Rynki o poranku – mocne otwarcie na europejskich parkietach

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

adamkiewicz.mateusz.hft.brokers.01.266x400Podczas wczorajszej sesji na niemieckim indeksie DAX udało się wybronić ważne wsparcia, co zaowocowało lekkim odbiciem. Dzisiejsza sesja rozpoczyna się już w bardzo dobrych nastrojach, a główne indeksy Zachodniej Europy rozpoczynają dzień od wzrostów w okolicy 2%.

Niemiecki DAX i CAC40 znajdują się na czele wzrostów i oba zyskują w granicy 2,15%. Tylko nieco gorzej wyglądają indeksy Włoch, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii – te zyskują w granicy 1,7%. Trochę mniejszy optymizm panuje na GPW, gdzie WIG20 zyskuje zaledwie 0,5%. WIG20 powinien być natomiast porównywany z indeksami krajów rozwijających się i jeśli spojrzymy na zachowanie polskich blue chipów w tym kontekście, to sytuacja wcale nie jest taka zła. Inwestorzy wycofali w 3 kwartale tego roku 40 miliardów dolarów z rynków wschodzących, co oznacza największy odpływ kapitału od kryzysowego 2008 roku. Krajom Emerging Markets cały czas ciąży zbliżająca się podwyżka stóp procentowych w Stanach i niepewność związana z tym wydarzeniem, a dodatkowo sytuacja wewnętrzna również staje się coraz gorsza – wystarczy spojrzeć na Chiny. Korelacja WIG20 z indeksem MSCI Emerging Markets jest w ostatnich miesiącach niemal doskonała i dopóki inwestorzy nie zaczną lokować swoich środków w krajach wschodzących, na WIG20 będzie bardzo ciężko o wzrosty. Lepiej natomiast wygląda sytuacja spółek małych i średnich, gdzie zagraniczny kapitał nie jest decydujący.

Na polskim złotym sytuacja jest w ostatnich dniach dość stabilna, chociaż za waluty obce płacimy stosunkowo sporo, jeśli weźmiemy pod uwagę poziomy sprzed kilku tygodnia. Kursy głównych par z PLN wyglądają następująco: USDPLN 3,7710; EURPLN 4,2230; CHFPLN 3,8680; GBPPLN 5,7080. Rynek walutowy powinien znaleźć dziś kilka okazji do podwyższenia zmienności. O godzinie 10:30 poznamy rewizyjny odczyt brytyjskiego PKB, co powinno mieć wymierny wpływ na funta. Już pół godziny później poznamy dane o inflacji w strefie euro i w tym przypadku również powinno być ciekawie. Wczoraj rozczarowały dane z Niemiec, które są kluczową gospodarką strefy, a na rynku coraz więcej mówi się o rozszerzeniu programu QE. O godzinie 14:00 poznamy wstępne wrześniowe dane o inflacji z Polski i w tym przypadku oczekiwany jest deflacyjny odczyt na poziomie -0,6%. Główną publikacją dnia będzie raport ADP (14:15), który jest prognostykiem przed piątkowymi danymi z rynku pracy USA. Na deser zostaje nam wystąpienie Janet Yellen o godzinie 21 polskiego czasu.

Mateusz Adamkiewicz

Analityk Rynków Finansowych
HFT Brokers

Dom Maklerski S.A.