Zapowiada się neutralne posiedzenie RPP

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

przygorzewski.maciej.400xDzisiejsze posiedzenie RPP nie powinno przynieść niespodzianek. Analitycy są właściwie zgodni co do tego, że nie dojdzie do żadnych zmian. Kolejny krok w negocjacjach z Grecją. Wierzyciele ustalili wspólne stanowisko, pytanie czy Ateny je zaakceptują.

Dzisiaj kończy się dwudniowe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. Poznamy decyzję w sprawie stóp procentowych, jednakże niemal nikt nie spodziewa się innej niż utrzymanie stóp na poziomie 1,5%. W dalszym ciągu mamy do czynienia z deflacją w Polsce, zatem nie ma na razie mowy o pojawianiu się ryzyk inflacyjnych. Z drugiej strony gospodarka rozwija się prawidłowo, a bezrobocie spada. Stymulowanie jej, teraz jeszcze tańszym kredytem, może spowodować pojawianie się baniek spekulacyjnych. O ile sama decyzja jest w miarę pewna, to o 16:00 odbędzie się konferencja prasowa, na której nie raz już działo się znacznie więcej niż podczas ogłaszania decyzji. Analitycy uważnie słuchaj słów prezesa Marka Belki. Jeżeli będzie on malował optymistyczną wizję rozwoju i podnoszenia stóp na jesieni/zimą, złoty powinien się umacniać.

Doszło do porozumienia w sprawie Grecji. Jest tylko jeden problem, rząd w Atenach nie jest jego stroną. Porozumieli się już wierzyciele. Jest zgoda między Komisją Europejską, Europejskim Bankiem Centralnym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Teraz porozumienie czeka na akceptację władz Grecji. Obserwatorzy liczą na to, że zostanie ono zaakceptowane do piątku, gdyż wtedy mija termin spłaty kolejnej raty. Warto również zwrócić uwagę, że wedle informatorów Financial Times porozumienie to ma obowiązywać tylko do końca czerwca. Taka formuła pozwala ponownie kupić więcej czasu na negocjacje. Rynki reagują na te informacje entuzjastycznie, doszło zarówno do umacniania się euro względem dolara jak i złotego wobec głównych walut.

Problemów gospodarczych w Australii ciąg dalszy. Gwałtowny wzrost bezrobocia spowodował tam już dwukrotne obniżki stóp procentowych w ostatnich miesiącach by pobudzić gospodarkę. Wczoraj poznaliśmy lepsze od oczekiwań dane o tamtejszym wzroście PKB. Niby jest to dobra wiadomość, problemem jest to, że za wzrost odpowiedzialne są czynniki, które nie pozwolą go długo utrzymać. Wzrost zapasów oczywiście podnosi wskaźnik, ale świadczy o problemach ze sprzedażą. Długotrwałe utrzymywanie się takiej tendencji nie jest niczym dobrym, tym bardziej że można spodziewać się spadku produkcji przemysłowej z tym związanej. Dolar australijski stracił w ciągu roku 20% na wartości względem dolara amerykańskiego.

Dzisiaj trwa seria publikacji indeksów PMI dla usług. Nie są one tak istotne jak te dla przemysłu, ale gdyby doszło do dużych niespodzianek rynki powinny reagować. Oprócz tego warto zwrócić uwagę na:

  • 14:15 – USA  – raport o zatrudnieniu ADP,
  • 14:30 – Strefa Euro – konferencja po posiedzeniu EBC.

EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 03.03.2015 do 03.06.2015

150603.eur

Kurs EUR/PLN po osiągnięciu minimów na 3,9700, utworzył trend wzrostowy. Oporem dla wzrostów jest ostatnie maksimum po wybiciu z kanału na 4,1550. Wsparciem jest linia łącząca minima lokalne na 4,0750, a następnie poziom 3,9700, czyli wspomniane ostatnie minima lokalne.

CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 03.03.2015 do 03.06.2015

150603.chf

Kurs CHF/PLN jeszcze niedawno poruszał się od ponad dwóch miesięcy w trendzie bocznym pomiędzy poziomami 3,8000 a 3,9400 po czym wyskoczył w górę. Dla ruchu w dół wsparciem jest obecnie minima na 3,9450. W przypadku kontynuacji ruchu w górę opór stanowić będzie ostatnie maksimum na poziomie 4,0150.

USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 03.03.2015 do 03.06.2015

150603.usd

Kurs USD/PLN wybił się z trendu spadkowego. Wsparciem są okolice 3,5210, gdzie znajdują się ostatnie minima lokalne. Oporem jest ostatnie maksimum lokalne na 3,8200.

GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 03.03.2015 do 03.06.2015

150603.gbp

Po dotarciu do niemal 6,0000 w marcu, kurs zawrócił dotarł do 5,4300 i ponownie wraca ku górze. Oporem dla obecnej korekty jest ostatnie maksimum na 5,8800. Kurs utworzył kanał wzrostowy, jednakże doszło do wybicia z tej formacji w dół. Jeżeli ruch ten będzie kontynuowany najbliższym wsparciem jest minimum lokalne na 5,5400.

Maciej Przygórzewski
główny dealer walutowy w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl