Raport EFL: najmłodsi przedsiębiorcy stawiają na współużytkowanie
‒ Polski sektor MŚP tworzą obecnie aż cztery pokolenia. Z jednej strony są to osoby, które swoją przygodę z przedsiębiorczością rozpoczynały podczas głębokiego PRL-u. Bez komputerów, Internetu czy nawet telefonu.
Pokoleniowość jest szczególnie widoczna w takich obszarach jak sprzedaż, kwestia własności czy obsługa klienta
Na drugim krańcu są tzw. post-millenialsi, którzy urodzili się w zglobalizowanym świecie, a co za tym idzie gospodarce, i nie wyobrażają sobie życia i prowadzenia biznesu bez nowych technologii.
To oczywiste, że okres, w jakim się urodziliśmy i wychowaliśmy, determinuje nasze podejście do życia. Z naszego raportu jasno wynika, że także ten fakt wpływa na sposób zarządzania biznesem. Pokoleniowość jest szczególnie widoczna w takich obszarach jak sprzedaż, kwestia własności czy obsługa klienta – mówi Radosław Woźniak, prezes Zarządu EFL.
Czytaj także: Aplikacja mObywatel nie potwierdzi zdalnie tożsamości
Zetki sprzedają online
Pokolenie ma znaczenie w sprzedaży. Z raportu „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą” wynika, że wraz z wiekiem spada udział przedsiębiorców korzystających z cyfrowych kanałów sprzedaży. 62% Zetek (urodzeni od 2001 roku) sprzedaje swoje produkty online, podczas gdy wśród pokolenia BB (1946‒1960) ten odsetek wyniósł tylko 15%.
Najmłodsi korzystają̨ przy tym zdecydowanie częściej z własnych e-sklepów (38%) – przy 9% wśród BB, 27% wśród Iksów (1961‒1980) i 14% wśród Igreków (1981‒2000), oraz platform online (46%) – przy 9% wśród BB i 15% wśród Iksów.
Iksy i Baby Boomers chcą posiadać
Drugim obszarem, gdzie pokoleniowość generuje różnice w zarządzaniu biznesem, jest kwestia własności. Potencjał wspólnego użytkowania ‒ a nie posiadania jest zdecydowanie większy wśród najmłodszej generacji.
Dziś́ 39% Zetek korzysta z możliwości wspólnego użytkowania aktywów z innymi przedsiębiorcami, podczas gdy tylko 4% Iksów czy przedstawicieli Baby Boomers.
Potencjał wspólnego użytkowania ‒ a nie posiadania jest zdecydowanie większy wśród najmłodszej generacji
Najmłodsi przedsiębiorcy zdecydowanie bardziej niż starsi są otwarci na współużytkowanie biur (68% Zetek i 26% Baby Boomers) i pracowników (46% Zetek i 15% Baby Boomers).
Czytaj także: DIGI INDEX 2022: w najbliższych 12 miesiącach 39,3% polskich firm zamierza zwiększyć budżet przeznaczony na cyfryzację
Doradca cenniejszy dla Iksów i Baby Boomers
Różnice pokoleniowe widać także w obsłudze klienta. Starsi przedsiębiorcy są bardziej osadzeni w tradycyjnym sposobie, młodsi chcą opierać się na technologii. Kupując leasing, aż 90% przedstawicieli pokolenia BB i 83% pokolenia X preferuje tradycyjny kontakt osobisty z doradcą, podczas gdy wśród Zetek tylko 51%.
Natomiast grupa najmłodszych, preferująca w pełni automatyczny proces zakupu leasingu bez kontaktu z doradcą, jest niemal dwa razy większa niż grupa starszych kolegów (38% Zetek, 22% Iksów i 21% BB).
Łukasz Kosuniak wskazuje na utylitarne podejście młodego pokolenia do technologii.
‒ Zetki i Igreki właściwie wyrastali z komputerem pod poduszką i dla nich praca w środowisku nowoczesnych technologii nie jest niczym nobilitującym. Jest po prostu normą, podczas gdy nas wybrane technologie jeszcze fascynują. Najmłodsi nie traktują ich w ogóle jak nowe technologie, tylko po prostu jako jedną z form działalności. Kiedy się urodzili Skype już był. Chodząc do szkoły, do przedszkola, korzystali z komputera czy smartfona.
Sama cyfryzacja nie jest dla nich żadnym elementem nobilitującym. Oni nie wierzą w to, że wartość firmy wzrośnie po prostu dzięki digitalizacji. Doceniają, a w zasadzie oczekują tego, aby w relacjach z dostawcami innowacje technologiczne były naturalnie wplecione w procesy ‒ podkreśla Łukasz Kosuniak, Head of consulting, Grow Consulting.
Pełna wersja raportu „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą” jest dostępna na stronie https://efl.pl/efl_cyfrowa_rewolucja