Rynki o poranku – kolejny ważny tydzień przed nami
Październik został zakończony jako najlepszy miesiąc od wielu lat jeżeli chodzi o indeksy giełdowe. Sytuacja w Chinach uległa stabilizacji, a to oznacza solidne wzrosty; Europejski Bank Centralny dał kolejne powody do wzrostów na Starym Kontynencie, zaś gospodarka amerykańska pozostaje w niezłej kondycji. W ubiegłym tygodniu główną rolę odgrywały banki centralne, na czele z EBC i nie inaczej powinno być tym razem. Zanim jednak o bankach centralnych i danych makro, które poznamy w tym tygodniu, warto wspomnieć o wyborach w Turcji.
W ten weekend odbyły się już drugie tureckie wybory parlamentarne w tym roku. Ponownie wygrała rządząca od wielu lat partia Prezydenta Erdogana – AKP. Tym razem zwycięstwo jest jednak wyraźniejsze i pozwala na samodzielne rządzenie. Partia AKP zdobyła ponad 49% głosów co pozwoli na samodzielne rządy w Parlamencie. Nie jest to wystarczająca ilość miejsc, żeby zmienić konstytucję i wprowadzić system prezydencki, o czym marzy Erdogan, ale można w tej sprawie na przykład rozpisać referendum. Z rynkowego punktu widzenia wynik wyborów jest ważny przede wszystkim dlatego, że kończy on niestabilny politycznie okres i wszystko wraca do normy. Jak zwykle w przypadku rynków wschodzących okazuje się, że stabilność jest ważniejsza niż poglądy partii rządzącej. Lira zyskuje względem dolara 4%, natomiast turecki indeks XU100 zyskuje aż 5%.
Jeżeli chodzi o banki centralne, to już jutro poznamy decyzję Banku Australii w sprawie stóp procentowych. Teoretycznie konsensus rynkowy nie zakłada obniżenia stopy procentowej, ale przewaga nie oczekujących zmiany jest minimalna, więc nie można wykluczyć niespodzianki. Kolejne dni to posiedzenia RPP i Banku Norwegii, które nie powinny decydować się na cięcie stóp procentowych, a w czwartek poznamy decyzję Banku Anglii. Tutaj również zmian ma nie być, ale po posiedzeniu poznamy komunikat Banku i nowe prognozy makroekonomiczne. Bank Anglii pozostaje jednym z dwóch kandydatów do podwyżek stóp procentowych, a funt jedną z dwóch najsilniejszych walut na rynku.
W kolejnych dniach nie zabraknie także danych makroekonomicznych. Już dziś poznaliśmy i poznamy szereg odczytów PMI dla gospodarek europejskich. Indeks dla Polski urósł względem poprzedniego miesiąca i wyniósł 52,2 pkt., choć to i tak mniej niż oczekiwał rynek. Dziś poznamy także wstępny odczyt inflacji CPI za październik i w tym przypadku rynek oczekuje spadku cen rok do roku o 0,6%. Po drodze do końca tygodnia poznamy jeszcze indeksy PMI dla usług, kilka finalnych odczytów ze Stanów Zjednoczonych, raport ADP i tygodniowe dane z rynku pracy. Uwaga inwestorów zostanie jednak skupiona na piątkowym odczycie miesięcznej zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolnicznym. Jest to jeden z dwóch ostatnich przed grudniowym posiedzeniem FED odczytów tego parametru, co oznacza, że będzie miał on wielki wpływ na decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie podwyżki stóp procentowych.
Mateusz Adamkiewicz,
Analityk Rynków Finansowych,
HFT Brokers