Pod koniec roku konieczna nowelizacja budżetu 2025?

Pod koniec roku konieczna nowelizacja budżetu 2025?
Fot. stock.adobe.com / Skórzewiak
Informacja o wykonaniu budżetu po siedmiu miesiącach b.r. wywołała wiele alarmistycznych komentarzy. Politycy opozycji zawyrokowali, że mamy do czynienia z budżetową katastrofą.

Po siedmiu miesiącach, czyli po upływie 58,3% roku,  dochody budżetu wyniosły 313 835,8 mln zł, co stanowi  49,6% dochodów zaplanowanych na cały rok 2025.

Wydatki budżetu wyniosły 470 559,5 mln zł, czyli 51,1% zaplanowanych na cały rok.

W efekcie deficyt osiągnął rekordowy poziom 156 723,7 mln zł – 54,3% rocznego planu. Może to oznaczać, że pod koniec roku konieczna będzie nowelizacja tegorocznego budżetu.

Czytaj także: Rząd zauważa problem szybko rosnącego długu

Zamieszanie z PIT

Dochody podatkowe zostały zrealizowane w 48,6%. Przyczyną zapaści są ujemne dochody z PIT, które wyniosły minus 15,6 mld zł. To efekt zmiany systemu finansowania jednostek samorządu terytorialnego.

Od 2025 roku samorządy nie otrzymują już udziału w podatkach PIT i CIT w tradycyjnej formie. Zamiast tego, ich dochody są finansowane bezpośrednio z budżetu państwa, na podstawie danych o dochodach płatników podatku w danym regionie.

To oznacza, że wpływy z PIT są pomniejszane o przekazywane środki dla samorządów, co w bilansie daje wartość ujemną. W warunkach porównywalnych (bez reformy) wyniosłyby około 55,7 mld zł – co oznaczałoby wzrost o 14,2% rok do roku.

W całym roku dochody z PIT mają, według ustawy budżetowej, wynieść 31 735,6 mln zł. W ubiegłym roku wyniosły 97 600 mln zł. Jest mało prawdopodobne, by zostały zrealizowane na poziomie zaplanowanym.  

Czytaj także: Bankowość i finanse | Gospodarka | Finansiści o wyzwaniach gospodarczych

Problem z wpływami z VAT i akcyzy

Równie dużym problemem mogą być podatki pośrednie. Dochody z nich zostały po siedmiu miesiącach zrealizowane w 53,7%, czyli poniżej upływu czasu. Wprawdzie wzrosły w porównaniu z tym samym okresem roku 2024 o 8,7%, ale zapewne po zakończeniu roku będą o kilkanaście mld zł niższe od planowanych.

Dane dotyczące wpływów z VAT i akcyzy Ministerstwo Finansów podaje w sprawozdaniach operacyjnych, które są publikowane później niż dane szacunkowe, zawierające informacje o łącznych wpływach z podatków pośrednich.

Po sześciu miesiącach dochody z podatku VAT wyniosły 161 mld zł, czyli  46,1% rocznego planu. Były wyższe niż rok wcześniej o 12,4%. Ale wpływy z akcyzy po sześciu miesiącach 2025 roku wzrosły zaledwie o 2,5%.

Budżet centralny jest tylko częścią sektora finansów publicznych. Oceniając sytuację tego sektora należy uwzględnić także dochody i wydatki jednostek samorządu terytorialnego (JST).

Ministerstwo Finansów dysponuje na razie informacjami z pierwszego kwartału. Dochody JST wyniosły w tym czasie 140 046 mln zł, czyli 30,5% rocznego planu – znacznie powyżej upływu czasu.

Jest więc prawdopodobne, że wyższy deficyt budżetu centralnego zostanie częściowo zrównoważony nadwyżką w budżetach JST.  Niemniej sytuacja całego sektora jest napięta i konieczna będzie w najbliższych latach konsolidacja budżetu.  

Witold Gadomski
Witold Gadomski, publicysta ekonomiczny, od ponad 20 lat pracujący w Gazecie Wyborczej. Autor książki o Leszku Balcerowiczu, współautor Kapitalizm. Fakty i iluzje. Od 2020 roku współpracuje z portalem BANK.pl.
Źródło: BANK.pl