Bankowość i finanse | GOSPODARKA | Chcę być tu, gdzie jestem – nigdzie się nie wybieram
Zaszczepił się pan już?
– Nie
Ale jest pan zapisany?
– Nie.
Jak to?!
– Teraz szczepione są osoby starsze. Moja kolej będzie później, nie ma więc powodu, żebym zapisywał się już teraz. Ale na pewno to zrobię.
Pandemia bardzo utrudnia zarządzanie dużą firmą?
– Staram się zarządzać firmą, przynajmniej pod względem organizacyjnym, tak jakby pandemii nie było. Oczywiście ona ma bardzo duży wpływ na to, co się u nas w firmie dzieje. Ale paradoksalnie w czasie pandemii mamy zdecydowanie więcej pracy.
Z jakiego powodu?
-To nie jest firma wirtualna, w której 60-70% załogi mogłoby pracować zdalnie, produkcja ma swoją specyfikę i pewne zadania musimy wykonywać realnym działaniem kapitału ludzkiego. Dodatkowo funkcjonowanie Orlenu nie jest związane tylko z biznesem, ale także z bezpieczeństwem kraju, a nawet regionu.
A pan pracuje wirtualnie?
– Nie, w czasie pandemii nie byłem ani jednego dnia na home office.
Dlaczego?
– Bo przy tak skomplikowanych procesach związanych z inwestycjami – a przecież realizujemy bardzo duże inwestycje, rozwijamy poszczególne filary naszej działalności, budujemy spółkę multienergetyczną – po prostu nie ma możliwości, żebym poszedł na home office.
Chce pan powiedzieć, że takiej firmy nie można prowadzić zdalnie? Trudno uwierzyć, zwłaszcza że da się pracować online w Googlu czy Microsofcie…
– Tam można tak działać, bo to biznes głównie wirtualny i da się pracować w dowolnym miejscu na świecie. Natomiast trudniej w sposób wirtualny zarządzać pewnymi procesami, szczególnie takimi, które wymagają zaangażowania ludzi, jak procesy produkcyjne czy sprzedaż na stacjach paliw.
Nie oczekuję, że będzie pan sprzedawał wirtualnie benzynę. Pytam o prace strategiczne, one mogą być prowadzone online…
– Trudno prowadzić tak strategiczne biznesy i podejmować ważne decyzje, wykluczając bezpośrednie kontakty. To jest również kwestia bezpieczeństwa, ochrony informacji.
Nie wszystko da się zrobić wirtualnie. Prowadziliśmy potężne procesy akwizycyjne i moja praca na home office mogłaby utrudnić te działania. Bo to kwestia łączeń, dopraszania ludzi na spotkania, kwestia doradców.
Pandemia ogranicza pewne możliwości, bo wiążą się z nią obostrzenia w niektórych krajach. Ale cały czas mamy kontakt z partnerami biznesowymi, oni przyjeżdżają do nas, my jeździmy do nich. To był właściwy czas na inwestycje i akwizycje, proszę zobaczyć, że mimo pandemii w całej grupie wykonaliśmy ponad 90% capexu inwestycyjnego. Nie mogłem pozwolić sobie na spowolnienie, bo to osłabiłoby nasz biznes.
A propos akwizycji. Jak wygląda kwestia fuzji z PGNiG?
– Narzuciliśmy sobie pewien plan związany z akwizycją PGNiG. Najbardziej wymagające do tej pory, jeśli chodzi o kwestie zgody Komisji Europejskiej, było przejęcie LOTOSU, bo ono wiąże się z większą koncentracją. Proces zakupu Energi przeprowadziliśmy praktycznie w trzy miesiące. Zakładam, że w przypadku PGNiG uda się utrzymać dobre tempo w realizacji procesu.
Zakładacie jakąś cezurę czasową?
– Tak, ale zawsze może coś się przesunąć z powodu konieczności dodatkowych wyjaśnień, zapytań czy analiz. Teraz Komisja Europejska albo sama będzie rozpatrywać tę fuzję, albo przekaże ją do UOKiK. Decyzje w tym zakresie mogą zapaść na przełomie marca i kwietnia. Równolegle przygotowujemy też wniosek koncentracyjny. Nie tracimy czasu.
Chciałbym, żeby te procesy – dotyczące LOTOSU i PGNiG – zostały przeprowadzone w tym samym czasie. Bo to byłoby opłacalne z punktu widzenia integracji tych biznesów. Wszystko jednak zależy od Komisji Europejskiej. My cały czas pracujemy, dostarczamy jej odpowiedzi na pytania, wszystko idzie zgodnie z planem.
To część energetyczna, ale jest jeszcze Orlen w Ruchu, Orlen paczka i kilka innych dużych biznesów, które pojawiły się w ostatnim czasie…
…tak, cały czas działamy…
Interesuje mnie perspektywa zarządcza, jak pan widzi ten biznes za parę lat? Bo wygląda na to, że nie będzie pan świętował sukcesu – ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI