Brak transformacji energetycznej będzie bardziej kosztowny niż wydatki na jej przeprowadzenie
Wiceprezes CPBiI nawiązał także do dramatycznej sytuacji na południu i zachodzie Polski, gdzie anomalie pogodowe spowodowane zmianami klimatycznymi doprowadziły do gwałtownych powodzi.
– Transformacja energetyczna pozwoli na trwałe włączyć nasz kraj do klubu krajów rozwiniętych, nowoczesnych i odpowiedzialnych gospodarek, na co bardzo liczymy – dodał Paweł Minkina.
Transformacja energetyczna musi odbyć się z udziałem banków
Prezes Związku Banków Polskich, dr Tadeusz Białek zwrócił uwagę, iż współdziałanie branży energetycznej z rynkiem bankowym w niewystarczającym stopniu pojawia się w dyskursie publicznym, tymczasem rola instytucji finansowych w procesie transformacji energetycznej będzie mieć charakter kluczowy.
– Nie da się tych inwestycji przeprowadzić i sprawnie rozwijać bez zaangażowania zewnętrznego, bez wsparcia, bez finansowania zwrotnego – zauważył prezes ZBP.
I dodał, iż w polskich warunkach dostarczycielem kapitału będą głównie banki, a to z uwagi na brak odpowiednio rozwiniętego rynku kapitałowego.
Tymczasem nakłady na dokonanie niezbędnych przemian będą olbrzymie: według raportu, przygotowanego przez EY na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej, osiągną one poziom nawet 600 mld zł w perspektywie do końca obecnej dekady.
Analizy, przeprowadzone przez ekspertów zespołu funkcjonującego przy Warszawskim Instytucie Bankowości (WIB) wskazują tymczasem na kwoty znacząco wyższe.
Stąd pojawiła się potrzeba zorganizowania spotkania z udziałem przedstawicieli administracji publicznej, sektora energetycznego i finansowego oraz niezależnych ekspertów.
Czytaj także: Ponad 70 mld złotych w preferencyjnych pożyczkach BGK na wsparcie krajowego systemu energetycznego
Transformacja energetyczna to maraton, nie sprint
Miłosz Motyka, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, nawiązał do dramatycznych konsekwencji obecnej powodzi, wskazując, jak wiele osiągnięto w sferze zarządzania kryzysowego dzięki współpracy instytucji państwowych, samorządowych i podmiotów prywatnych.
– Udało się ochronić wiele istnień ludzkich, lepiej przygotowywać na nagłe, ekstremalne zjawiska, z którymi mamy do czynienia, i z którymi będziemy mieli do czynienia coraz częściej – dodał przedstawiciel rządu.
Przyrównał proces transformacji energetycznej do tak istotnych faktów w najnowszej historii Polski, jak przystąpienie do NATO czy Unii Europejskiej, dodając, iż właściwe przeprowadzenie tego procesu pozwala nie tylko zminimalizować ryzyka, związane ze zjawiskami ekstremalnymi, ale również ograniczyć emisję toksycznych gazów i obniżyć koszty energii.
– Za jakiś czas będziemy mogli powiedzieć, że zrobiliśmy to po to, żeby było po prostu taniej – podkreślił Miłosz Motyka.
Zauważył także, iż transformacja energetyczna to jest długi proces, można go porównać raczej do maratonu i to z licznymi przeszkodami, aniżeli do sprintu.
– Liczę na to, że uda nam się ten proces przeprowadzić wspólnie, tak jak nam się wspólnie udało w Polsce przeprowadzić mnóstwo inicjatyw infrastrukturalnych i gospodarczych w ciągu ostatnich lat – dodał przedstawiciel ministerstwa klimatu i środowiska.
Podkreślił również, iż przygotowywany przez resort Krajowy Plan dla Energii i Klimatu prezentuje szczegółowe analizy, także odnośnie wydatków na przeprowadzenie transformacji energetycznej, które są niższe niż skutki jej nieprzeprowadzenia – choćby takie, jak obserwujemy na Dolnym Śląsku.
Czytaj także: Czy banki mają wystarczające środki na finansowanie transformacji energetycznej i wydatków zbrojeniowych?
Węgiel jest paliwem bez perspektyw, przyszłość to OZE
Zmiany klimatu i wpływ działalności człowieka na ich postęp są przedmiotem zgody naukowej – podkreślił Marcin Popkiewicz, analityk megatrendów, ekspert i dziennikarz.
Społeczne obawy, towarzyszące redukcji emisji związane są nie z samymi ustaleniami naukowców, tylko z kosztami, jakie trzeba będzie ponieść w związku z odchodzeniem od kopalnych źródeł energii.
Nie bierze się pod uwagę kosztów, ale i ryzyk, związanych z pozyskiwaniem surowców energetycznych, takich jak ropa naftowa czy gaz, z krajów niedemokratycznych – Rosji czy państw bliskowschodnich.
Równocześnie należy zdawać sobie sprawę, iż węgiel jest paliwem całkowicie bezperspektywicznym, zatem myśląc o rozwoju tej gałęzi energetyki „zamiast inwestować w przyszłość, inwestujemy w przeszłość”. Każdego roku import paliw kopalnych do Polski kosztuje nas ponad 120 mld, i te środki można by przeznaczyć na inne cele, jak choćby rozwój sieci przesyłowych czy biogazownie, mówił Marcin Popkiewicz.
Jego zdaniem, w polskich warunkach najbardziej przyszłościowe formy energetyki to wiatr, fotowoltaika, elektrownie jądrowe i biomasa. Inne formy, jak choćby siłownie wodne czy geotermia, mają minimalne znaczenie, choć oczywiście nie należy ich całkowicie wykluczać.
Ekspert przedstawił również wyliczenia, jak na przestrzeni ostatnich lat obniżał się koszt pozyskiwania energii z Odnawialnych Źródeł Energii (OZE).
Czytaj także: Prezes Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) o transformacji energetycznej
Związek Banków Polskich i Centrum Procesów Bankowych i Informacji serdecznie dziękują Partnerom za zaangażowanie w Forum Polska 2035 – FINANSOWANIE TRANSFORMACJI ENERGETYCZNEJ, które odbyło się w Centrum Prasowym Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie 19 września 2024 r.
W wydarzeniu wzięli udział liderzy kluczowych sektorów – energetycznego, finansowego oraz administracji publicznej, którzy uczestniczyli w debatach:
- „Strategiczny okrągły stół finansowania transformacji wi bezpieczeństwa energetycznego: liderzy sektora energetycznego, bankowego i politycy. Czy potrafią się dogadać?”
- „Jaka rola energetyki wiatrowej, słonecznej, biogazu i wodoru w przyszłym miksie energetycznym Polski i jak je finansować?”
- „Jak sprostać wyzwaniom finansowania inwestycji w energetyce? Rola energetyki jądrowej w przyszłym miksie energetycznym i jak ją finansować?”
Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękujemy za udział w Forum Polska 2035.