KF 2009.03-04 (marzec – kwiecień 2009)

Dyskusja w mediach na temat cen nieruchomości jest zadziwiająca. Odnieść można wrażenie, że trwa tam specyficzny wyścig idiotów: wygrywa ten, kto postawi bardziej absurdalną prognozę spadku cen albo znajdzie taki sposób pisania o nich, aby zawsze wychodziło na to, że będą coraz niższe, nawet wtedy, gdy pną się do góry.

Dwa tematy: kryzys i co dalej ze złotym absorbują uwagę mediów i stopniowo coraz większej liczby obywateli. Codziennie kolejni analitycy rynku pieniężnego wpisują się na listę dyskutantów w prasie, TV i internecie.

W okresie światowego spowolnienia gospodarczego rządowe działania polegające na przyspieszeniu inwestycji współfinansowanych z UE mogą przynieść Polsce kilkanaście mld euro i przyczynić się do zasilenia gospodarki potężnym zastrzykiem finansowym.

Dziesięć lat temu wprowadzono w życie reformę emerytalno-rentową. Przyczyną zmian w systemie ubezpieczeń społecznych była niewydolność ZUS, rozumiana jako coraz większa trudność w finansowaniu bieżących emerytur i rent bieżącymi wpływami od pracodawcy z tytułu zatrudniania pracowników. W Wyższej Szkole Ekonomicznej w Białymstoku odbyła się debata pt. „Czy reforma emerytalna to szansa na rozwój, czy wielkie oszustwo?” zorganizowana przez białostocki oddział Klubu FOR, Fundację Projekt: Polska oraz Wyższą Szkołę Ekonomiczną w Białymstoku. Warto przy tej okazji podsumować bilans zysków i strat, jakie przyniosła reforma.

Potrzeby finansowe ludzi zmieniają się w trakcie życia. Jest jednak coś takiego jak typowy układ finansowego cyklu życiowego, który może być zastosowany do większości osób.

W trudnych czasach warto lokować oszczędności w instrumenty łączące gwarancję zwrotu zainwestowanego kapitału i pewność uzyskania satysfakcjonującego zysku. Zakup obligacji skarbowych jest sposobem spełniającym te warunki.

W krajach nowych gospodarek, w tym w Polsce, większość odkryć jest jeszcze przed zbieraczami. A wraz z nimi nadzwyczajny wzrost wartości niektórych nowo opisanych odmian.

Kryzys może stanowić niepowtarzalną okazję do zajęcia pozycji inwestycyjnej w segmencie najbardziej innowacyjnych spółek zajmujących się rozwijaniem nanotechnologii.

Od kilku miesięcy media rozpisują się o tym, jak spowolnienie gospodarcze wpłynęło na rynek nieruchomości. Wraz z kryzysem ceny nieruchomości wywindowane w ostatnich dwóch latach do horrendalnych poziomów zaczęły spadać. Nie ma jednak takiej sytuacji, która smucąc Kowalskiego, nie wpływałaby na poprawę samopoczucia Nowaka. Podczas gdy deweloperzy z przerażeniem patrzą na zastój sprzedaży oddawanych do użytku lokali, poszukujący własnego „M” zacierają ręce. Rynek sprzyja kupującym, a martwi sprzedających. Podczas gdy ci pierwsi mogą przebierać w ofertach, oczekiwać rabatów, dodatkowych zachęt, drudzy liczą, ile mogli zarobić jeszcze pół roku temu.

Miejmy nadzieję, że sukcesywne obniżanie stóp procentowych przez RPP sprawi miłą niespodziankę w Polsce pod koniec 2009 roku. Wszyscy ekonomiści, główni analitycy instytucji finansowych są zgodni co do niedowartościowania polskiej waluty.

Patologiczna ewolucja prawa budowlanego była i jest możliwa z braku zainteresowania budownictwem mediów i wszystkich partii politycznych. To pozwala biurokracji na pełną swobodę kształtowania warunków, w których ta branża funkcjonuje.

Kryzys finansowy, w którym kilka miesięcy temu pogrążył się cały świat, zaczął się w USA. Amerykańskie banki wyjątkowo niefrasobliwie udzielały kredytów hipotecznych.

Wydaje się, że w najbliższym czasie nie będzie spółki z tego sektora, która nie odczuje spowolnienia gospodarczego, ograniczenia inwestycji i perturbacji na rynku finansowym, zwłaszcza zaś zmniejszonej podaży kredytów.

Z Michałem Macierzyńskim, analitykiem portalu Bankier.pl, rozmawia Przemysław Puch

Pierwsze dwa miesiące nowego roku, w który inwestorzy wkraczali z nadziejami na odwrócenie spadków i poprawę koniunktury, zawiodły ich oczekiwania.

Po kilku latach pozostawania w cieniu, w czasie gdy giełda święciła triumfy, złoto odzyskuje swój blask. Jego walory są coraz bardziej doceniane przez inwestorów i osoby poszukujące bezpiecznej lokaty dla swych oszczędności.

Rynki alternatywnych klas aktywów postrzegane były w ostatnich dwóch miesiącach głównie przez pryzmat funduszy typu hedge. Instytucje te nie schodzą z ust inwestorów i władz wielu krajów. Uznawane są z jednej strony za największe ofiary obecnego kryzysu, z drugiej zaś za winnych najsilniejszych finansowych turbulencji od czasu wielkiej depresji.

Nowy rok na polskim rynku sztuki rozpoczął się raczej ospale. Rekordów było jak na lekarstwo. Wzrósł przy tym udział prac niesprzedanych. Jeśli już licytowano, to w przeważającej części były to tzw. licytacje w dół (poniżej ceny wywoławczej).

Do Czytania

Ekonomia nie kłamie

Guy Sorman

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka, 2009, ISBN: 978-83-7648-011-4, cena: 34,90 zł

O informacji gospodarczej często myśli się jak o najdroższym markowym winie, elitarnym trunku, którego walory, ze względu na cenę, mogą poznać i docenić tylko nieliczni. Naprawdę jednak informacja jest tania jak barszcz, choć dla nowoczesnego biznesu rzeczywiście smakuje jak najlepsze Chateau La Conseillante.