Inflacja obok czynników regulacyjnych i fiskalnych wpływa na gospodarkę oraz sytuację polskich banków
Jednym z najważniejszych czynników wpływających na polską gospodarkę i sektor bankowy w ostatnim czasie jest inflacja.
Poniżej prezentujemy wybrane fragmenty dotyczące tej kwestii zaznaczając jednocześnie, że raport omawia także szereg innych zagadnień takich jak, m.in.: rozwój sytuacji epidemicznej oraz jej wpływ na działalność gospodarczą, sytuacja sektora bankowego i jego zdolność do finansowania gospodarki, polityka pieniężna, wyniki finansowe sektora bankowego i jego elementy składowe, zmiana wolumenów środków finansujących wzrost banków.
Zostanie też przedstawiona prognoza dla sektora bankowego na rok bieżący.
Na zakończenie webinarium autorzy raportu będą odpowiadali na pytania uczestników spotkania.
Inflacja w Polsce sama nie ustąpi
„Wśród tych procesów gospodarczych, które stanowią największe zagrożenie dla zrównoważonego wzrostu gospodarczego w najbliższych latach, jest inflacja. Notowane w ostatnich miesiącach wskaźniki inflacji są najwyższe od ponad dwudziestu lat” – piszą autorzy raportu i dodają:
„Chociaż inflacja jest problemem samym w sobie, to nie mniej istotne jest to, jak rządzący przeciwdziałają rosnącemu tempu wzrostu cen i jak interpretują to, co dzieje się z cenami. Do niedawna inflacja była traktowana przez NBP jako zjawisko przejściowe, które ustąpi samo z siebie, nie wymagając zmiany parametrów polityki pieniężnej.
Znaczenie i skala zagrożenia wynikająca z pojawiających się symptomów rosnącej inflacji nie zostały również dostrzeżone przez rząd.
Wzrostowy trend inflacji występuje od początku 2019 roku, a poziomy przekraczające istotnie cel inflacyjny wystąpiły już na przełomie 2020 i 2021 roku
W październiku, listopadzie i grudniu, wbrew wcześniejszym zapewnieniom o braku zasadności podwyżek stóp procentowych, RPP zwiększyła stopy łącznie o 165 punktów bazowych. Zmieniono także wcześniejszą retorykę, że inflacja jest zjawiskiem przejściowym, stwierdzając, że pozostanie z nami znacznie dłużej.
W związku z wojną w Ukrainie zasadnicze znaczenie dla poziomu inflacji będą miały ceny surowców, zwłaszcza energetycznych oraz kurs złotego. Należy jednak podkreślić, że inflacja w 2021 roku oraz na początku 2022 roku kształtowała się także pod wpływem czynników wewnętrznych, na które może wpływać polityka pieniężna.
Należy podkreślić, że wzrostowy trend inflacji występuje od początku 2019 roku, a poziomy przekraczające istotnie cel inflacyjny wystąpiły już na przełomie 2020 i 2021 roku.
Inflacja systematycznie rosła od stycznia 2019 roku do marca 2020 roku.
Dzisiejsza inflacja jest także w części spowodowana polityką gospodarczą realizowaną od 2016 roku, charakteryzującą się oparciem wzrostu gospodarki na konsumpcji, wzroście wynagrodzeń oraz innych dochodów ludności
Po marcu w związku z wprowadzonymi ograniczeniami działalności gospodarczej oraz spadkiem aktywności gospodarczej i mobilności społecznej także wzrost cen dóbr i usług konsumpcyjnych osłabł.
Jednakże od marca 2021 roku tempo wzrostu cen gwałtownie przyspieszyło, osiągając w grudniu niespotykany od ponad dwudziestu lat poziom (8,6%). Warto ponadto zwrócić uwagę na kształtowanie się wskaźnika tzw. inflacji bazowej (z wyłączeniem cen energii i żywności).
Inflacja bazowa rosła systematycznie od stycznia 2019 roku, osiągając w lipcu 2020 roku 4,3% na początku 2020 roku i następnie osiągając w grudniu 5,3%. W grudniu 2021 wskaźnik inflacji bazowej zwiększył się do 5,3%. Oznacza to, że w analizowanym okresie inflacja kształtowała się głównie pod wpływem czynników o charakterze popytowym, a więc tych, na które wpływ ma polityka pieniężna.
Nieuwzględnianie tych faktów jest błędem osób odpowiedzialnych za politykę pieniężną.”
Konieczne zdecydowane działania władz monetarnych i fiskalnych
„Czynnikiem, który będzie wpływał na ceny dóbr i usług konsumpcyjnych, są niezwykle dynamicznie rosnące ceny dóbr przemysłowych. W grudniu ceny produkcji przemysłowej wzrosły o 14,4% i będą podwyższać wskaźnik CPI w kolejnych miesiącach” – prognozują autorzy raportu i stwierdzają:
„Dzisiejsza inflacja jest także w części spowodowana polityką gospodarczą realizowaną od 2016 roku, charakteryzującą się oparciem wzrostu gospodarki na konsumpcji, wzroście wynagrodzeń oraz innych dochodów ludności. Relatywnie szybkie tempo wzrostu PKB przy niskich nakładach inwestycyjnych oraz wyczerpywaniu się zasobów siły roboczej, któremu towarzyszy nacisk na wzrost płac, doprowadził do pogłębiającej się różnicy pomiędzy wzrostem wydajności pracy i wzrostem wynagrodzeń.
Od 2016 systematycznie zwiększa się różnica pomiędzy wzrostem wydajności pracy a wzrostem wynagrodzeń, której towarzyszy wzrost inflacji. Jeżeli, tak jak w roku 2020, wynagrodzenia rosną szybciej niż wydajność pracy o prawie 8 punktów procentowych, to nie może to pozostać bez wpływu na tempo wzrostu cen.
Reasumując powyższą analizę, można stwierdzić, że inflacja jest dzisiaj złożonym procesem, którego dynamika jest kształtowana pod wpływem wielu czynników. Szoki podażowe są ważnym, ale niejedynym źródłem inflacji.
Podwyższona inflacja ma głębsze, strukturalne podłoże, a także wynika z błędów polityki pieniężnej. Oznacza to, że raczej samoistnie nie ustąpi i będzie wymagała zdecydowanych działań władz monetarnych i fiskalnych.
Dodatkowo, o czym wspominano już wielokrotnie, na poziom inflacji będzie wpływała sytuacja w Ukrainie.”
Więcej o webinarium „Wpływ czynników regulacyjnych i fiskalnych na wyniki finansowe banków w IV kw. 2021 roku” na stronie konferencje.alebank.pl