Wenezuela importuje paliwa, przestroga dla populistów
To wiadomość z szuflady na notki o ludziach, którzy gryzą psy. Do portu państwa z największymi zasobami ropy naftowej na świecie przybił na ratunek tankowiec z paliwami.
To wiadomość z szuflady na notki o ludziach, którzy gryzą psy. Do portu państwa z największymi zasobami ropy naftowej na świecie przybił na ratunek tankowiec z paliwami.
Naturalnym skutkiem pandemii Covid-19 i zamykania najważniejszych gospodarek świata były głębokie spadki na giełdach. I te ważne, i te pośledniejsze spółki potaniały jak sałata pod wieczór na targu, ale wielkich przejęć teraz jednak nie będzie.
Smog potrafi zabić, podobnie jak niejeden wirus. Jest jednak między nimi w tym dziele różnica. Smog w pomieszaniu z dwutlenkiem węgla i innymi gazami skłonił ludzkość do działań, wirusy takiej siły nie miały. A czy mieć ją będą? Chciało by się, aby taką akurat – miały.
Dzisiaj, 14 kwietnia rozpoczyna się wirtualna wspólna konferencja Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego dla oceny prac obu instytucji. Tym razem tematem głównym konferencji na pewno będą problemy związane z pokonaniem światowej recesji wywołanej Covid-19.
OECD, organizacja w najwyższym stopniu profesjonalna i godna bardzo wysokiego zaufania zbiera i opracowuje również dane dotyczące zdrowia. Wynika z nich, że od dwóch dekad liczba lekarzy w Polsce stoi niemal w miejscu.
Rządy na Zachodzie prześcigają się w prężeniu muskułów i buńczucznych zapowiedziach, że nie pozwolą na głęboki kryzys ekonomiczny z powodu Covid-19. Na zdrowy rozum wydaje się, że wystarczającymi zasobami do podjęcia próby sprostania temu wyzwaniu dysponują jednak tylko Amerykanie i Niemcy oraz Japończycy
Publikacja świeża jest jak ostrygi prosto z morza, bo z lutego. Odpowiada na pytanie „Jak opłacani są bankierzy?” (How are Bankers Paid?). Chodzi oczywiście o bankierów amerykańskich, bo u nas bankierów tyle co kot napłakał, u nas głównie bankowcy.
„Najbogaciej” żyje się w Europie w Luksemburgu, a od niedawna jeszcze lepiej i jeszcze taniej. Z początkiem marca w Wielkim Księstwie cały transport publiczny jest za darmo i to nie tylko dla swoich, lecz także dla ciekawskich z zagranicy.
Tylko w nielicznych krajach warto wołać: gospodarka, głupcze! − bo tylko w tych nielicznych rozumieją, skąd bierze się dostatek. Bill Clinton zawołał, bo wiedział, że będzie dobry odzew, ale od tamtej pory wiele się w Stanach zmieniło.
Trwa epidemia rodem z Wuhan wywołana bardziej przez media niż przez najmniejsze z żyjątek i zabija inny ważny news z tego wielkiego miasta.
28 stycznia pod zarzutami szpiegostwa na rzecz Chin trafił w USA do aresztu szef katedry chemii Uniwersytetu Harvarda profesor Charles Lieber. Po dwóch dniach wyszedł, ale za kaucją w wysokości jednego miliona dolarów.
Nie znajdzie się raczej śmiałek, który próbowałby dowodzić, że istnieje inny, ważniejszy czynnik poza wyjątkowym szczęściem dający szanse na trafienie szóstki w lotto. Profesor Chengwei Liu z brytyjskiej Warwick Business School idzie dalej twierdząc, że to właśnie szczęście stoi za zdarzającym się niekiedy wyjątkowym powodzeniem w biznesie, ale także w muzyce, kinie, nauce i sporcie.
Odwrócone Jankesy myszkują po Europie. Kto zacz, ów odwrócony Jankes, a w oryginale reverse Yankee?
Najdroższą firmą świata jest dziś naftowe monstrum Saudi Aramco – synonim kopalnego zła, jakim stała się ropa i jej węglowodorowi kumple, a już najbardziej węgiel.
W 2018 r. bankructwo osobiste ogłosiło 750 tys. Amerykanów, mniej więcej jeden na 280 dorosłych mieszkańców kraju. U nas upadek finansowy kojarzy się głównie, choć niekoniecznie słusznie, z niefrasobliwością i zapobiegliwością na opak. W Stanach wiąże się przede wszystkim ze zdrowiem.
Dorośli dzielą się na skowronki i sowy. Pierwsi kładą się do łóżek wraz z ostatnim koguta pianiem, ale zrywają się z nich z uśmiechem nawet już o piątej rano. Drudzy snują się po domach do późnej nocy, ale dobudzić ich przed ósmą ‒ dziewiątą to nie lada wyczyn.
Obawy związane z podejrzeniami o istotny wzrost spożycia alkoholu pojawiły się nie tylko w Polsce. Szkody i straty wynikające z nadużywania napojów wyskokowych są oczywiste i nie ma wokół tego kontrowersji, ale z ogólnie dobrego rozeznania w tej sprawie wynika niewiele.
Wyspy Brytyjskie – dość ciepłe, a już zwłaszcza mokre od deszczów miejsce, w sam raz dla gęstych lasów. Dlaczego zatem wszędzie tam równiny i pagórki gołe, a bory ostały się głównie we wspomnieniach o Robin Hoodzie?
Spadek bezrobocia do poziomu najniższego od początków jego pomiarów, czyli zaraz po upadku PRL, to niejedyna dobra wiadomość dla zatrudnionych i poszukujących pracy. Wysokie i coraz trudniejsze do zaspokojenia zapotrzebowanie na pracowników sprawia, że pracodawcy obniżają wymagania.