Prezes BFG o dobrej sytuacji banków spółdzielczych
„Sytuacja banków spółdzielczych jest bardzo dobra. Mówiłem o tym w dzisiejszym swoim wystąpieniu podczas Forum. Nawiązywałem do rosnącej sumy bilansowej, do efektywności kosztowej, do kapitałów i płynności. Bardzo cieszy nas, że sytuacja banków spółdzielczych jest po prostu dobra. Natomiast wydaje nam się, że to właśnie w takich czasach, kiedy wszystko idzie dobrze, należy przygotowywać się na gorsze momenty” – powiedział Maciej Szczęsny.
Podkreślił, że rolą BFG jest nie tylko ratowanie banków w sytuacji kiedy są bliskie upadłości, ale także aktywne działanie w celu poprawy odporności systemu bankowego i kształtowaniu jego bezpieczeństwa w bieżącym kontakcie z innymi instytucjami sieci bezpieczeństwa.
Stwierdził, że obecna dobra sytuacja banków jest konsekwencją wysokich stóp procentowych. Ten okres nie będzie trwał wiecznie. Kiedy stopy zaczną spadać, to przy tak znacznym uzależnieniu wyniku finansowego banków lokalnych od przychodów odsetkowych, część banków spółdzielczych może znaleźć się w trudnej sytuacji.
Czytaj także: Debata FLBS 2024 o przyszłości i wspólnych działaniach w bankowości spółdzielczej
Wskazany wzrost akcji kredytowej
„Chcielibyśmy, aby banki spółdzielcze wykorzystały obecny moment na planowanie na czasy gorsze i już teraz zastanawiały się w jaki sposób utrzymywać swoją dobrą pozycję w okresie niższych stóp procentowych” – powiedział Maciej Szczęsny.
W jego opinii sposobem na utrzymanie dobrej pozycji przez banki lokalne jest rozwijanie akcji kredytowej.
Tymczasem w sektorze bankowym widać pogarszającą się relację kredytów do depozytów. Oba sektory, komercyjny i spółdzielczy mają w tej chwili dużą nadpłynność.
Zaznaczył, że rozwijanie akcji kredytowej szczególnie w stosunku do mniejszych podmiotów gospodarczych wiąże się z pewnym ryzykiem.
Atutem banków spółdzielczych jest ich osadzenie w środowiskach lokalnych, jednak dobra znajomość lokalnego rynku i lokalnych przedsiębiorców powinna być poparta pełną ostrożnością i niezależnością oceny ryzyka kredytowego.
Czytaj także: Banki spółdzielcze niezbędne do finansowania rozwoju lokalnych społeczności
Które banki mogą być poza systemem IPS?
Ponieważ w swoim wystąpieniu podczas Forum Maciej Szczęsny stwierdził, że niektóre banki spółdzielcze z punktu widzenia BFG mogłyby funkcjonować poza instytucjonalnym systemem ochrony (IPS) – spytaliśmy o to jakie warunki musiałby spełniać bank lokalny, aby mógł pozostawać poza takim systemem.
„My zachęcamy wszystkie banki do tego, aby się zrzeszały. Robimy to również poprzez instrumenty, które wyznaczamy czyli poprzez MREL. Stosujemy preferencyjne wskaźniki MREL dla tych banków, które są zrzeszone, ponieważ uważamy, że zrzeszenie czyni bank bezpieczniejszym.”
Jego zdaniem te banki spółdzielcze, które wybierają odmienną drogę, chcą pozostać niezależne, niezrzeszone, powinny być gotowe na to, aby w przypadku przymusowej restrukturyzacji była ona w pełni wykonalna. To oznacza, że w przypadku banków niezrzeszonych powinny one utrzymywać wyższy poziom wskaźnika MREL.
Na pytanie ile jego zdaniem będzie w Polsce banków spółdzielczych za 10 lat – prezes BFG odparł:
„Wydaje mi się, że ze względu na efekt skali, który jest coraz bardziej istotny w działalności bankowej, w związku z rozwojem technologii, z rosnącymi wymogami dotyczącymi raportowania na temat spełniania przez banki różnego typu przepisów, dyrektyw – uważam, że za 10 lat najprawdopodobniej będzie mniej banków spółdzielczych, ale będą one większe, silniejsze i bardziej odporne”.