Z rynku finansowego

mężczyzna z laptopem na tle ekranu giełdowego
Edukacja finansowa

Tylko 40 proc. inwestorów uważa, że branża maklerska rozumie ich potrzeby

Accenture, wspólnie z Uniwersytetem Warszawskim, opracowało drugą edycję raportu dedykowanego polskiej branży maklerskiej. Jak wskazuje nazwa „Inwestor indywidualny w Polsce: autoportret vs. spojrzenie branży”, tegoroczne badanie przedstawia perspektywę zarówno potencjalnych i obecnych inwestorów, jak i firm inwestycyjnych. Jak pokazują wyniki, ich opinie często się różnią – choć 64 proc. pracowników biur maklerskich uważa, że dobrze rozumie potrzeby swoich klientów, tylko 41 proc. inwestorów zgadza się z tym stwierdzeniem. Obie grupy respondentów wskazują podobne obszary wymagające poprawy, ale mają różne priorytety. Dla inwestorów jest nim przejrzystość opłat i niższe koszty, a dla przedstawicieli branży – rozwój nowych technologii. Kluczowym wyzwaniem pozostaje połączenie tych dwóch perspektyw – tak, aby innowacje wdrażane w usługach inwestycyjnych odpowiadały na realne potrzeby klientów, czytamy w informacji prasowej.

monety-symbole kryptowalut na klawiaturze komputera
Z rynku finansowego

Kryptowaluty – więcej hałasu niż sensu

Ile to już lat minęło od czasu, gdy zadomowił się w finansach przedrostek „krypto”, kojarzący się do niedawna niemal wyłącznie z cmentarzami? Kilka-kilkanaście lat zaledwie – w historii gospodarczej świata tylko mgnienie. Czy kryptowaluty przetrwają tak długo jak inne, genialne, ale jednocześnie w miarę nieskomplikowane narzędzia finansowe? Radzę wątpić. Produkt nie przetrwa, chyba że na peryferiach. Przetrwa wyłącznie metoda szyfrowania.

stosy monet, w tle wirtualna tablica wskaźników ekonomicznych
Z rynku finansowego

Dlaczego depozyty sektora niefinansowego rosną znacznie mocniej niż kredyty sektora niefinansowego?

W polskim sektorze bankowym od wielu lat widoczny jest silny trend, zgodnie z którym depozyty wzrastają znacznie mocniej niż kredyty. O ile w latach 2011-2019 spadek wartości relacji kredytów dla sektora niefinansowego do depozytów sektora niefinansowego przebiegał stopniowo i z perspektywy kolejnych lat dość powolnie (z poziomu ok. 110% w 2011 roku do ok. 85% na koniec 2019 roku), o tyle w kolejnych latach trend ten przybrał na sile, pisze dr Tomasz Pawlonka, dyrektor Zespołu Badań i Analiz w Związku Banków Polskich.

Silvestr Ochrimovic, prezes zarządu Truck Care .
Gospodarka

Prezes Truck Care o rozwiązaniach optymalizujących działalność firm transportowych

„Spowolnienie” lub wręcz „kryzys” to określenia, które w ostatnich miesiącach polska branża transportu drogowego odmienia przez wszystkie przypadki. Sytuacja rynkowa wymaga
od przedsiębiorstw elastyczności i dostosowania się do okoliczności. Elastyczność rynkową można wzmacniać korzystając z nowoczesnych narzędzi i rozwiązań optymalizujących działalność. Wśród nich godną rozważenia propozycją jest wynajem pojazdów, czytamy w informacji prasowej EFL.

budynek z napisem BANK
Z rynku finansowego

Podatek bankowy a marże kredytowe

W ostatnich tygodniach w przestrzeni publicznej pojawiło się sporo artykułów, postów i wpisów, ilustrowanych alarmistycznymi mapami, wskazującymi na ponad dwukrotnie wyższą niż w większości europejskich państw marżę kredytową. W rzeczywistości jednak, gdy czytelnik zapoznał się z drobnym druczkiem pod ilustracjami, okazywało się, że przedstawione dane nie opisywały marży kredytowej w tradycyjnym jej rozumieniu (jak zapewne zrozumiała większość czytelników), a różnicę między oprocentowaniem nowych kredytów mieszkaniowych a średnim ważonym oprocentowaniem depozytów gospodarstw domowych. Nie jest to zatem marża rozumiana tradycyjnie jako „WIBOR + marża = oprocentowanie”. Według danych NBP, marża kredytowa w 2024 r. utrzymywała się na poziomie 1,5% – 2,08%, zaś na koniec grudnia 2024 r. osiągnęła poziom 1,7% – a zatem ponad 2-krotnie niższym niż w żyjących już własnym życiem „mapach grozy”, pisze dr Tomasz Pawlonka, dyrektor Zespołu Badań i Analiz w Związku Banków Polskich.

stosy banknotów 100 zł w banderolach
Z rynku finansowego

84,7 mld zł wynosi już kwota niespłaconych długów Polaków w 2024 roku, wzrosła o 1,2 mld zł r/r

84,7 mld zł – tyle na koniec grudnia 2024 roku wyniosła kwota nieopłaconych na czas zobowiązań kredytowych i pozakredytowych konsumentów w Polsce. To tyle, ile kosztowałoby 151 300, 40-metrowych mieszkań w jednej z największych polskich aglomeracji (przyjmując średnią cenę za m2 na poziomie 14 tys. zł) i jest to więcej niż roczny koszt Programu 800+ (70 mld zł). Wg danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie BIK, kwota niespłaconego zadłużenia Polaków w ciągu roku powiększyła się o niemal 1,2 mld złotych. Pocieszeniem jest stabilizacja liczby niesolidnych dłużników i wolniejsze tempo przyrostu zaległego zadłużenia Polaków, czytamy w komunikacie prasowym Grupy BIK.

STRONA 61 Z 553