W czasie pandemii niemal 2/3 firm zmieniło swoją ofertę benefitową dla pracowników

‒ Po początkowym okresie chaosu wywołanego pandemią, który nie ominął także branży HR, kiedy sytuacja już nieco się ustabilizowała, pracodawcy zaczęli zastanawiać się, jak podwyższać standard życia pracowników za pomocą benefitów (również tych dotychczas uznawanych za nietypowe), jak zadbać o ich dobrostan w trybie home office i wreszcie – jak utrzymać wysoki poziom motywacji do pracy w tych nietypowych warunkach.

HR-owcy najczęściej wskazywali na rezygnację z kart sportowych, spotkań integracyjnych oraz dostaw owoców do biur

Po roku od wybuchu pandemii postanowiliśmy więc zapytać HR-owców m.in. o to, jak ta sytuacja wpłynęła na politykę benefitową w ich firmach, jakie cechy powinien posiadać benefit, by włączyli go do oferowanego zakresu świadczeń oraz czym w ogóle jest dla nich niestandardowy benefit – wyjaśnia ideę badania Emilia Wójcicka, Project Manager NUTRIDOME Benefit.

Pandemia wymusiła zmiany w benefitach

Niemal 2/3 uczestników badania zadeklarowało, że oferta benefitowa firm, w których pracują, zmieniła się w wyniku panującej sytuacji. Takiej odpowiedzi udzieliło aż 62% respondentów.

W większości przypadków pracodawcy podjęli decyzję o rezygnacji lub zawieszeniu części świadczeń. HR-owcy najczęściej wskazywali na rezygnację z kart sportowych, spotkań integracyjnych oraz dostaw owoców do biur.

Wśród nieco rzadziej padających odpowiedzi znalazło się także zawieszenie szkoleń, kart lunchowych czy wstrzymanie premii świątecznych lub okresowych.

Co ciekawe, 22% firm spośród tych, które zmieniły zakres świadczeń, zdecydowało się rozszerzyć ofertę dla pracowników. Najczęściej wskazywanym nowym świadczeniem były konsultacje psychologiczne.

Wśród pozostałych często padających odpowiedzi pojawiały się też inne benefity prozdrowotne – webinary prowadzone przez fizjoterapeutów, badania na COVID-19 czy dodatkowa opieka medyczna.

Co zamiast standardu?

Na rynku pojawiają się oferty nowych produktów i usług, które można określać mianem niestandardowych benefitów. Wiele z nich odpowiada na potrzeby, jakie wywołała obecna sytuacja, a także stanowi szansę na wyróżnienie się zgodne z trendami „candidate experience”.

Wprowadzenie jakich niestandardowych świadczeń HR-owcy rozważyliby w swoich organizacjach? Na pierwszym miejscu wśród odpowiedzi z wynikiem 51% znalazło się sfinansowanie przez pracodawcę domowego biura, na drugim – 45% wskazań – wspomniane już konsultacje psychologicznych, a na trzecim – z wynikiem 41% – znalazła się dopłata do posiłków.

Tuż „za podium” – 39% wskazań – był dostęp do aplikacji typu Netflix/Spotify, a czołową piątkę niestandardowych benefitów i prezentów zamykają spersonalizowane zestawy kosmetyków z wynikiem 38%.

‒ Wręczając rodzinie czy przyjaciołom prezenty z okazji świąt lub urodzin, często wybieramy kosmetyki. To upominek praktyczny (o ile trafnie go dobierzemy), elastyczny, ponieważ można z niego korzystać w wybranej przez siebie chwili, odciążający nasz portfel, ale też dbający o dobrostan – dający nam chwilę odprężenia, relaksu – po prostu czas dla siebie.

Dlaczego więc, skoro kosmetyki świetnie sprawdzają się jako prezent w sferze prywatnej, nie wykorzystać ich również na polu zawodowym i nie potraktować jako benefitu czy prezentu dla pracowników? – komentuje Emilia Wójcicka.

W raporcie oprócz samych wyników badania znalazły się także m.in. komentarze branżowych ekspertów. Cały ebook można bezpłatnie pobrać tutaj – https://nutridome.pl/benefit/landing