Rynek listów zastawnych potrzebny polskiej gospodarce
Co należy zrobić, aby sektor bankowy mógł skutecznie finansować rozwój polskiej gospodarki, mówił podczas XIV Kongresu Ryzyka BIK – Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Co należy zrobić, aby sektor bankowy mógł skutecznie finansować rozwój polskiej gospodarki, mówił podczas XIV Kongresu Ryzyka BIK – Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
O pracach nad nowym wskaźnikiem referencyjnym, który mógłby być wykorzystywany między innymi przez mniejsze banki, takie jak np. banki spółdzielcze − rozmawiamy z Tomaszem Mironczukiem, członkiem Komitetu Sterującego EURIBOR, prezesem Instytutu Rynku Finansowego.
Polski sektor bankowy stoi w obliczu wielu wyzwań. Wśród nich największe są związane z dużą zmiennością warunków prowadzenia biznesu na skutek wysokich obciążeń ekonomicznych, administracyjnych oraz destrukcyjnych sporów na scenie politycznej – komentarz Krzysztofa Pietraszkiewicza, prezesa Związku Banków Polskich.
Bodajbyś żył w ciekawych czasach – mówi chińskie przekleństwo. Dla banków kończące się półrocze było (tu miejsce na epitety) ciekawe. Pewne symptomy widać było już pod koniec ubiegłego roku, ale prawdziwe ciosy przyszły w 2019
Sektor firm pożyczkowych odprowadzał rocznie ok. 140 mln zł podatku CIT oraz ok. 20 mln zł tzw. podatku bankowego w latach 2016-2017, wynika z raportu „Polski rynek usług pożyczkowych”, przygotowanego przez Centrum Myśli Strategicznych.
Piotr Wetmański, członek zarządu Banku Pekao S.A i dr Marcin Mrowiec, główny ekonomista Banku Pekao S.A. o transformacji cyfrowej, obciążeniach podatkowych i regulacyjnych polskiego sektora bankowego
Prezydencki projekt ustawy o wsparciu kredytobiorców (tych frankowych głównie) ma wejść w życie 1 lipca tego roku. Zgodnie z nim, ma powstać Fundusz Konwersji, zasilany składkami banków proporcjonalnymi do wielkości ich portfela kredytów frankowych.
Czołowi przedstawiciele rumuńskich banków twierdzą, że skutki tzw. podatku od chciwości będą bardzo poważne i trudne do naprawienia w miarę upływu czasu. Po wejściu w życie w styczniu nowego systemu podatkowego pierwszą reakcją banków jest blokowanie inwestycji.
Rok 2019 bankowcy postrzegają raczej w różowych barwach – taki wniosek płynie z najnowszej edycji comiesięcznego badania koniunktury na rynku finansowym. Jednak – jak mówił Krzysztof Pietraszkiewicz prezes Związku Banków Polskich – poważnych wyzwań nie zabraknie.
Jak europejskie i krajowe regulacje wpływają na polski sektor bankowy – mówił o tym Krzysztof Pietraszkiewicz prezes Związku Banków Polskich podczas XIII Kongresu Ryzyka BIK.
Wartość podatku bankowego, które banki komercyjne i oddziały instytucji kredytowych uiszczają od 29 miesięcy wynosiła pomiędzy 283,5 mln zł a 315,5 mln zł miesięcznie. Łącznie banki zapłaciły 8 691,2 mln zł podatku, z czego w I poł. 2018 r. 1 862,6 mln zł, tj. o 68,7 mln zł więcej niż w I poł. 2017 r., podała Komisja Nadzoru Finansowego.
W przyszłorocznym budżecie wpływy z podatku bankowego mają wzrosnąć do 4,55 mld zł wobec 4,45 mld zł zaplanowanych na ten rok, podał „Dziennik Gazeta Prawna”.
Ponieważ rosną obciążenia finansowe sektora bankowego, to należy się spodziewać wzrostu opłat za usługi bankowe – mówił podczas środowej konferencji prasowej Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
Gdyby do zysku netto PKO Banku Polskiego doliczyć kwotę zapłaconą w formie podatku bankowego, łączny wynik w tym roku sięgnąłby rekordowego poziomu 4,5 mld zł, poinformował prezes Zbigniew Jagiełło. Zapowiedział także, że jeśli nie będzie gwałtownych zmian na rynku, PKO BP będzie wypłacał dywidendę procentowo wyższą niż za 2017 r.
