Wzrosła liczba upadłości i restrukturyzacji w Polsce w 2017 roku
Coraz częściej stosowane są postępowania restrukturyzacyjne, wprowadzone z początkiem 2016 roku wraz z nowym prawem upadłościowym. Ich udział we wszystkich postępowaniach rośnie – w roku 2017 r. wyniósł 39%, podczas, gdy w 2016 roku stanowił 27% – podał Coface w komunikacie.
Wśród postępowań restrukturyzacyjnych najwięcej odnotowano przyspieszonych postępowań układowych (209), a najmniej postępowań o zatwierdzenie układu (11). Znaczący wzrost odnotowano w przypadku postępowań sanacyjnych – ich liczba wzrosła aż o dwie trzecie w porównaniu z rokiem poprzednim.
Upadłości z możliwością zawarcia układu nie są możliwe od dnia wejścia w życie nowelizacji prawa upadłościowego i wprowadzenia nowego prawa restrukturyzacyjnego.
Najwięcej, bo 250 upadłości i restrukturyzacji zanotowano w produkcji, było to o 11% więcej niż w 2016 roku. W handlu oraz w transporcie także odnotowaliśmy wzrost postanowień, odpowiednio o 14% i o 29%. W budownictwie zaś sytuacja prawie nie zmieniła się – podał Coface.
– Sprzyjające otoczenie makroekonomiczne jest korzystne dla polskiego biznesu. Obroty przedsiębiorstw zwiększają się, a w wielu przypadkach podąża za tym również wzrost zysków. Niestety obraz sytuacji mikroekonomicznej wynikający z danych upadłościowych jest odmienny. Liczba upadłości i restrukturyzacji przedsiębiorstw w Polsce zwiększyła się o 16% w 2017 r., co było najwyższym wzrostem odnotowanym przez ostatnie 5 lat – powiedział główny ekonomista Coface w Europie Centralnej Grzegorz Sielewicz.
Sielewicz zaznaczył, że „Coface zakłada spadek łącznej liczby upadłości i restrukturyzacji o 1% w 2018 r. Upadłości przedsiębiorstw obniżą się nieznacznie nadal stanowiąc większą część łącznej liczby postępowań, a udział restrukturyzacji ustabilizuje się na poziomie 40-45%. Podobnie jak w zeszłych latach zmiana otoczenia makroekonomicznego będzie zauważalna w statystyce sytuacji płynnościowej przedsiębiorstw z pewnym opóźnieniem wynoszącym zazwyczaj 6 miesięcy. Obecnie nasza gospodarka sięga szczytowego punktu rozwoju, a ograniczenia podażowe, takie jak wysoki poziom wykorzystania mocy produkcyjnych, czy braki na rynku pracy, nie pozwolą na tak dynamiczne tempo wzrostu PKB w 2018 roku, jakie miało miejsce w roku 2017”.
Wady i zalety nowego prawa
Na wady nowego prawa restrukturyzacyjnego zwrócił z kolei uwagę Paweł Jóźwik, adwokat w Kancelarii Stefaniuk i Partnerzy. – Nie jest zaskoczeniem rosnąca liczba otwartych postępowań restrukturyzacyjnych, których udział w stosunku do ogłaszanych upadłości wzrósł do 39 proc. w 2017 roku (w porównaniu do 2016 r.). W mojej ocenie jednak nie należy wyciągać z tej statystyki zbyt daleko idących wniosków o rosnącej świadomości niewypłacalnych lub zagrożonych niewypłacalnością przedsiębiorców, którzy sięgając po nowe instytucje oddłużeniowe częściej działają zapobiegawczo chcąc poprawić kondycję swojego przedsiębiorstwa. O ile to prawda w przypadku części przedsiębiorców, rosnąca popularność tych procedur wynika raczej z szeregu prawnych uprzywilejowań dłużników w stosunku do wierzycieli (p. moratorium na długi) oraz sformalizowania postępowań sądowych prowadzących do otwarcia restrukturyzacji – podkreślił Jóźwik.
pomimo wad, ekspert pozytywnie jednak ocenił całość przeprowadzonej reformy.
Zmiana prawa od 2016 roku
1 stycznia 2016 roku wprowadzono nowe prawo restrukturyzacyjne. Głównym celem postępowania restrukturyzacyjnego, oprócz zaspokojenia wierzycieli, jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami, a w przypadku postępowania sanacyjnego – również przez przeprowadzenie działań sanacyjnych, przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli.
Istotną zmianą jest także fakt, że w obecnym prawie, postępowaniu restrukturyzacyjnemu podlegają zarówno firmy niewypłacalne, jak i zagrożone niewypłacalnością, w związku z tym nowe statystyki pokazują nie tylko liczbę bankrutów, ale także firm zagrożonych bankructwem. Wcześniej obowiązujące prawo umożliwiało ogłoszenie upadłości układowej tylko wobec firmy faktycznie niewypłacalnej.
Źródło: Coface