Spadek dynamiki zatrudnienia w Nowoczesnej Gospodarce w II kw. 2019 roku
Chociaż dynamika zatrudnienia w innowacyjnych firmach wyhamowuje, to wciąż jest wyższa od ogółu rynku, który wg danych Głównego Urzędu Statystycznego w okresie kwiecień-czerwiec zwiększył zatrudnienie o 2,7% (spadek o 0,4 pkt. proc. vs I kw. 2019 r.). W wyniku tego Wskaźnik Nowoczesnej Gospodarki zwiększył się i wyniósł 105,4, podano.
– Zarówno firmy Nowoczesnej Gospodarki, jak i ogół rynku od kilku kwartałów zatrudniają z coraz mniejszą dynamiką wzrostu. Może to wynikać z wyzwań, z jakimi muszą mierzyć się polscy pracodawcy. A tych na rynku pracy z kwartału na kwartał jest coraz więcej, np. rosnące koszty prowadzenia biznesu, regulacje dot. zezwolenia na pracę cudzoziemców, większe wymagania kandydatów. Szczególnie niepokojący dla pracodawców jest najniższy od 1990 r. poziom bezrobocia, wynoszący w czerwcu rekordowe 5,3%. Jest to efekt zarówno początku sezonu prac tymczasowych, jak i aktywizacji permanentnie bezrobotnych przez urzędy powiatowe. Możemy się jednak spodziewać, że taka sytuacja będzie utrzymywała się przez najbliższe miesiące. Jak pokazuje raport ADP Polska, innowacyjne firmy są lepiej przygotowane na taką ewentualność – powiedziała szefowa pionu zarządzania zasobami ludzkimi w ADP Polska Anna Barbachowska.
Na wzrost w Nowoczesnej Gospodarce w II kw. zapracowały głównie przedsiębiorstwa zatrudniające poniżej 500 osób, które w porównaniu do analogicznego okresu 2018 r. zwiększyły zatrudnienie o 7,74%. Historycznie większy wynik odnotowały one tylko w II kw. 2018 r. (+7,82% vs II kw. 2017 r.) i IV kw. 2018 r. (+7,62% vs IV kw. 2017 r.). Równocześnie można zaobserwować wyhamowanie dynamiki wzrostu zatrudnienia w dużych firmach (+4,69% vs II kw. 2018 r.). W wyniku tego różnica między małymi i dużymi przedsiębiorstwami wzrosła do rekordowego 3,05 pkt proc., podano również.
Rosnący Wskaźnik Nowoczesnej Gospodarki
Dane GUS i Eurostatu pokazują, że w ciągu ostatnich dwóch lat sukcesywnie spada udział przemysłu w PKB (z 23,4% w 2016 r. do 22,4% w 2018 r.). Malejące znaczenie produkcji widać również w raporcie ADP, z którego wynika, że w II kw. 2019 r. firmy usługowe odnotowały o 0,65 pkt proc. większą dynamikę wzrostu zatrudnienia niż przedsiębiorstwa przemysłowe. Największy udział we wzroście sektora usług miały firmy zatrudniające poniżej 500 pracowników (+8,3% vs II kw. 2018 r.).
– Jak wynika z najnowszych badań GUS, produkcja przemysłowa w czerwcu spadła aż w 20 branżach, m.in. w produkcji odzieży i metali. Wpływ na to mogła mieć sytuacja w najpotężniejszej europejskiej gospodarce, czyli w Niemczech, gdzie obecnie recesja jest największa od sierpnia 2012 r. Mamy zatem pierwsze symptomy, że obserwowana od wielu miesięcy odporność polskiej gospodarki na sytuację u zachodniego sąsiada prawdopodobnie dobiega końca. Zweryfikują to ostatecznie najbliższe dwa kwartały. Dla polskich pracodawców najważniejsze są jednak prognozy dotyczące rosnącego bezrobocia w Niemczech i trudniejsze niż się spodziewano wymagania dotyczące zezwolenia na pracę cudzoziemców. Dzięki tym czynnikom naszym firmom nie grozi odpływ ukraińskich i białoruskich pracowników na Zachód – dodała Barbachowska.
O tym, że innowacyjne przedsiębiorstwa lepiej radzą sobie z wyzwaniami rynku, świadczy również rosnący Wskaźnik Nowoczesnej Gospodarki, który został wprowadzony przez firmę ADP w ubiegłym kwartale i bazuje na analizie różnicy w poziomie zatrudnienia w przedsiębiorstwach Nowoczesnej Gospodarki i ogółu rynku. W I kw. 2019 r. awangarda biznesu zatrudniła o 5,77% więcej pracowników niż w analogicznym okresie 2018 r., z kolei ogół rynku o 3,1%. W wyniku tego Wskaźnik Nowoczesnej Gospodarki wyniósł 102,67 (+2,67 pkt). W II kw. firmy Nowoczesnej Gospodarki również lepiej radziły sobie z wyzwaniami, o czym świadczy kolejny wzrost wskaźnika, który w II kw. 2019 r. wyniósł 105,4 (+2,73 pkt), podsumowano.