Zniesienie limitu składek na ZUS: inicjatywa posłów PiS bez szans powodzenia?

Zniesienie limitu składek na ZUS: inicjatywa posłów PiS bez szans powodzenia?
Jarosław Gowin. Źródło: gov.pl
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości Sejmu nowej kadencji złożyła w środę, 13 listopada, projekt ustawy znoszącej limit ograniczający roczną podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe do trzydziestokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia.

#JarosławGowin: Porozumienie nie zagłosuje za zniesieniem limitu składek na #ZUS @LewiatanTweets @PracodawcyRP

Projekt zakłada, że od 2020 r. składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe będzie odprowadzana od całości przychodu.

W uzasadnieniu do projektu ustawy czytamy:  Zniesienie ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe do trzydziestokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia spowoduje wzrost wpływów składkowych do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (szacowany na kwotę 7,1 mld zł).

W dalszej części uzasadnienia posłowie PiS piszą: Poziom oddziaływania proponowanego rozwiązania uzależniony jest również od zachowań na rynku pracy. Szacuje się, że ok. 370 tys. osób osiąga zarobki wyższe niż trzydziestokrotność prognozowanego wynagrodzenia.

 

Posłowie dostrzegają możliwość zachowań pracowników  prowadzących do uniknięcia tego dodatkowego obciążenia. Sądzą, że osoby o wyższych zarobkach będą zakładały własne firmy.

Tymczasem są też inne możliwości, np. emigracja młodych utalentowanych specjalistów, co oznacza niepowetowane straty dla naszej gospodarki. W efekcie niższy wzrost gospodarczy, i zmniejszenie szans rozwojowych Polski.  Polacy zamiast doganiać w poziomie życia mieszkańców Europy Zachodniej, będą relatywnie coraz biedniejsi.

Na takie negatywne konsekwencje proponowanego już w poprzedniej kadencji Sejmu rozwiązania zwracała uwagę Konfederacja Lewiatan pisząc:

Zniesienie limitu składek na ZUS nie będzie sprzyjało podejmowaniu w kraju pracy przez młodych, świetnie wykształconych specjalistów, ani zachęcaniu do powrotu do Polski osób o odpowiednich kompetencjach. Nawet 60 proc. młodych, dobrze opłacanych specjalistów w branżach innowacyjnych będzie otrzymywało niższe wynagrodzenie netto. W sektorach badawczo – rozwojowych ten odsetek wyniesie blisko 90 proc.

Zmiany demograficzne i gospodarcze w państwach UE, wymuszają konkurowanie o młode talenty, osoby z poszukiwanymi kwalifikacjami, w szczególności młodych Polaków, rozważających emigrację lub już przebywających na emigracji. Nowe przepisy na pewno nie ułatwią zatrzymania najzdolniejszych rodaków w kraju czy powrotów tych którzy już wyjechali.

Żaden pomysł rządowy tak nie poruszył przedsiębiorców jak zamiar zwiększenia obciążeń najlepiej zarabiających pracowników.

 65 organizacji pracodawców zaapelowało do polskiego rządu o utrzymanie ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. W swoim apelu pisali mi.in:

Przewidywalność i stabilność regulacji wpływających na koszty prowadzenia biznesu mają kluczowe znaczenie dla rozwoju rodzimych firm i przyciąganiu nowych inwestycji.

Sukces przedsiębiorców – rząd wycofuje się ze zniesienia limitu 30-krotności składek na ZUS

Pod wpływem presji ze strony środowisk gospodarczych pod koniec października wicepremier Jarosław Gowin poinformował, że  Porozumienie nie zagłosuje za zniesieniem limitu składek na ZUS. A bez 18 posłów tej partii Zjednoczona Prawica nie ma większości potrzebnej do uchwalenia ustawy.

Czy to stanowisko wicepremiera Jarosława Gowina i jego ugrupowania nadal jest aktualne zapewne dowiemy się bardzo szybko.

Czytaj także: Prezydent też przeciwny zniesieniu limitu 30-krotności składek ZUS

Źródło: aleBank.pl