Szybciej, wygodniej i bezpieczniej w Grupie SGB

„Podjęliśmy już o decyzję o budowie jednolitej hurtowni danych dla wszystkich banków Zrzeszenia, przenosząc ją do wirtualnej chmury. Tam trafiają dane z banków spółdzielczych SGB, które są później wykorzystywane między innymi w sprawozdawczości bankowej”– powiedział Błażej Mika.
Dodał, że w ten sposób do chmury zostały już przeniesione dane trzydziestu banków. Kolejnych 30 jest w trakcie przenoszenia.
„To co już mamy” – przyznał prezes Błażej Mika – „chcemy uzupełnić nowym, światowym rozwiązaniem, które pozwoli nam lepiej przygotowywać sprawozdawczość i de facto umożliwi przekazanie tego zadania z poziomu banków spółdzielczych Zrzeszenia do banku zrzeszającego”.
Czytaj także: Czego banki spółdzielcze oczekują od swoich Banków Zrzeszających i od Rad Zrzeszeń?
Centralny system antyfraudowy
Prezes Błażej Mika zaznaczył również, że w chmurze działa już centralny system antyfraudowy FDS, który wykrywa i blokuje podejrzane transakcje na rachunku bankowym.
Monitoruje on transakcje kartowe i transakcje płatnicze realizowane we wszystkich bankach Zrzeszenia.
Według wiceprezesa SGB-Banku, standaryzacja, ujednolicenie procesów i schematów księgowych, jednolite podejście do danych będzie miało wpływ na sprawozdawczość w Zrzeszeniu.
Doprowadzenie do całkowitego przeniesienia sprawozdawczości i zarządzania danymi na poziom Zrzeszenia może zająć nawet 2 lata.
Bank as a service
Na pytanie jakie jeszcze zmiany w Zrzeszeniu SGB spowoduje transformacja cyfrowa – Błażej Mika odpowiedział:
„Ma być szybciej, wygodniej, bezpieczniej i jeszcze ma być większa jakość. Młodzi klienci nie przychodzą już do oddziałów bankowych. Korzystają wyłącznie z kanałów cyfrowych, więc my tę bankowość mobilną rozwijaliśmy i dalej będziemy rozwijali”.
Błażej Mika zapowiedział też wprowadzenie w Zrzeszeniu rozwiązań cyfrowych umożliwiających zaciąganie zobowiązań kredytowych. Zrzeszenie rozwija współpracę z PSP, operatorem BLIKA.
Wspomniał również o „Buy now, pay later”, które to rozwiązanie rewolucjonizuje bankowość w Polsce.
„Na pewno to wszystko o czym mówię powinno być wsparte sztuczną inteligencją na poziomie front office, przy użyciu wirtualnych asystentów. Także w back office, gdzie AI pomoże w ramach AML zwalczać fraudy” – dodał prezes Mika.
Błażej Mika wspomniał także o wydatkach na bezpieczeństwo cyfrowe zrzeszonych banków i ich klientów:
„Regulację DORA możemy dobrze wdrażać, kiedy infrastruktura i rozwiązania informatyczne są po stronie banku zrzeszającego, bo wtedy panujemy nad całością. Wszystkie zadania, podatności, testy bezpieczeństwa, monitoring, zarządzanie incydentami, to wszystko robi się centralnie” – wyjaśniał.
„To jest realizacja podejścia bank as a service, gdzie mniejszy bank korzystający z takiego serwisu już nie musi się kłopotać poszczególnymi rozwiązaniami”.