Wskaźnik PMI dla Polski w listopadzie z najwyższym wzrostem od 25 lat
„Wskaźnik PMI mocno wzrósł w listopadzie do 48,7 pkt., w porównaniu do październikowego poziomu 44,5 pkt. Najnowszy odczyt wskazuje, że warunki prowadzenia działalności w sektorze przemysłowym uległy pogorszeniu dziewiętnasty miesiąc z rzędu.
Jednocześnie jednak tempo tego spadku było w listopadzie najwolniejsze w całym okresie spadkowym. Co więcej, wzrost wskaźnika PMI miesiąc do miesiąca o 4,2 pkt był najwyższy w 25-letniej historii badania (z wyłączeniem pandemicznych miesięcy od maja do lipca 2020 roku).
W listopadzie warunki popytowe zbliżyły się do stabilizacji.
Chociaż liczba nowych zamówień spadła dwudziesty pierwszy miesiąc z rzędu – co stanowi drugi pod względem długości okres spadkowy w historii badania – to jednak tempo tego spadku uległo spowolnieniu do najsłabszego w całej sekwencji” – czytamy w komunikacie.
Konsensus rynkowy wynosił 45,3 pkt.
Czytaj także: KGE 2023: chcemy, by cyfryzacja bezpiecznie przyspieszała i żeby każdy mógł z niej korzystać
Pozytywne przewidywania producentów
W listopadzie znacznej poprawie uległy nastroje polskich producentów dotyczące przyszłej produkcji. Optymizm mocno wzrósł po raz drugi w ciągu trzech miesięcy, osiągając najwyższy poziom od lutego 2022 roku, czyli od okresu tuż przed pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę, podano także.
„Pozytywne przewidywania producentów związane były z inwestycjami w nowe produkty i moce produkcyjne, poprawą warunków gospodarczych w Europie, napływem nowych klientów i spadkiem inflacji” – czytamy dalej.
Znacznie wolniej w listopadzie spadało zatrudnienie, zaległości w realizacji zamówień oraz aktywność zakupowa.
Na ogólne ożywienie popytu w Europie i na świecie wskazuje ponowne wydłużenie czasu realizacji dostaw oraz pierwszy wzrost średnich cen surowców od ośmiu miesięcy, podał S&P Global.
Czytaj także: Wysokie stopy procentowe ograniczą wzrost inwestycji na rynkach wschodzących w 2024 roku
Najlepsze nastroje w firmach od lutego 2022 roku
„Główny wskaźnik pozostaje na poziomie poniżej 50,0 pkt., ale ostatnia dynamika wskazuje na wysokie prawdopodobieństwo powrotu do obszaru wzrostu w grudniu.
W listopadzie niemal ustabilizowała się liczba nowych zamówień – spadek tego wskaźnika był najmniejszy od marca 2022 roku.
Zgodnie z tą tendencją, prognozy przedsiębiorców z sektora przemysłowego na najbliższe 12 miesięcy są najlepsze od lutego 2022 roku, czyli od okresu bezpośrednio poprzedzającego pełnoskalową inwazję Rosji na Ukrainę.
Ożywieniu dynamiki towarzyszyły w listopadzie opóźnienia ze strony dostawców i wyższe ceny zakupu środków produkcji, choć presja inflacyjna w sektorze przemysłowym pozostaje znacznie poniżej 25-letniego trendu” – skomentował dyrektor ekonomiczny S&P Global Market Intelligence Trevor Balchin, cytowany w komunikacie.
Listopadowy odczyt wskaźnika PMI rozwiewa wątpliwości, że polska gospodarka wkroczyła w fazę ożywienia – ocenia główna ekonomistka Banku Pocztowego, Monika Kurtek. Jej zdaniem, wzrost PKB Polski w 2024 r. może przekroczyć 3 proc.
„Jedynym niepokojącym sygnałem, jak się wydaje, jest pierwszy od ośmiu miesięcy wzrost cen surowców, który – jeśli byłby kontynuowany w kolejnych miesiącach – mógłby przekładać się na wyższe ceny towarów. Na razie, jak wskazano w raporcie, polscy producenci kontynuowali obniżanie własnych cen, aby pobudzić popyt” – dodała.
Czytaj także: Czas szansy w Europie Środkowo-Wschodniej?
Wartość wskaźnika wynosząca ponad 50 pkt. oznacza wzrost aktywności przemysłowej, a poniżej tego progu – spadek aktywności.