Polski system bankowy jest w dobrej kondycji, a jego stabilność nie została zachwiana po wprowadzeniu w 2016 r. podatku od niektórych instytucji finansowych, oceniła podczas Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie minister finansów Teresa Czerwińska.
Wprowadzenie podatku od instytucji finansowych w 2016 roku nie obciąża w sposób istotny sektora bankowego, a także nie wpływa negatywnie na jego stabilność.
Wbrew obawom instytucji finansowych, wprowadzenie nowego podatku bankowego nie wpłynęło negatywnie na ich stabilność finansową, uważa Najwyższa Izba Kontroli.
Andrzej Reich, Komisja Nadzoru Finansowego, Dyrektor Departamentu Regulacji Bankowych, Instytucji Płatniczych i Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych o obciążeniach podatkowych banków, nowych regulacjach i kredytach frankowych.
Leszek Niemycki, wiceprezes zarządu Deutsche Bank Polska, mówi o tym, jak nowe regulacje i konkurencja ze strony firm technologicznych zmienią sektor bankowy i oferowane przez banki usługi i produkty.
Wartość podatku bankowego, które banki uiszczają od 23 miesięcy wynosiła pomiędzy 283,5 mln zł a 314,5 mln zł miesięcznie. Łącznie banki zapłaciły 6 828,5 mln zł podatku, z czego w 2017 roku 3 630,5 mln zł tj. o 432,5 mln zł więcej niż w roku 2016, podała Komisja Nadzoru Finansowego.
Lloyds całkiem prywatny. W najbliższych dniach brytyjski rząd sprzeda ostatnie posiadane przez siebie akcje Lloyds Banking Group – informuje dziennik Guardian. Ma ich jeszcze 0,25 proc. Osiem lat temu podatnicy uratowali tę instytucję przed bankructwem (Lloyds TSB przejął z kolei będący na skraju upadłości HBOS) kosztem 20 mld funtów.
W 1 kwartale 2017 roku grupa Banku Millennium zarobiła 140,5 mln zł, a liczba klientów indywidualnych wzrosła do 1,523 mln – dwie trzecie z nich korzysta z internetowych i mobilnych kanałów dostępu do banku. Wartość produktów kredytowych dla przedsiębiorstw osiągnęła rekordowy poziom 14,5 mld zł.
Jaki był miniony rok dla polskiej bankowości? Niepokojący? Stabilny? Mogło być gorzej? A może wcale mamy za sobą całkiem niezłe 12 miesięcy…
Podatek bankowy miał wstrząsnąć polskim systemem bankowym. Nie wstrząsnął tak bardzo, jak przewidywano – wynika z analiz „Parkietu” i „Rzeczpospolitej”. Według najnowszych danych, płaci go 18 banków komercyjnych i średnio łączna kwota wynosi 290 mln zł miesięcznie, czyli w skali całego roku było to ok. 3,5 mld zł.
Przez siedem miesięcy tego roku banki zarobiły netto 8,65 mld zł wobec 8,73 mld zł rok wcześniej. Nowy podatek im nie zaszkodził? Znalazły dodatkowe źródła dochodu? Medal jak zwykle ma dwie strony.
Po pierwszym półroczu można mówić – nawiązując do muzycznych skojarzeń – że trwa jeszcze skoczna polka w rytmie na 2/4. Krok banków jest jednak dosyć nerwowy i niepewny – ich sytuacja ekonomiczna polaryzuje się. Osiągnięcia są ciągle niezłe, często lepsze niż przed rokiem, ale całościowo wyniki netto obniżyły się.
To już kiedyś cytowałem: cokolwiek czynisz, czyń mądrze i oczekuj końca. Ale to rzymskie przysłowie należałoby wykuć na kamiennych tablicach i wmurować we wszystkich urzędach centralnych, z Sejmem na czele. I Ministerstwem Finansów obok tego czoła. Bo duża część tam działających tylko czyni. Często głupio, a o oczekiwaniu na koniec mowy nie ma.
Po latach ekspansji czas na odpoczynek dla sektora. Kumulacja negatywnych czynników zewnętrznych doprowadziła do wyhamowania dynamiki, szczególnie jeśli chodzi o wyniki finansowe. Zyski większości banków były w 2015 r. gorsze niż rok wcześniej, a perspektywy na 2016 r. są mgliste i raczej nie napawają optymizmem. W otoczeniu sektora działo się tyle, że niemiłymi niespodziankami obdarować można by całą dekadę.