Dostępność mieszkań w Polsce daleko za państwami Europy Zachodniej
W Polsce w ostatnich latach oddawano do użytku rekordową liczbę mieszkań. Jednak wiele z nich było nabywanych nie dla zaspokajania własnych potrzeb, a w celach inwestycyjnych, jako swoiste zabezpieczenie antyinflacyjne. Podobne tendencje są widoczne także w innych państwach – czytamy w raporcie „Możliwości nabywcze gospodarstw domowych na rynku mieszkaniowym w perspektywie wieloletniej. Ujęcie międzynarodowe”.
Raport został opracowany na zlecenie Programu Analityczno-Badawczego Fundacji Warszawski Instytut Bankowości.
Na tle badanych państw dochody do dyspozycji w Polsce są jednymi z niższych w Europie. Są porównywalne do pozostałych państw Europy Środkowo-Wschodniej, jednak daleko w tyle w stosunku do np. Niemiec, Francji, Belgii czy Danii – piszą Autorzy raportu.
Najgorzej na Węgrzech
Autorzy opracowania pokazują dostępność mieszkań w Polsce na tle pozostałych państw, posługując się konkretnymi przykładami.
Biorąc pod uwagę liczbę m2 mieszkania dostępnych za nadwyżkę budżetową gospodarstwa domowego można zaobserwować znaczącą różnicę między najlepszą w rankingu Finlandią (4,4 m2 ) a Polską (2,73 m2). Wynosi ona 1,67 m2.
Ponadto, piętnaście państw miało ten wskaźnik na lepszym poziomie niż Polska. Jeśli chodzi o relację rocznych kosztów obsługi kredytu hipotecznego umożliwiającego zakup mieszkania 60-metrowego do mediany dochodów do dyspozycji gospodarstw domowych, to w tym przypadku także w najlepszej sytuacji są gospodarstwa domowe w Finlandii, które ponoszą najniższe koszty (15%).
W Polsce wskaźnik jest znacznie wyższy, a różnica wynosi prawie 20 pkt. proc. Aż 17 państw osiągnęło w tym zakresie lepsze wskaźniki niż nasze państwo. W najtrudniejszej sytuacji są gospodarstwa domowe na Węgrzech (56%), w Grecji (47%) i Irlandii (43%) – czytamy w raporcie.
Daleko do Finlandii
Wiele do myślenia na temat polskiej polityki mieszkaniowej na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat daje zestawienie dostępności mieszkań w Polsce i w Finlandii.
Autorzy raportu dostrzegają trudny punkt startowy Polski, pisząc: w 1921 r. przeprowadzono Spis Powszechny, którego wyniki obrazowały bardzo trudną sytuację mieszkaniową i istniejącą lukę cywilizacyjną między odtworzoną Polską, a innymi państwami europejskimi w kontekście zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.
Wynikała ona z opóźnienia rozwoju wczesnego kapitalizmu w Polsce, ogromnej przewagi terenów rolnych i znacznego odpływu ludności ze wsi do miast oraz niskiego stopnia interwencji państwa w celu poprawy warunków mieszkaniowych.
Co ciekawe, na podobnym, bardzo niskim poziomie co do jakości i liczby mieszkań, były wówczas Helsinki. Obecnie Finlandia jest w czołówce państw pod względem dostępności mieszkań.
Raport „Możliwości nabywcze gospodarstw domowych na rynku mieszkaniowym w perspektywie wieloletniej. Ujęcie międzynarodowe”, został przygotowany przez zespół w składzie: Agata Antczak-Stępniak, Ewa Kucharska-Stasiak, Magdalena Załęczna, Konrad Żelazowski.
Jego prezentacja nastąpi podczas webinarium PAB WIB, które odbędzie się 8 grudnia 2022 roku.
Więcej informacji na ten temat w zakładce Konferencje.