest kupno nowego samochodu, bo tę odpowiedź jako jedyną mężczyźni wybierali częściej niż kobiety (20% mężczyzn, 12% kobiety).

Najczęściej wskazywana przez kobiety odpowiedź pokryła się z wynikiem ogólnym – to narodziny dziecka (77%), na drugim miejscu znalazł się ślub i wesele – swoje lub bliskiej osoby (75%). Na trzecim miejscu uplasowało się Boże Narodzenie, na czwartym ex aequo komunia lub osiemnastka dziecka.

170112.lindorff.wykres2

Najliczniej typowaną przez mężczyzn odpowiedzią okazały się święta Bożego Narodzenia (67%), a dopiero za nimi narodziny dziecka (66%). Ostatnie miejsce na podium zajęły ślub i wesele z 56% odpowiedzi. Czwarte miejsce w hierarchii mężczyzn nie jest związane z potomstwem, jak w przypadku kobiet. Nad ważność urodzin, chrzcin i komunii dzieci męska część populacji przedkłada Wielkanoc.

Największe różnice między wskazaniami kobiet i mężczyzn można zaobserwować przy odpowiedziach „ślub i wesele” – różnica 19 punktów procentowych oraz „chrzest dziecka” – różnica 17 punktów procentowych.

Czy mamy pieniądze na najważniejsze wydarzenia?

Na najważniejsze dla Polaków wydarzenie, czyli narodziny dziecka, ankietowani planują budżet w bardzo stałym przedziale. Na wyprawkę dla noworodka 72% badanych nie przeznacza więcej niż 4 tys. zł, w tym aż 47% wszystkich respondentów wydaje mniej niż 2 tys. zł.

Nieco inaczej klaruje się sytuacja przy drugim najważniejszym wydarzeniu, czyli świętach Bożego Narodzenia. Ankietowani zostali zapytani, jaką rekordową sumę zdarzyło im się wydać na ten cel i najwięcej badanych, bo 23% procent, zadeklarowało kwotę w przedziale 500-699 zł. Niewiele mniej osób, bo 19%, zadeklarowało sumę nieznacznie mniejszą, od 300 do 499 zł. Kwotę poniżej 300 zł wydaje na świąteczne potrawy i prezenty tylko 13% respondentów. Od 700 do niespełna tysiąca złotych – to wydatki 15% pytanych. Natomiast co dziesiąty ankietowany może pozwolić sobie na wydatki rzędu 1000-1499 zł. Odpowiedzi wskazujące na droższą konsumpcję łącznie oscylowały w granicach 10%. Ponadto 2% ankietowanych stwierdziło, że nic nie wydało na święta Bożego Narodzenia, a 8% nie potrafiło udzielić klarownej odpowiedzi. Ankietowani zostali również zapytani, skąd biorą fundusze na świąteczne wydatki. Odpowiedzi wyklarowały dwa dominujące wybory: finansowanie świąt z wynagrodzenia (59% odpowiedzi) oraz z oszczędności (54%). Tylko 3% ankietowanych przyznało, iż do tego celu wykorzystuje pożyczkę gotówkową. Napawa to optymizmem co do racjonalnych i oszczędnych zachowań Polaków. Z drugiej strony firmy zarządzające wierzytelnościami, takie jak Lindorff SA, odnotowują w kilku ostatnich latach wzrosty liczby przeterminowanych pożyczek w styczniu kolejnego roku. Są to zaledwie kilkuprocentowe wzrosty liczby pożyczek, jednak pozwalają przypuszczać, że mogą być wynikiem przeterminowanych pożyczek zaciąganych na święta w listopadzie i grudniu.

Na pytanie, czy kiedykolwiek zadłużyłeś/zadłużyłaś się na rzecz Świąt, zdecydowana większość, bo 78% procent ankietowanych, zadeklarowała, że nigdy nie skorzystała z tego rozwiązania. 8% badanych przyznało, że kiedyś skorzystali z pożyczki, jednak zaciągnięta kwota nie przekroczyła 1 tys. zł. 4% respondentów wyjawiło, że zdarzyło im się zadłużyć na sumę z przedziału 1000-1999 zł. Na pożyczenie wyższej kwoty, zbliżającej się do granicy 4 tys. zł, zdecydowało się jedynie 3% ankietowanych.

¹ Raport zrealizowany na zlecenie firmy Lindorff SA – badanie ilościowe realizowane techniką CAWI – przeprowadzone wśród członków społeczności badawczej Zymetrii. Realizacja badania: 26.09.2016 – 29.09.2016 r, N=427.

Grupa Lindorff