Wiceprezes Banku BPS o finansowaniu wysokotowarowych gospodarstw rolnych
Polskie banki są bardzo silne kapitałowo i płynnościowo, dlatego będą chętnie udzielały kredytów rolnikom i przetwórcom rolnym – dodał wiceprezes Banku BPS.
W jego ocenie istnieje potencjalny popyt na kredyty ze strony rolników. Jest on jednak ograniczany przez cenę kredytów oraz zabezpieczenia kredytów, do czego są zobowiązane banki.
„I tutaj polityka interwencyjna państwa jest nie do przecenienia. Produkty związane z gwarancjami dla rolników indywidualnych, z subsydiami, z dotowaniem odsetek ujawniają rzeczywiste potrzeby rolników.
Takich kredytów, dostosowanych do możliwości spłaty przez rolników, w całym sektorze bankowym od czasu uruchomienia kredytów płynnościowych udzielono na kwotę ponad 14 miliardów złotych” – wyjaśnił.
Czytaj także: Jak zapewnić konkurencyjność polskiego agrobiznesu w niesprzyjających warunkach globalnej gospodarki?
Finansowanie dużych rentownych gospodarstw
W dalszej części rozmowy Krzysztof Kokot zastanawiał się czy jest sens dotowania małych gospodarstw, które nie mają podstaw ekonomicznych do rentownej produkcji.
Jednak w jego opinii nie jest to pytanie do sektora bankowego.
Uważa, że powinny funkcjonować różnego rodzaju programy finansowania kierowane do dużych, rentownych gospodarstw rolnych.
„Dzisiaj część rentownych, wysokotowarowych gospodarstw jest wyłączona z programów unijnych właśnie dlatego, że są wysokorentowne i dochodowe.
Z mojego punktu widzenia jest to istotna niespójność w podejściu do gospodarki rolnej” – powiedział.
Czytaj także: Bank BPS przedstawia nową strategię na lata 2025-2027
Wiceprezes BPS o bezpieczeństwie żywnościowym
W jego opinii polskie i europejskie rolnictwo powinny być nastawione na produkcję markowej, wysokiej jakości żywności.
Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa żywnościowego stwierdził, że: „Małe gospodarstwa rolne nie zapewnią nam bezpieczeństwa żywnościowego.
Mogą je zapewnić gospodarstwa średnie i duże, które są w stanie produkować ją jako przedsiębiorstwa, a nie tradycyjnie rozumiane rolnictwo”.
„W podstawowych asortymentach żywności Europa może być w znacznym stopniu samowystarczalna” – zaznaczył Krzysztof Kokot.
