Dopłaty do samochodów elektrycznych dla firm: kto i na ile może liczyć? Jest rozporządzenie

Dopłaty do samochodów elektrycznych dla firm: kto i na ile może liczyć? Jest rozporządzenie
Fot. stock.adobe.com/andrea lehmkuhl
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W Dzienniku Ustaw opublikowane zostało Rozporządzenie ministra aktywów państwowych w sprawie szczegółowych warunków udzielania oraz sposobu rozliczania wsparcia udzielonego ze środków Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, odnoszące się m.in. do przedsiębiorców oraz jednostek samorządu terytorialnego, podało Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych.
Maksymalna wysokość wsparcia w przypadku elektrycznego pojazdu osobowego, posiadającego nie więcej niż 8 miejsc oprócz siedzenia kierowcy, wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem #SamochodyElektryczne

Rozporządzenie przewiduje, że maksymalna wysokość wsparcia w przypadku pojazdu elektrycznego kategorii M1 (pojazdy osobowe, posiadające nie więcej niż 8 miejsc oprócz siedzenia kierowcy) wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 36 tys. zł na jeden pojazd. Pojazdy kategorii M1 zasilane gazem ziemnym mogą liczyć na nie więcej niż 20 tys. zł, zaś wodorem – nie więcej niż 100 tys. zł, poinformowano.

Wprowadzono górny limit cenowy

Jednocześnie, wprowadzono górny limit cenowy odnoszący się do pojazdów kategorii M1 (z wyłączeniem pojazdów napędzanych wodorem), który ustalono na 125 tys. zł. Maksymalna wartość wsparcia dla pojazdów elektrycznych z kategorii N1 oraz M2 (pojazdy dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t oraz pojazdy do przewozu osób posiadające więcej niż 8 miejsc oprócz siedzenia kierowcy i dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającą 5 t) wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 70 tys. zł, zaś w przypadku pojazdów napędzanych gazem ziemnym kategorii M2 oraz N1 – 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 30 tys. zł, podano również.

Czytaj także: Zaledwie 8 tys. samochodów elektrycznych z dotacją w 2020 r. Nabór wniosków w I kwartale >>>

Na podstawie rozporządzenia, maksymalna wartość wsparcia dla pojazdów z kategorii N2 (pojazdy dostawcze lub ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t lecz nieprzekraczającej 12 t) w przypadku pojazdu elektrycznego wynosi 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 150 tys. zł, natomiast w przypadku pojazdu napędzanego gazem ziemnym – 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 35 tys. zł. Pojazdy elektryczne kategorii N3 (ciężarówki o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 t) zostały objęte wsparciem na poziomie 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy czym nie więcej niż 200 tys. zł, zaś pojazdy napędzane gazem ziemnym kategorii N3 – 30% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 100 tys. zł, wynika z komunikatu.

Zainteresowanie elektromobilnością wzrośnie?

„Rozporządzenie otwiera drogę do znacznego wzrostu zainteresowania elektromobilnością wśród polskich przedsiębiorców, którzy mają największy wpływ na krajowy rynek nowych samochodów. Pozytywnie należy ocenić także zróżnicowanie wysokości wsparcia w zależności od kategorii pojazdu. Niestety dopłatami nie zostały objęte samochody nabywane w ramach leasingu, który w Polsce stanowi popularną formę finansowania floty. Liczymy, że nowe regulacje w niedalekim czasie spotkają się z aprobatą ze strony Komisji Europejskiej, co umożliwi uruchomienie systemu dopłat zarówno do samochodów elektrycznych, jak i infrastruktury” – powiedział dyrektor zarządzający PSPA Maciej Mazur, cytowany w komunikacie.

Wsparcie dla publicznego transportu zbiorowego…

W odniesieniu do publicznego transportu zbiorowego, w przypadku autobusu elektrycznego, wsparcie wynosi 55% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 1,045 mln zł, w przypadku trolejbusu 45% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, przy
czym nie więcej niż 720 tys. zł na jeden trolejbus, w przypadku autobusu napędzanego sprężonym gazem ziemnym (CNG) – 15% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 150 tys. zł na jeden autobus, w przypadku autobusu napędzanego skroplonym
gazem ziemnym (LNG), 15% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 150 tys. zł na jeden autobus, zaś autobusu wodorowego – 55% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem, nie więcej niż 2 mln zł na jeden autobus, dodano.

Czytaj także: Będą dopłaty do samochodów elektrycznych. Kto dostanie do 30 proc. ceny auta?

Rozporządzenie reguluje ponadto kwestię wsparcia rozbudowy infrastruktury paliw alternatywnych. Dopłata do stacji ładowania normalnej mocy wynosi do 25,5 tys. zł, dużej mocy do 150 tys. zł, a jeżeli infrastruktura ma służyć do ładowania środków publicznego transportu zbiorowego – do 240 tys. zł. W przypadku infrastruktury wsparcie nie może przekraczać 50% kosztów kwalifikujących się do objęcia wsparciem. W przypadku stacji CNG wysokość wsparcia ustalono na kwotę do 750 tys. zł, LNG do 1,2 mln zł, a wodoru – do 3 mln
zł, podano również.

i rozbudowy infrastruktury

Wsparcie rozbudowy infrastruktury oraz zakupu pojazdów nisko- oraz zeroemisyjnych niestanowiących środków publicznego transportu zbiorowego, w zakresie, w jakim wsparcie to stanowi pomoc publiczną, będzie udzielane od dnia wydania pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności tej pomocy z rynkiem wewnętrznym, zastrzeżono.

Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych (PSPA) to największa w Polsce organizacja branżowa, kreująca rynek elektromobilności oraz promująca zero- i niskoemisyjne technologie w transporcie.

Źródło: ISBnews