Raport | Zarządzanie Wierzytelnościami | Dłużnicy znowu górą?

Raport | Zarządzanie Wierzytelnościami | Dłużnicy znowu górą?
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Adekwatna reakcja na nieprawidłowości w polubownym dochodzeniu należności przez profesjonalne podmioty, zwiększanie uprzywilejowania dłużnika kosztem wierzyciela, a może brak woli politycznej, by kompleksowo uregulować ten obszar? Procedowany przez resort sprawiedliwości projekt ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora budzi skrajnie odmienne reakcje.

Karol Mórawski

Branża zarządzania wierzytelnościami należy do najmniejszych segmentów rynku finansowego. Według przytoczonych w uzasadnieniu projektu danych Głównego Urzędu Statystycznego, działalność w sektorze prowadzi 75 podmiotów, zatrudniających niewiele ponad 6 tys. osób. Spośród nich 43 firmy specjalizują się wyłącznie w zarządzaniu wierzytelnościami, dla 23 kolejnych jest to główny obszar działalności, co świadczy o wysokim poziomie profesjonalizacji. Zdecydowana większość firm windykacyjnych funkcjonuje jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (42), na drugim miejscu znajdują się spółki akcyjne (18), a 15 prowadzi działalności w innych formach prawnych, co dopuszczają obecne przepisy.

Do podjęcia się zarządzaniem wierzytelnościami wystarczy wpis do ewidencji działalności gospodarczej lub rejestracja spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym, windykacja nie jest wszak działalnością regulowaną. Potrzebę zmiany sytuacji prawnej deklarowali sami przedstawiciele branży, sugerując m.in. wprowadzenie licencji dla osób realizujących czynności windykacyjne. Podobnymi argumentami posłużyli się twórcy projektu ustawy o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora. „Obecnie nie ma żadnych regulacji szczegółowych dotyczących tego segmentu gospodarki oraz realnego mechanizmu nadzoru. Natomiast od osób przeprowadzających windykację nie wymaga się posiadania jakichkolwiek kwalifikacji merytorycznych i moralnych” – podkreślono w uzasadnieniu dokumentu.

Banki i prawnicy to nie windykatorzy

Profesjonalna działalność windykacyjna stanie się regulowana, a podmioty funkcjonujące na rynku będą zobowiązane do uzyskania zezwolenia i wpisu do Rejestru Przedsiębiorstw Windykacyjnych i Windykatorów – to najważniejsza zmiana, jaką przewidują przygotowywane regulacje. Nie będzie to dotyczyć instytucji publicznych, realizujących działania z zakresu postępowania egzekucyjnego w administracji, komorników sądowych, a także wierzycieli pierwotnych (niezależnie od formy prawnej), o ile nie prowadzą działalności gospodarczej w obszarze zarządzania wierzytelnościami. Do takich podmiotów należą m.in. banki, nierzadko dysponujące własnymi departamentami windykacji.

Radca prawna Katarzyna Urbańska, dyrektorka Zespołu Prawno-Legislacyjnego Związku Banków Polskich, przypomina ustalenia zapadłe podczas grudniowego spotkania parlamentarnego zespołu ds. ochrony praw konsumentów i przedsiębiorców. Należy domniemywać, iż nowe przepisy nie będą dotyczyć sytuacji, kiedy instytucja finansowa realizuje czynności windykacyjne dla podmiotów należących do grupy. Przykładem może być sytuacja bankowości spółdzielczej, gdzie w ramach integracji sektora niektóre obszary działalności, niezwiązane ściśle z core biznesem, przekazywane są na poziom zrzeszenia. Dochodzenie należności może być wówczas prowadzone przez bank zrzeszający lub utworzone przezeń wyspecjalizowane podmioty.

Z podobnym mechanizmem mamy do czynienia w relacjach pomiędzy bankiem uniwersalnym a działającym w ramach tej samej grupy bankiem hipotecznym. Zgodnie z interpretacją, przedstawioną przez resort sprawiedliwości, ustawa o działalności windykacyjnej i zawodzie windykatora nie będzie mieć zastosowania także wobec radców prawnych i adwokatów, podejmujących się dochodzenia roszczeń finansowych w imieniu swych klientów – zarówno w zakresie sądowym, jak i polubownym. – Przedstawiciele Ministerstwa Sprawiedliwości zapewnili, że zarówno ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK