Sukcesja w przedsiębiorstwie. Rozwiązaniem jest przekształcenie działalności w spółkę osobową?

Sukcesja w przedsiębiorstwie. Rozwiązaniem jest przekształcenie działalności w spółkę osobową?
Fot. Pixabay
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Rząd przyjął projekt ustawy o zarządzie sukcesyjnym przedsiębiorstwem osoby fizycznej. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, wraz ze śmiercią przedsiębiorcy, kończy się byt przedsiębiorstwa. Koncesje, pozwolenia wygasają. Następcy nie mogą posługiwać się dotychczasowym numerem NIP i REGON, do czasu, aż postępowanie spadkowe nie zostanie prawomocnie zakończone. Sukcesorzy nie mają także dostępu do firmowego rachunku bankowego.

#Sukcesja w przedsiębiorstwie. #BCC proponuje przekształcenie działalności w spółkę osobową

Zdaniem BCC, rozwiązania proponowane w projekcie ustawy o zarządzie sukcesyjnym są zatem niezbędne i należy niezwłocznie wprowadzić je do porządku prawnego.

Praktyka obrotu gospodarczego pokazuje, że w przypadku śmierci przedsiębiorcy jednoosobowego, przedsiębiorstwo z reguły przestaje prawidłowo funkcjonować, a jego spadkobiercy spotykają wiele trudności, które wynikają bądź to ze złych rozwiązań legislacyjnych, bądź to z ich braku. Wejście w życie nowych regulacji powinno znacząco zniwelować ten problem, co będzie korzystne dla przedsiębiorców, ich rodzin, kontrahentów przedsiębiorców, pracowników, jak i dla całej gospodarki.

Co mówią obecne przepisy

Nie oznacza to jednak, iż wraz z wejściem w życie nowych przepisów, nie pojawią się nowe problemy, m.in. odnośnie osoby zarządcy sukcesyjnego i jego kompetencji, czy opodatkowania sukcesji. Dlatego BCC proponuje stworzenie rozwiązań umożliwiających zabezpieczenie przedsiębiorstwa przed skutkami śmierci jednoosobowego przedsiębiorcy, jeszcze za jego życia. Takim rozwiązaniem jest wprowadzenie przepisów umożliwiających jednoosobowemu przedsiębiorcy przekształcenie działalności w spółkę osobową np. spółkę jawną z udziałem członków jego rodziny. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami (przepisy te pozostaną aktualne także po wejściu w życie ustawy o zarządzie sukcesyjnym), osoby fizyczne będące przedsiębiorcami, chcąc dokonać przekształcenia działalności gospodarczej w inną formę prawną, a zatem chcąc zabezpieczyć przedsiębiorstwo przed skutkami śmierci jednoosobowego przedsiębiorcy, jeszcze za jego życia, mogą rozważać jedynie jedną z dwóch dróg:

  • przekształcenie przedsiębiorcy w spółkę kapitałową, w praktyce najczęściej w jednoosobową spółkę z o.o.,
  • wniesienie przedsiębiorstwa aportem do wcześniej założonej spółki prawa handlowego.

Przekształcenie w spółkę osobową

Powyższe rozwiązania mają jednak wiele wad, dlatego nie cieszą się dużą popularnością wśród przedsiębiorców jednoosobowych. Wprowadzenie przepisów umożliwiających jednoosobowym przedsiębiorcom przekształcenie działalności także w spółkę osobową spowoduje, że w przypadku śmierci jednego ze wspólników (tj. byłego przedsiębiorcy jednoosobowego), przedsiębiorstwo będzie miało możliwość bezproblemowego kontynuowania swojej działalności na takich samych zasadach, jak dotychczas. Koncesje, pozwolenia, umowy z kontrahentami, w tym bankami, leasingodawcami przechodziłyby z mocy samego prawa na rzecz spółki osobowej utworzonej w wyniku przekształcenia. W przypadku zaś przekształcenia jednoosobowej działalności np. w spółkę jawną, w dalszym ciągu możliwe byłoby prowadzenie uproszczonej księgowości np. księgi przychodów i rozchodów. Przekształcając się w spółkę osobową, przedsiębiorca uniknąłby także tzw. podwójnego opodatkowania podatkiem dochodowym, które ma miejsce w przypadku spółek kapitałowych.

Takie rozwiązanie pozwoliłoby na płynne przejęcie przedsiębiorstwa przez sukcesorów na zasadzie ewolucji, a nie rewolucji. Jednocześnie, korzystając z tych rozwiązań udałoby się ominąć problemy, które mogą wystąpić w przypadku powołania zarządcy sukcesyjnego, np. ryzyko, iż zarządcą sukcesyjnym zostanie osoba, która nie ma odpowiedniego doświadczenia w biznesie lub okaże się, iż w praktyce nie radzi sobie z kontynuowaniem działalności prowadzonej dotychczas przez jednoosobowego przedsiębiorcę.

Źródło: Radosław Płonka / BCC